Scigacz.pl

A ja znów z duzym opoznieniem pisze:(( ale za to mam dobre newsy. kolega powolutku wraca do zdrowia.

siemka.Dzieki wielkie dla kolegi rafixservis za pomoc koledze z CBR'y, bo ja z tego co pamiętam to kręciłem się jakoś bez sensu w około:((
Dziś idę go odwiedzić, więc napisze co i jak. Mam nadzieje ze juz niedługo wyjdzie ze szpitala.
Pozdrowionka

co do mnie to powrót pewnie dopiero za jakieś 2miesiące:(
motor niestety ma skrzywioną główkę ramy więc raczej nic z tego nie będzie...teraz to tylko mi rower został

siemka...super newsy:DD kolega sie obudził w niedziele wieczorem..nic a nic mu sie w sumie nie stało(jak na taki wypadek)->wstrząs mózgu ma tylko i generalnie poobijany i poobdzierany jest, ale nic nie połamane i kręgosłup też ok. Sorki ze nie odpisalem wczesniej ale w poniedzialek nie chcieli powie...

http://e.gazeta.wroc.pl/ strona 14 Ja niestety byłem tam cały czas->jechałem tą czerwoną hondą. Postaram się przedstawić jak to wszystko się odbyło,choć mam kilka luk. jechalem sobie od galerii dominikańskiej w kierunku mostu grunwaldzkiego, zatrzymalem sie na czerwonym na swiatlach i chwilke poznie...