Aprilia RS 50 do 1500 zł. Wielkopolska

[BackAgain3k]

Siema mam 16 lat i szukam RS'ki 50 do 1500 złotych bo znalazłem parę ale szukam lepszych
Najlepiej w okolicach wielkopolski .
Jeśli byście coś wiedzieli to napiszcie.

[miki1406]

Za 1,500 to kupisz trupa... W tej kasie upatrzysz dobrego simsona, albo kupisz kombinezon. Z okazjami to czlowiek wychodzi zawsze slabo, wiem bo troche okazji przerobilem. Kupisz i trzeba bedzie dolozyc 2-3 tysie. Pojdzie tlok, cylek, wal, klocki, opony... Nikt tego nie zalozy nowego do sprzetu okazji. Wiem, bo zycie mnie tego okrutnie nauczylo. Teraz wiem, ze lepszy dobry simek niz mega trup bez przyszlosci...

[SpeedyGonzales]

1500zł na RSkę? Mało. Zobacz sobie ile kosztują do niej części (drogie plastiki, boczne panele, błotniki itd). Ja po kupnie swojej (99-05 am6) w ciągu miesiąca sukcesywnie wymieniałem: szybkę (185zł firmy Loster), linkę gazu (60zł zamiennik, oryginał prawie 200), tylny zacisk, (50zł używka, zestaw naprawczy dwa tłoczki i gumki 40zł ale słabo dostępny), łożyska kół (2x 6202 2RS tył i 2x 6201 2RS na przód, firmy FAG 12zł/szt), do tego świeca (NGK BPR6E 8zł), płyny hamulcowy i chłodniczy, oraz olej przekładniowy (dot4, płyn do chłodnic alu, olej 10w40 lub 75w90 ale przy tym drugim trzeba rozklejać sprzęgło jak np w TS350, razem ok 80zł), a jeszcze muszę wymienić olej w lagach (z uszczelnieniami 80-100zł) i w tym roku nie wykluczam łożysk główki ramy, wszak przejechane ma już 17tyś km oraz przedniej opony. Do tego kupiłem dobry helmet i wymieniłem kierunkowskazy na led, oraz naklejki na felgi co dołożyło grosika do całości, nie licząc oc i kilku zbiorników spalonego paliwa (a i tak wychodziło taniej niż komunikacją). Nie licząc tych ostatnich, na niezbędne rzeczy wydałem w ciągu miesiąca nie licząc zakupu i ww kasku i dodatków ok 430zł. Licząc kask dodatki i opłaty mamy lekko tysiąc zł. Więc teraz mniej więcej wiesz ile to kosztuje. Możesz jeździć tanim, poobjanym sprzętem ale podlicz sobie podstawową wymianę płynów, opłaty, helmet (choć do 50tki nie trzeba wypaśnego za 1000PLN), wydatki na np nowy napęd, oponę, jakiś drobiazg typu lusterko itd i uzbiera się okrągła sumka. A co do simsona, to trzyma cenę, nawet jeśli sprzedasz za kilka miesięcy to nie stracisz, a wymieniając kilka rzeczy możesz nawet sprzedać z niewielkim zyskiem, dołożyć i potem rozejrzeć się za możliwą RS w granicach 2500PLN. Przemyśl dobrą radę kolegi, pozdrawiam.

[cioracz]

Dobra już nie będę pierdzielił że masz mało kasy na to. A nawet będziesz miał ciężko z dobrym simem. Ale plus jest taki że za 5 stów można generalkę zrobić na najwyższej jakości częściach (wiem bo teraz robię). Więc albo polataj po ciociach, wujkach, babciach itp. albo kup simsona i sprzedaj z zyskiem. Jeśli do twojej ceny wyjściowej dodasz 7-9 stówek to zobaczysz jaka różnica będzie w RS'ce za 1500 a za 2400

[miki1406]

Nie ważne, że to jest 50cm. Jest to włoska wysilona dwusuwowa maszynka, w której tłok dobrze by było wymieniać co 2 sezony. Graty drogie, bo mimo małej pojemności to dalej włoski plasticzek.

Za te pieniądze kupisz... Ale moto po kimś kto przecenił swoje finansowe możliwości, zaniedbał na maxa. Będziesz miał modnego trupka w garażu. To już chyba lepszy ten chinol, przynajmniej graty tanie...