Scigacz.pl

Wygląda w miarę, zwłaszcza jak na moto z Wielkiej Brytanii. Ma jakieś wgnioty i przecierki, ale w końcu nowy nie jest. Myślę, że można obejrzeć i spróbować ponegocjować.

Wolne żarty, Niemiec kupił moto i już zgubił książkę serwisową. Ja mam w piętnastoletnim aucie książkę. Pic na wodę, daj sobie spokój z tym moto, bo podejrzewam, że jest z ubezpieczalni. Poza tym zobacz ile na zachodzie liczą sobie za to moto.

Chyba raczej z brakiem doświadczenia Ja bym odrzucił z tego powodu dwa pierwsze, myślę że na pierwsze moto nie będą odpowiednie.

Ja mam plecy krzywe jak chińskie "s" i ból pojawia się jedynie po kilku godzinach na autostradzie. Jak co chwilę będziesz zsiadał z moto i gdzieś szedł zanieść przesyłkę, to podejrzewam, że nie powinny boleć plecy. Jak dla mnie szukałbym jakiejś japońskiej dwieściepięćdziesiątki - Hondy CBF250, Yama...

Honda CBF600 jak najbardziej, ale Hornet moim zdaniem na pierwsze moto bez doświadczenia jest jednak za mocny. A z tego co czytam to on wpadł ci w oko.

E tam, szosowy jest lepszy. Ja mam FZ6 i nieraz sam się dziwię po jakich drogach da radę tym jeździć :D Myślę, że wiele nie trzeba modyfikować planów w odniesieniu do roweru. Motocyklem wjedziesz gdzie chcesz, a zrobisz to o wiele szybciej i zostanie ci więcej czasu na zwiedzanie, piechurowanie, bro...

Najlepszym rozwiązaniem jest zakup długiej linki stalowej którą przeciągasz sobie przez kask, rękaw kurtki i przytraczasz do moto. Jak gdzieś jedziesz to dobrze jest mieć pokrowiec na moto, dzięki temu zmniejszasz zainteresowanie eksploracją twego moto przez okoliczne dzieci. No wiadomo, że zamykane...

Celowałbym w GPZ500, bo skoro nie masz żadnego doświadczenia, to chyba najrozsądniejsze. A ten Junak S200 to nawet fajnie wygląda, ale ma raczej mizerne osiągi, no i nie wiem jaka jest jego jakość wykonania.

Ja jeszcze bym rozumiał jakbyś miał 16 lat i głupie pomysły. Takie kombinacje to proszenie się o kłopoty. Po pierwsze od policji, gdyby dajmy na to zmierzyli twoją prędkość i znacząco odbiegałaby od przewidzianych 45 km/h. A po drugie gdybyś brał udział w jakiejś kolizji to koszty szkód pokrywasz z ...

Ja uważam, że są lepsze niż Movi myślisz, bo koreańczykom bliżej jakościowo i technologicznie do japończyków niż się wydaje. Dlatego dziwi mnie, że tak mało tego jeździ, bo cenowo wyglądają atrakcyjnie. Ja się nie dziwię, że ktoś się nad tym zastanawia, bo japoniec w wieku 15 lat w Polsce to często ...

Może i nietrafiony, ale to Yamaha i nie przystoją tej marce wpadki. A podpis jak podpis, nic szczególnego bywają gorsze. Poza tym faktycznie te koreańce dają 5 lat gwarancji bez limitu kilometrów, to chyba świadczy o tym, że są pewni tego co robią. Tylko, że to co było dobre by zachęcić do zakupu ko...

Ja mam Yamahę, która jest świetnym motocyklem. Czego nie mogę powiedzieć o jakości obsługi u nich w salonie, wszystko jest robione wolno i niesłownie. Jakby tym zarządzał jakiś japończyk to by samobójstwo ze wstydu popełnił. A może ja po prostu jestem pechowcem jakimś.

Po pierwsze Romet to chińszczyzna w czystej postaci, więc nie ma co porównywać jakości. Części eksploatacyjne, napędy, filtry i inne pierdolety, a nawet tuningowe wydechy do tego koreańczyka od ręki są na Allegro. To czego tu nie ma można kupić na Ebayu, więc tragedii nie ma. Pewnie, że fajniej mieć...

W dobre moto celujesz XJ600, ER-5, GS500 to jest to co powinnaś oglądać. Z tych moto, które zaprezentowałaś to jednak ER-5 wygląda lepiej i jest w całości, ale sprzedający mija się z prawdą mówiąc, że napęd jest ok, bo on wkrótce będzie do wymiany, a to parę stówek.

Kanapę to zawsze można sobie obszyć i będzie z pięknego materiału :wink: W czasach gdzie japońskie moto są często robione na jakiś tajwanach, a Harleye w Indiach wzdryganie się na myśl o koreańskim moto jest co najmniej dziwne. Niestety, ale muszę zmartwić kolegę Przemo, ale w Hyosung nie ma nic wsp...

Jeszcze niedawno tak mówiło się o autach z Korei, a teraz proszę ludzie to kupują i nie narzekają. Z drugiej strony motocykliści to specyficzna grupa. Oni na takie wynalazki patrzą podejrzliwie. Co do serwisu to podejrzewam, że nie powinno być problemu, bo jak znam życie poszczególne rzeczy eksploat...

Movi, nie każdy sra diamentami i podciera się dolarami :wink: Jak dla mnie nie widzę problemu w zakupie Hyosunga, który jest koreańską produkcją, ale 10 lat młodszą od porównywalnej SV650. Każdy na ulicy widzi koreański auta i są to solidne konstrukcje i nie widzę powodu dla którego ich motocykle mi...

Gdyby to była pompa to raczej wcale by nie odpalił. Ja też uważam, że jakiś syf w gaźniku, kraniku, filtrze musi być. Pompkę zostawiłbym na koniec.

Jak pod spodem cieknie to może miska olejowa jest nieszczelna, a to nie są duże koszty i samemu można zrobić. Ogólnie jak sam lubisz pogrzebać to XJotka jest wdzięcznym obiektem dla majsterkowicza

Zdecydowanie SV, jest wygodniejszy i w tej kasie można czegoś rozsądnego poszukać.