Scigacz.pl

jak się człowiek przyzwyczai do kombinezonu to później nawet nie pomyśli o jeździe w zwykłych ubraniach. Z dwa razy może założyłem zwykłe spodnie na moto i się dziwnie czułem, niekonfortowo, niepewnie - może dlatego że miałem świadomość braku jakiejkolwiek ochrony w razie szlifa. Prawda jest taka że...

to już lepiej kupić puszkę, raz że cieplej dwa że bezpieczniej

w zime hornetem zrobiłem jakiś tysiąc km niekiedy po częściowo zamarzniętej drodze przy ujemnych temperaturach nawet do -6 stopni. Po pierwsze to żadna przyjemność jak ci palce zamarzają po 10 km trasy po drugie będziesz się zastanawiał czy dojedziesz dzisiaj do domu bez szlifa. Pozatym motocykla ni...

ja bym wybrał jednak samochód, stałem przed podobnym dylematem pare lat temu i wybrałem moto, a w zime czy w deszczowe dni czasami gdzieś trzeba dotrzeć, czasami coś większego przewieźć. Lepszą opcją jest zakup samochodu, później przyjdzie czas na motocykl.

oczywiście macie racje, niektórzy zrozumieją inni nie...
niech ta druga grupa kupuje sobie mocne motocykle w końcu to ich wybór, a i przynajmniej będzie więcej części zamiennych

nie jeździłem co prawda R1 ale z tego co wiem to bardzo narwany motocykl, ale niektóre litry oddają moc łagodniej,

polecam również zdjąć bak i sprawdzić w jakim stanie jest rama przed zakupem

jestem podobnego wzrostu do Ciebie i mały hornet wg mnie bardzo wygodny. Natomiast faktycznie trochę wyglądam na nim jak na psie bo jest zwyczajnie mały, natomiast tak jak wcześniej pisałem o komfort nie masz się co martwić. Przed zakupem sugerował bym zdjęcie baku pownieważ po ewentualnych "przygod...

jak przejeździłeś chociaż pare tysięcy km etezetą to spokojnie możesz brać bandita, z początku będzie się wydawał bardzo mocny ale po pewnym czasię się przyzwyczaisz do jego mocy. Tak jak koledzy wcześniej pisali, prowadzenie osiągi na + w porównaniu z etz, koszty utrzymania na -

bandzior jest bardziej uturystyczniony, bardziej uniwersalny, ale i cięższy, słabszy w porównaniu z hornetem.
Hornet gotowy do jazdy waży 200kg natomiast bandit coś 230 kg.

słyszałem dużo pozytywnych opinii o Hondzie CBR 1100 XX Blackbird. Jeżeli chodzi o wzrost to jesteśmy podobnych wymiarów a śmigam na malutkim hornecie i jest wg. mnie bardzo wygodny a to że wyglądam na nim jak na psie to już inna sprawa.

1.Honda Hornet
2.193cm i 80kg
3.Bardzo wygodnie
4.Na ziemi cale stopy bez problemu, jedynie czasem nadgarstki dają o sobie znać ale to w zależności od stylu jazdy.

za oc jakieś 3 tysie, ale tym bym się nawet nie przejmował. Jak spowodujesz wypadek bez oc to możesz nie do końca życia nie wypłacić...

jeżeli nie będziesz bardzo odkręcał (w co wątpie) to może się nie zabijesz...
co do ergonomii
mam 193 cm wzrostu i jest bardzo wygodnie, czasami tylko nadgarstki dają o sobie znać ale to już zależy od stylu jazdy

a może pomyśl nad banditem 600, ja mam193 wzrostu i się do takiego przymierzam. Bandit w dolnym zakresie obrotów łagodnie oddaje moc, jest wygodny.

a może pomyśl nad banditem 600? myślę że jeżeli na początku zachowasz dozę rozsądku to będzie bardzo dobry wybór. Mam >190 wzrostu i na gs'sie się nie zbyt dobrze czułem. Bandit jest dosyć dobrym motocyklem do turystyki, nie ma oszałamiających osiągów jak na 600.

ktoś napisał że siła nie jest potrzebna w jeździe większym motocyklem... bzdura, oczywiście że jest przydatna tak samo jak wzrost czy technika. Myślę że technika oczywiście jest najważniejsza później wzrost i siła. Ktoś kto nie sięga całymi stopami do asfaltu może mieć problemy z ruszeniem na skrzyż...

witam, nie chciałem zakładać nowego tematu, więc zapytam tutaj Mam na oku pewnego bandita 600 z 97 roku. Po rozmowie i zdjęciach dowiedziałem się że motocykl jest w dobrym stanie, zarówno wizualnym jak i technicznym. Był użytkowany turystycznie, serwisowany i jest zachowany w stanie oryginalnym w 99...

Te ocieplacze na kolana coś tam dają, ale na dłuższe trasy lepiej zainwestować w dobre spodnie i nie bawić się w półśrodki. Po parunastu kilometrach w chłodne dni kolana przemarzną - z jak i bez ocieplaczy....

Oczywiście jeżeli stan techniczny będzie ok to myślę że można śmiało brać, poczytaj o wadach danego motocykla. Popsuć może się nowy czy stary, wszystko zależy od tego jak był użytkowany i serwisowany.

lol za dużo ? wychodzi 2,6 tyś km rocznie, części jest masa na allegro.
Nie patrz na przebieg - nie ździwił bym się jakby miał ponad 100 tyś km nastukane