Kiedy grzywna 5000+ zł ?

[vardana]

Witam, jak w temacie, tylko bardzo precyzyjnie: jakie są okoliczności które sprawiają, że za brak odpowiednich uprawnień do kierowania motocyklem(np B bez A, pełnoletniość, lekko nieprzepisowa jazda, moto ponad 150hp) policja kieruje sprawę do sądu który może wlepić jakaś poważniejszą grzywnę ? Zna ktoś jakieś poważniejsze odpowiedzi niż cykl owulacyjny żony/kochanki inspektora z drogówki ?

Już kilka razy spotkałem się z tą opinią ale nikt nie pisze precyzyjnie jakie są okoliczności dla takiej niecodziennej grzywny. W ogóle to znacie kogoś osobiście (choćby z "innej wioski") kto by taką grzywnę dostał ?

[madcap]

masz B, nie masz A, masz wiek 17+, czyli podlegasz pod mandat za jazdÄ™ bez wymaganej kategorii prawa jazdy.
punkty i stawki są określone w rozporządzeniu.
możesz mieć co najwyżej kumulację. przy osiągnięciu poziomu 25 punktów skierowanie na egzamin sprawdzający (jeszcze).
maks na dzień dzisiejszy za kumulację to 1000 zł.
poza tym policja nie może wlepić poważniejszej grzywny.
w szczególnych sytuacjach może być skierowany wniosek do sądu. jest to wolna wola policji. nie ma ścisłego unormowania - kiedy.
dopiero sąd może wymierzyć wyższą grzywnę lub nawet wyrok skazujący (ograniczenie wolności, pozbawienie wolności z zawieszeniem lub bez zawieszenia) oraz wymierzyć inne środki karne.

[SkoQ]

Ta wolna wola, teoretycznie za rzeczy typu, rażące narażanie innych uczestników drogi na niebezpieczeństwo w praktyce jest to otwarty zbiór przewinień czyli jeśli policjant uzna, że przeginasz i nie da się tego wymierzyć mandatem skieruje sprawę do sądu.

[Boshi]

Skoq, nieprecyzyjnie trochę, jak polimajster będzie miał zły dzień to i skieruję sprawę do sądu za mandat 50 zł... Grzywna jaką może wymierzyć sąd zapisana jest w Art 1 Kw. 20-5000 zł.

[jasnoksieznik]

Za spowodowanie katastrofy w ruchu ladowym mozesz dostac do 10 lat. Wystarczy, ze np. wyprzedzajac na trzeciego wystraszysz osobowke z naprzeciwka, ktora odbije z drogi i zmiecie przystanek autobusowy, wraz z ludzmi.

W takim wypadku, te 5k PLN to najmniejsze zmartwienie.

Jasiu zluzuj, bo tyle samo za to samo można dostać mając uprawnienia.
m.

[vardana]

W ogóle to może być wojna i jeszcze gorsze rzeczy A ja prawie zabiłem się pierwszego dnia jak kupiłem moto: zakrztusiłem się mlekiem a potem przewróciłem na schodach (serio... mam teraz niezły temat na dowcip bo wszyscy liczą że zabiję się na moto, a ja i tak pracuje z codziennym narażeniem życia, a i przypadki chodzą po ludziach. I dlatego chodzi mi raczej o konkretne przepisy dot. wyższej grzywny. O ile ono w ogóle ma coś wspólnego z częściowym brakiem uprawnień. Pytam bo chce się trochę doszkolić, na 4 zatrzymania w ostatnich latach zapłaciłem wszystkie mandaty co do złotówki, a wszyscy moi znajomi rozkręcają gatkę i wykręcają sie od mandatów, albo dają w łapę. Mi się nigdy nie udało wyłgać. Ale teraz jak mam tego dość, zwłaszcza gdyby groziło mi coś więcej niż 500zł.
Widzę, że niektórzy koledzy na forum z ogromną dezaprobatą patrzą na wszystkich podejrzanych o brak posiadania uprawnień, ale pamiętajcie że plastik nie zmienia nawarańca o psychice kamikazee. Oczywiście nie pochwalam jazdy bez uprawnień ani się nawet do niej nie przyznaje ale zapytać chyba można, nie ?

W każdym razie dzieki za odpowiedzi. Nieoficjalnie mówi się o 20% kierujacych bez uprawnień, w związku z czym conajmniej 7% zatrzymanych do kontroli kierowców nie ma uprawnień (ci co nie mają prawka, skrecają szybko na siku do lasu . Mogę sie założyć że 90% z tych 7, dostaje tylko mandat i na drugi dzień znowu wsiada do auta. A jednak krąży wiele mitów o przepisach drogowych, jak np, że za jazdę pod wpływem alkolocholu dostaje sie dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, co jest oczywiście naciągnięciem z przypadku wypadku z uszczerbkami na ludziach pod wpływem alkoholu. I dlatego zapytałem o tę grzywnę, gdy przeczytałem o niej ze trzecią luźną wzmiankę.

[Boshi]

Więc jeszcze raz zadaj pytanie dokładne bo się pogubiłem troszkę, ale rozwijając ostatni twój post to:

Brak uprawnień 500 zł/ lub wniosek do sądu o ukaranie- zależnie od humoru polimajstra.
Nie polecam łapówek, bo to przestępstwo.. trafisz na porządnego Policjanta i narobisz sobie sporych problemów.
Znajomi albo ci ściemniają albo im sie udaje Za sam brak uprawnień jak pisałem wyżej, jeżeli spowodujesz kolizję to art 177 kk.

