135

[mar111cin]

ale numer, odwoziłem właśnie młodą do domu. Długa prosta, krajowa droga zaraz za miastem, wyprzedza mnie i poloneza przede mną jakiś opel astra w kombii rejestracje PNT, na środku drogi jest postawiony słupek informujący o konieczności zjechania na prawy pas, ledwie się przed nim zmieścił. Następnie wszystkim dobrze znany zakręt (oznaczony jako czarny punkt), i już za zakrętem stał zaparkowany - tyłem w drzewie. Facet nos rozwalony, kobieta spanikowana, a drzewo doszło do połowy tylnego siedzenia pasażera.

Leje, siąpi cały dzień, a ci zapierdzielają i to jeszcze takim super samochodem jak opel astra...

[Walenty]

Jest czym, to siÄ™ gniecie

[ASR1927]

ale numer, odwoziłem właśnie młodą do domu. Długa prosta, krajowa droga zaraz za miastem, wyprzedza mnie i poloneza przede mną jakiś opel astra w kombii rejestracje PNT, na środku drogi jest postawiony słupek informujący o konieczności zjechania na prawy pas, ledwie się przed nim zmieścił. Następnie wszystkim dobrze znany zakręt (oznaczony jako czarny punkt), i już za zakrętem stał zaparkowany - tyłem w drzewie. Facet nos rozwalony, kobieta spanikowana, a drzewo doszło do połowy tylnego siedzenia pasażera.

Leje, siąpi cały dzień, a ci zapierdzielają i to jeszcze takim super samochodem jak opel astra...

U mnie dziÅ› tak:

Są między Wch'em a Świebodzicami takie dwa zakręty, dobrze znane miejscowym. Po prostu nie przekracza się tam 70kmh jak jest mokro. Jak zjeżdżałem po robocie na magazyn to w jednym zakręcie stała rozdupcona z przodu i z tyłu stara fiesta. Jak 15 minut później wracałem z magazynu to za fiestą stał rozdupcony passat B6 kombi i radiowóz (ale nie rozdupcony)