Yzf 250 2003 r

[Maczoo]

Cześć wychaczyłem nie daleko ode mnie taki motocykl ,fakt troche stary motocykl powymianie tłoka ,napędu płynów i ogólnie motor podobno ładnie pali itd i moje pytanie brzmi lekko jestem zielonony w sprawach 4t a więć tak :
Jak to jest z tymi zaworami ? co ile mth sie je reguluje ,kiedy sie je wymienia itp
Tak samo z korbą,łańcuszkiem rozrządu itd
Ogolnie prosze o wypowiedz ludzi któzy maja podobne sprzęty
Odrazu mówie ,jesli macie pisać wiad typu :nie kupuj bo stary ,włozysz 2x tyle etc to dzieki za pomoc
szukam takiej zabawki wyłacznie na tor

[henio12323]

zagląda sie co jakies 15-20 mth, a potem sobie mniej wiecej liczysz jak szybko sie zuzywają. ja np reguluje co 50 mth, nie zaglądam częsciej bo wiem że bedą trzymały wymiar. po 50 mth srednio wymagajądrobnej korekty dopiero.

co ile sie wymienia - aż padną, róznie 100-300 mth zalezy od stany głowicy, zastosowanych zaworów, uzytkowania motocykla, dbania o luzy zaworowe itp itd.

korba - też duzo zalezy od jazdy, jakies 200-300 mth wytrzyma. łancuszek - po napinaczu sprawdzasz ile zostało. jak sie konczy to do wymiany.
oczywiscie im moto starsze i bardziej dobite tym koszta rosną, eksploatacja to jedno a co innego rózne wypadki typu pęknie głowica, strzeli skrzynia biegów itp itd. tłok kosztuje z 500 zł. skrzynia biegów uzywana 1500 zł... wiec lepiej wymienic kilka razy tłok niz skrzynie ;P
niestety nie wypowiem sie dalej bo nie mam podobnego sprzętu ;P

daruj sobie takie komentarze.
tłok też jak zaczne brac olej to do wymiany od razu


ale tak napisze - nie opłaca sie brac, stare wyczynówki sa dosyc sypliwe i to jeszcze 250tka która jest najbardziej wyzyłowaną crossówką praktycznie. kręci sie bardzo wysoko, ma duze obciązenia, duzo kucy wykręconych z takiej pojemnosci i do tego zabytkowa juz technologia ;D sprzęt na tor spoko póki sie nie zacznie sypać. poza torem to całkiem porażka... ale po prostu musisz mieć swiadomość że to są spore koszta i szybko a nawet bardzo szybko wywalisz tyle kasy w remonty i utrzymanie co w sam zakup.

[Maczoo]

Zawsze masz takie złe zdanie o motocyklach starszych?:p czasem te starsze sa w lepszym stanie niz te nowsze ,ogolnie mam zamiar pojechać z kolega obejrzeć to ,ale sprzedawca mówił ze jak wymienial tłok to nie zaglądał do korby ,zaworów ogolnie nawet chyba nie regulował ich..wiec duze prawdopodobnieństwo wystepuje awari.,ogólnie niby motor ładnie pali na strzała ,ale kazdy motor jest skarbonko i nie mów mi ze tylko stare sie psują ;d
sam nie wiem ,pogadam z kolego który ma styczność z takimi motocyklami 4t mzoe wiecej mi powie na temat tego modelu

[henio12323]

oczywiscie, ja Ci moge polecic np suzuki DR 650 z 90.. któregostam roku, to są swietne sprzęty. ja odradzam tylko stare wyczynówki. bo są mocno wyeksploatowane. wiem co mówie bo miałem nie jedną padline. oczywiscie możesz kupic moto od razu po remoncie z praktycznie nowym silnikiem - ale to nic nie zmieni, bo znaleźć yamahe z np głowicą w idealnym stanie graniczy z cudem, chyba że ktos kupił nową głowice za kilka tysiecy ( czyli ponad połowa wartosci motocykla) no tłok też wszystko ładnie pięknie wymienione a co z cylindrem ? tuleja żeliwka która nie sprawdza sięw takich motocyklach ? czy nakładany nicasil który w starym cylindrze też moze sie łuszczyć.

