wieloletni kierowca skutera a egzamin na a2
Posty: 4
• Strona 1 z 1
wieloletni kierowca skutera a egzamin na a2
Witajcie
Mam pytanie odnosnie egzaminu na prawko a2. Od 4 lat jeździłem skuterem yamaha aerox, czas pomyslec o czyms wiekszym jesli w koncu moge zdawac na sensowniejsze kategorie motocyklow...natomiast nigdy na co dzien nie mialem stycznosci z manualna skrzynia biegow. Owszem, jezdzilem kilka razy na kolegi rs125 no ale to tylko pare razy. I tu moje pytanie: Czy jako swiezak, dam rade i wystarczy mi taki kurs aby zdac ten egzamin? bo jak ogladalem taki przebieg egzaminu to nie wyglądał on zbyt ciekawie. Mysle intensywnie nad suzuki drz400, no ale problem z tym egzaminem.. czekam na odp
Pozdrawiam
Mam pytanie odnosnie egzaminu na prawko a2. Od 4 lat jeździłem skuterem yamaha aerox, czas pomyslec o czyms wiekszym jesli w koncu moge zdawac na sensowniejsze kategorie motocyklow...natomiast nigdy na co dzien nie mialem stycznosci z manualna skrzynia biegow. Owszem, jezdzilem kilka razy na kolegi rs125 no ale to tylko pare razy. I tu moje pytanie: Czy jako swiezak, dam rade i wystarczy mi taki kurs aby zdac ten egzamin? bo jak ogladalem taki przebieg egzaminu to nie wyglądał on zbyt ciekawie. Mysle intensywnie nad suzuki drz400, no ale problem z tym egzaminem.. czekam na odp
Pozdrawiam

- broda96
- Świeżak
- Posty: 9
- Dołączył(a): 11/5/2014, 21:28
- Lokalizacja: Łowicz
Jako, że przez 3 sezony jeździłem na poczciwej 50-tce to mogę co nieco napisać.
Pierwszy mój raz na większym motocyklu z msb był na kursie właśnie (konkretnie Yamaha YBR 250).
Ja po pierwszych 10m potrafiłem ruszać z gazem i jako tako jechać - z czasem było tylko lepiej.
Później zmieniły się przepisy i miałem długą przerwę w jeździe.
Zostało mi wtedy 4h jazd na XJ6 (2h dokupiłem) i nie było problemu z opanowaniem moto i potem zdania egzaminu.
Myślę, że ty też dasz radę - zwłaszcza jak już coś próbowałeś na rs125 więc będziesz miał trochę z górki.
Pierwszy mój raz na większym motocyklu z msb był na kursie właśnie (konkretnie Yamaha YBR 250).
Ja po pierwszych 10m potrafiłem ruszać z gazem i jako tako jechać - z czasem było tylko lepiej.
Później zmieniły się przepisy i miałem długą przerwę w jeździe.
Zostało mi wtedy 4h jazd na XJ6 (2h dokupiłem) i nie było problemu z opanowaniem moto i potem zdania egzaminu.
Myślę, że ty też dasz radę - zwłaszcza jak już coś próbowałeś na rs125 więc będziesz miał trochę z górki.
-
xNomadx - Świeżak
- Posty: 69
- Dołączył(a): 7/3/2013, 14:58
- Lokalizacja: Opole
jezdzilem 4 lata na skuterze 50 . Moim zdaniem nic mi on nie pomogl,JEDNAK instruktor twierdzil ze mam lepiej i latwiej bo mam wyuczone pochylenia ;D , ale moto jest jakies 130 kg ciezsze. Jak dla mnie to calkiem inna rzecz . Nic prawie podobnego z jazdy ..Trudniej moto sie jezdzi. Egzamin za 2x zdalem . Mialem zwyklu kurs + blisko 9h dobranych , ale to z tego wzgledu ze w moim miescie tam gdzie OSK jest tylko sie prawie placu uczylem i cwiczylem. A w wiekszym miescie tam gdzie sie zdaje dobieraem godziny na jazdy po miescie i na plac na chwile . Mimo to i tak placu nie zdalem za 1x :d. a mialem wycwiczony niezle.
A to jak czy komu wystarczy taki kurs i czy zda to nie wiadomo kazdy ma inaczej
. KOlega mial a1 i robi a2 . Jezdzil na YZF 125 i do dzisiaj nie moze zdac egzaminu , W tamtym roku juz podchodzil na koniec .;/
aLE Probowac warto
A to jak czy komu wystarczy taki kurs i czy zda to nie wiadomo kazdy ma inaczej

aLE Probowac warto

..
- baccari18
- Świeżak
- Posty: 199
- Dołączył(a): 14/9/2013, 09:58
Posty: 4
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości