Scigacz.pl

A czemu jest cały malowany? Malowany bo już z racji wieku pojawiały się ślady korozji na ramie, poprzedni właściciel miał źle wyprowadzony wężyk spływowy z akumulatora i kwas zrobił swoje z lakierem w tym miejscu. Malując ramę stwierdziłem że gdy zostawie resztę bez zmian to będzie to perfumowany g...

Witam mam do sprzedania moj pierwszy motocykl, mianowicie Suzuki gs 500 E z 1992 roku. Wiecej informacji pod poniższym linkiem.
http://bestcar.otomoto.pl/suzuki-gs500e ... 29137.html

A ja sie nie kieruje tym co pisze na niemieckiej stronie tylko tym co mam pod wlasna ****. Sezon jezdzilem zdlawionym i kolejny sezon zamykam na oddlawionym. Zdlawiony robi 160, oddlawiony 180, nie mniej, nie wiecej.[/quote] a ile ważysz ?? , ja trochę ostatnio poszedłem na mase (ponad 110 kg) może ...

W papierach mam wersję zdławioną lecz w rzeczywistości kręci więcej. Jechałem osobiście 160 (czyli ktoś oddławił) ;) jednak to jest naked i powyzej 120 km/h jest to juz walka z wiatrem. No wlasnie 160 wyciagaja wersje zdlawione kolego :!: Jakby byl oddlawiony to byloby 180 :) no nie do konca masz r...

Witam wszystkich jestem szczęśliwym posiadaczem GS z 92 roku. Nie miałem z nim najmniejszych kłopotów. to był moj pierwszy motocykl i nie załuje tego zakuopu. Powoli przyszedł czas na coś mocniejszego Chcę go sprzedać ale mam mieszane uczucia bo bardzo sie przywiązałem Dosyć go odpicowałem . Ten mot...

Witam jestem szczęśliwym posiadaczem GS z 92 roku. Nie miałem z nim najmniejszych kłopotów. to był moj pierwszy motocykl i nie załuje tego zakupu. Powoli przyszedł czas na coś mocniejszego Chcę go sprzedać .Ten motocykl jest używany do nauki jazdy w niemczech. W papierach mam wersję zdławioną lecz w...

Witam wszystkich jestem szczęśliwym posiadaczem GS z 92 roku. Nie miałem z nim najmniejszych kłopotów. to był moj pierwszy motocykl i nie załuje tego zakuopu. Powoli przyszedł czas na coś mocniejszego Chcę go sprzedać ale mam mieszane uczucia bo bardzo sie przywiązałem Dosyć go odpicowałem . Ten mot...

Witam wszystkich jestem szczęśliwym posiadaczem GS z 92 roku. Nie miałem z nim najmniejszych kłopotów. :lol: to był moj pierwszy motocykl i nie załuje tego zakuopu. Powoli przyszedł czas na coś mocniejszego ;) Chcę go sprzedać ale mam mieszane uczucia bo bardzo sie przywiązałem ;) Dosyć go odpicował...