Scigacz.pl

Jako zwolennik motocykli wyprodukowanych przez Yamahę, celowałbym w model nr. 4

Ja też bym dozbierał - 5k to mega mały budżet. Jak dozbierasz kilka tysięcy, bez problemu kupisz sobie Yamahe FZ6-N. Ja mam i nie narzekam (na ten moment nie zamieniłbym jej na żaden inny model).

Od prawie 8 miesięcy temat jest martwy, powinien polecieć warn, ale mam dobry dzień /Glenroy

Yamaha FZ600-N będzie dobrym wyborem - sam ją mam i sprawdza się idealnie. Trzeba tylko pamiętać, aby podczas jazdy zachować rozsądek, ale to przecież normalne - jak się nie będzie uważnym, nawet na rowerze można zrobić sobie krzywdę.

Ja chyba nie odważyłbym się na zimowanie motocyklu w nieogrzewanym garażu - bałbym się. Teoretycznie można kupić różne pokrowce, ale czy rzeczywiście chronią one motocykl przed mrozem?