masz racje że kazdy sprzet kosztuje duzo, tutaj się zgodze w 100%. ale im starszy i bardziej zniszczony a jedno idzie z drugim, tym częsciej sie sypie, i padają rzeczy które w nowym motocyklu praktycznie nie mają prawa się uszkodzic. dla przykładu skrzynia biegów - nie widziałem motocykla 2-3 letniego z uszkodzoną skrzynią biegów z winy sprzętu, ale w yamahach z tych roczników skrzynie notorycznie padają, wejdź sobie na allegro i poszukaj uzywki czasami nie ma ani jednej na sprzedaz a jak jest to cena kosmiczna. wszystkie łozyska w karterach też nie siedza jak fabrycznie na wcisk, tylko bywa że są tak rozwalone, że długo moto na tym po prostu nie pochodzi. to samo np głowica i mostki, stawiam flaszke jak kupisz yamahe i nie bedziesz miał ani jednej ryski na mostkach i głowicy... zawsze jak widze moto z tych lat to wszystko dosyc mocno zaorane.

dlatego nie tyle odradzam i potępiam, tylko uprzedzam że na motocykl 4-5 letni wydasz duzo mniej niz na moto 10 letnie. juz pomine że to yamaha a pierwsze nie były zbytnio udane, ktm w tej pojemnosci też liderem nie był ;P ale ma lepsze rozwiązania, pancerniejsze i moze mniej wyczynowe ale jakos solidniej to wszystko wyglądało

a ty rób jak uważasz

[Maczoo]

Sam juz nie wiem ogolnie to logiczne tym starszy model motocykla tym bardziej dojechane rózne cześci itd ,bardziej wolałbym 250 w 4t wiadomo serwisowac trzeba takie sprzęty z głowo ,ale ogolnie podobno dobrze się je prowadzi ,rzadkie remonty (ale podobno Drogie ) ,jednak niestety budżet mój jest dość skromny ,poniekąd szukam rówineż setek ale cieżko znaleźć nawet w dobrym stanie ,zawsze gdzie nie zadzwonie to luz na wahaczu ,to sprzegło na dojechaniu ,ogolnie zastanawiam sie czy nie lepiej kupić np. jakieś rm 125 za 3,600 włozyc w nią 1000-1500 zł i pewniaka mieć ,ostatecznie mam możliwość poszukania za granicą motocykla jednak nie wiem jak tam z 'wyborem'
Dodam jeszcze ze od którego warto szukać 250 4t roku? ,tak wiem rok sie nie liczy itd ,bardziej stan motocykla ,ale tak ogólnie aby był w przyzwoitym stanie ?

[henio12323]

to powiedz inaczej ile masz kasy na zakup i utrzymanie w sezonie

kolejna sprawa - 1000 zł to jak cos to moze starczyc na samą rame i jej odpicowanie, to sie wydaje niby nic nie jest koszmarnie drogie, ale kup sobie klocki tył przód jakies lepszej firmy zeby wytrzymały sezon, napęd, i łozyska wahacza i juz tysiaka praktycznie nie ma. a gdzie głowka ramy, koła, silnik, czy zawieszenie

125tka w tej cenie niższej była by lepsza, niestety igły też ciezko znaleźć, ale na pewno ceny zakupu są niższe.

jak dla mnie 4T to minimum tak 2006 2007 rok. czyli z 7 tysi to taki minimum minimum. najlepiej koło 8mki mieć wtedy to ma ręce i nogi

[Maczoo]

Ogólnie mam 5000zł ,wiadomo znajdzie sie coś konkretniejszego zawsze sie znajdzie pare groszy tak Max 6000 ale to juz jak coś za 4t ogolnie ostatnio jezdziłem ogladać cr 125 w opisie ogolnie napisane to i owo ,a gdy sie juz zajedzie to .....wiecej do roboty niż było sie spodziewać ,ogolnie się nie spiesze z kupnem tak samo nie napalam sie na byle pierwszego nie znajde w Polsce moze w belgii kto wie..