[vardana]

@up
znajomi może ściemniają, ale rodzina już raczej nie
Mój tatko na ostatnich 7 mandatów z 6 się wyłgał, moja siostra podobnie , łapówek nie dawali, po prostu dobra gatka...

Odpowiedź poniekąd dostałem: dostrzegając szczególne zagrożenie stwarzane przez kierowcę bez uprawnień na drodzę i rozstrzygając samodzielnie we własnym rozumku (albo bez jego udziału...) polimajster ma możliwość skierownia sprawy do sądu, a ten wymierza grzywne w uznanym przez siebie przedziale.

Ja łapówki w życiu nie dałem, ale przy ostatnim zatrzymaniu złośliwość psa sięgnęła szczytu, nie przedstawił się nawet gbur, podchodzi z suszarą i pyta: widzisz pan ?! 101! o 41 za dużo, nawet się szma** nie zgodził 1km spuścić żebym sie załapał stawkę niżej, a w tym zakresie to do cholery na prawdę mógłby być błąd pomiarowy. I tylko się kręci między radiowozem a mną i pyta w kółko: to co robimy ? Przyjmuje Pan czy nie ? Sugestywne... (gdyby mówił to z obowiązku poinformowania, powiedział by raz...)

Dodam że była to 3 pasmówka w jedną stronę w terenie niezabudowanym, totalnie pusta droga... i oczywiście ograniczenie do 60, bo to przecież śmiertelna granica. To tak gwoli wytłumaczenia skąd taka frustracja i kombinacje.

Dzięki za odpowiedzi, z resztą to już pójdę do prawnika, bo to zbyt duże szczegóły i praktyka i ich interpretacji

[Boshi]

Rozumiem cię, ale prawo jest prawem , to czy zostaniesz ukarany bezpośrednio czy pośrednio przez sąd, lub tylko pouczony ( na co bym nie liczył przy ciężkim wykroczeniu) jest zależne tylko i wyłącznie od policjanta na którego trafisz. Nie możesz generalizować na podstawie jednego przypadku. To, że ci nie spuścił, to nie jego złośliwość, to po prostu służbowy obowiązek. Jasne, że gdyby chciał to mógłby już o ten 1km dać sobie spokój, ale jak widać nie chciał. Ty dostałeś wybór sąd albo mandat. W sądzie oprócz grzywny ( przeważnie w widełkach mandatu karnego) dostajesz koszta sądowe jak przegrasz ( ok 100 zł) Z błędem pomiarowym bym się wstrzymał, bo udowodnić coś takiego jest cięzko i nie wiem czy gra warta świeczki.

Pamiętaj tez, że brak uprawnień + wykroczenie to dwa osobne mandaty i koszta rosną. Na koniec artykuł.
http://www.scigacz.pl/Jazda,motocyklem, ... 14823.html

ps. Nie używaj, wulgarnego słownictwa, czy też potocznie obraźliwych nazw na forum publicznym.

[lagiboy]

jazda na moto bez uprawnień 500 zł mandat
jazda na moto bez kat A ale gdy masz inną kategorię np B 300 zł mandat.

w zeszłym roku gdzieś obiło mi się o oczy, że statystycznie motocyklista zostaje zatrzymany do kontroli raz na 3 lata. pomijając zatrzymania za wykroczenia drogowe.

[vardana]

@up
kolego z choinki się urwałeś, czytałeś powyższe posty ? niebo jest niebieskie a słońce świeci na żółto ale nikt o to nie pyta.

Boshi,
jak koszty procesu sądowego to stówa (nie pomyliłeś się o jedno zero ??) to poszedł bym na proces z czystej ciekawości i dla odrobiny wrażeń (taki ze mnie perwers), i zeby się oswoić niejeden jeszcze przekręt zamierzam w życiu zrobić

EDIT: rzeczywiście, bez biegłych, badań, rzeczoznawców itp to zryczałtowana stówa, czyli nie jest źle.

Co do policji, cześć jest w porządku, ma rozum i ludzkie uczucia, ale część ludzi powinna być badana psychiatrycznie na poziom nieuzasadnionego wyrażania agresji biernej, objawiajacej się np. i m.in. skrajnym karaniu (zawsze, wszystkich, bez wyjatku, choć PRZECIEŻ MA! wachlarz możliwości, w wyżywaniu się na kierowcach, służbialstwie dla satysfakcji, okazywaniu swojej przewagi dla korzyści psychicznych i innych podobnych. Mam nadzieje że psychologia wniesie coś do tej branży. Policjant który zdradza objawy napiecia przedmiesiączkowego (nie mówię o kobiecie...) nie powinien pracować z ludźmi. A ja jak na złość spotykam głównie takich.

Jasne, że prawo prawem, ale moja frustracja wynika z dość jasnego faktu, że kolesiowi nie chodziło o ratowanie skarbu państwa. To nie jest pomówienie, opisuję tu swoje wrażenie.

@down
fugu, o Tobie już wiem żę nie masz nic do powiedzenia wiec nara.

[Fugu]

Policjant który zdradza objawy napiecia przedmiesiączkowego (nie mówię o kobiecie...) nie powinien pracować z ludźmi. A ja jak na złość spotykam głównie takich.

A zastanawiales sie, czy powodem takiego zachowania nie jest twoje zachowanie?

[Boshi]

Temat chyba wyczerpany. Nie widzę powodu wymiany subiektywnych opinii na temat policjantów. Każdy ma swoje zdanie i nikt nikogo nie zmusi do jego zmiany. Proszę o nie spamowanie a jezeli są jeszcze jakieś wątpliwości to konkretne pytania.