Scigacz.pl

Uporałem się już z kierunkami (padł przekaźnik) i dalej nie wiem dlaczego nie wyświetla mi przebiegu i temperatury. Niech ktoś pomoże

Witam Panowie! Interesuje mnie jak w temacie stelaż do stuntu w cbr 900RR z 96r. Widziałem wiele stelaży ale takich pod siedzeniem, mnie interesuje zamontowanie go na tylnym wahaczu! Może ktoś ma jakiś pomysł jakby to zamontować bez wiercenia dziur w wahaczu? Proszę o rady i schematy

cyjanopan może łatwo usunąć rozpuszczalnikiem. Ale wyczyść tylko krawędzie bo zmyjesz to razem z lakierem

Z jakiego materiału jest ta chłodnica? Z tego co wiem nowe są w tym miejscu lutowane ołowiem albo cyną. jeżeli to aluminium poprostu wyczyść miejsce wokół i oddaj do spawania

A w jakim stanie masz łańcuch i zębatki? mam to samo w CBR i po wymianie łańcucha i regulacji też nie pomogło. Objawy dokładnie takie same jak Ty masz! I jak z Twoją skrzynią biegów?

ja kat. A zaczełem robić miesiąc po B i u tego samego gościa więc teorii nie miałem, sam się uczyłem pytań i zdałem a testy w necie są do pobrania za darmo

dzisiaj wymieniłem łańcuch i zębatki i dalej to samo ale jadąc bez gazu czuje szarpnięcia i gdzies z prawej strony w okolicy prawego dekla cos cichutko stuka. jest to równoczesne z szarpnięciem

Hugo ale u Ciebie ten problem był też na wysokich obrotach? u mnie tylko jest to jak mam wysoki bieg i przyspieszam albo na 1 bez gazu. łańcuch właśnie czyściłem, smarowałem i naciagałem więc jest git a szarpie dalej..

naciąg łańcucha jest ok, nie odchodzi od zębatki a smarowałem go dosyć niedawno i po smarowaniu tez był ten efekt, a naciąg jest taki sam na całej długości. no skrzynia jest w porządku. jedynie niepokoi mnie to że jak stukne w łańcuch słychać te rolki. czy może juz łańcuch jest stary ale nie jest wy...

Witam Panowie, mam mały problem ze swoja CBR900RR z 96roku. Mianowicie czuje lekkie szarpanie na niższych obrotach a nawet jadąc na 1 biegu bez gazu. Czym to jest spowodowane? I jeszcze proszę o informacje jak poznać kiedy łańcuch jest do wymiany (mój nie jest powyciągany ale stukając o niego głośno...