Nie daleko od siebie mam również rmke 125 98r za 3,4 niby pali jeździ,moze zadzwonie jutro spytam

[henio12323]

no i dobrze nie napalaj sie ale za 5000 zł nie szukaj 4T bo nie kupisz taka moja rada.


a co do zagranicy - szukaj jak juz to w czechac wiem że praktycznie nowe motocykle sie opłaca tam brać, nie wiem jak duzo starsze. ale jak szukałem sobie kiedys anglia niemcy itp to ceny nie były rewelacyjne takie same jak w pl, tylk otrzeba dalej jechac i ciezej sie zawsze dogadac

[Maczoo]

Ale mam okazje to chyba jednak podjadÄ™ obejrze tÄ… yzf kto wie moze i nie padlina

[henio12323]

jak masz okazje to wiadomo że warto podjechac i mieć ewentualne porównanie z innymi sprzętami

[Maczoo]

Ogolnie martwi mnie to ogólnie ,skoro był wymieniany tłok ,dlaczego nie zagladali do korby/zaworów chociaż sprawdzić jak tam płytki ogolnie mówił ze ładnie pali trzyma obroty itd ale to rózne komedie moga wyjść

[henio12323]

bo ludzie czasami myslą że jak kupią motocykl za 5-8 tysiecy to juz to jest nówka, i to ma jeździc bo jak to tak do motocykla zaglądac co drugi lepszy wyjazd. raz że taki serwis jest dosyc kosztowny, dwa że moze nie mają pojęcia po co sie taki serwis robi. 3 że mało kto zna interwały między serwisowe i duzo osób mysli własnie tak - skoro pali i jeździ to co tu zaglądać... i potem kupujesz sprzęt a tam cały silnik dojechany na maxa.... od takich osób raczej nalezy sprzetów unikać, tylko jak moto jest z 2003 roku.... to miało juz kilku / kilkunastu włascicieli wiec nie wiadomo przez co przechodził wczesniej ;D

[Maczoo]

Mysle ze ostatni post na tej stronie głównie kieruje to do henia doradcy
Mam do wyhaczenia kx 125 2002 stan bdb Ogolnie czy warto kupić tego kxa czy jechać ogladać yzf 250 2003 ogolnie czy lepiej szukać 4t do 6k max
i ile taka kawka spala na torze nie piłując jej (mam tu na myśli nie non stop manetka ^^)
bo już sie pogubiłem 2t łatwe tanie remonty ale spalaanie !
4t kupie i zaraz może paść

[henio12323]

obejrzyj oba i sam ocen. kx spoko kwestia jak bedzie wyglądał dokładnie ten egzemplarz.

no to ja nie wiem jak mozna na torze jechac bez odkręcania manety ;P średnio bak wystarcza na 2-3 godziny jazdy.

2T też moze zaraz pasc

[Maczoo]

No pewnie ze 2t moze sypnąc się ale chyba zgodzisz sie ze mna ze silniki 2t to prostsze i tańsze w przypadku remontu
Ogólnie kieruje sie do tego czy lepiej kupic takiego kxa polatać kto wie moze kilka sezonów ,potem kupić już za 7 klocków 250 w 4t czy szukac takiego do 5,5 moze max 6k ,bo to jest loteria w sumie. kupisz starego 4t moze i jezdzic i niby moze pierd**** silnik a remont wyniósł by mi wartość motoru (?)
miałem 125 enduro potrafił wypić nawet 7 litrów ,ciekawe ile taki full pali ,ale jak to mówią coś za coś.

[henio12323]

hehe jak dla mnie to bardziej sie opłaca kupoic 2T bo z 4T jest większa szansa że będzie mocno dobity.

za 7 klocków tez igiełki nie kupisz. kup sobie 2T, dobrze o niego dbaj i dozbieraj kasy żebys miał te z 9-10 tysiecy wtedy kupisz cos co bedzie jeździło anie stało

no to też nie licz że 125 w 2T spali Ci mniej, bo pali ogromne ilosci paliwa. ale na torze wylatać cały bak to trzeba miec dobrą kondycje ;D