Mito czy NSR?

[Dr4jw3r]

Witam.

Mam mały dylemat, z którym zwracam się do bardziej ode mnie obeznanych forumowiczów. Mianowicie:
Zrobiłem prawo jazdy w Irlandii, i chce zakupić moto. Niestety, obowiązujące w tym kraju przepisy nakazują mi jeszcze przez dwa lata jeździć na motocyklu o ograniczonej mocy, i pojemności nie większej niż 125cc. Te właśnie limity zawęziły moje poszukiwania do dwóch maszyn.
Sa to:
Cagiva Mito 125 (2004)
i
Honda NSR 125 (2000)

Doświadczenie posiadam, stąd też decyzja o dosyć mocnych jak na tą pojemność maszynach.

I stad moje pytanie. Który z wyżej wymienionych jest bardziej godny polecenia?
Są one w podobnej cenie, i różnica roczników wzbudziła moje podejrzenia. Czy to, że Cagiva jest mniej znana wpłynęło na cenę?

Z góry dziękuje, i pozdrawiam!
Wiktor.

[Seba_ER5]

PATrz ze oba to 2T wiec moga ladnei sie sypac ;/. NSR chyba wiekszy dostep do czesci...

[deyna]

NSR większy dostęp do części, tańszy w utrzymaniu i zawsze to Honda.

[gruby19]

brak czesci do Mito nadrabia nieporównywalnymi osiagami do NSR. jednak spalanie moze tez byc powalające...

Pamietaj ze im starsze moto, tym wiekszy przebieg. im wiekszy przebieg, tym wieksze prawdopodobienstwo remontu. im wieksze prawdopodobienstwo remontu tym wieksze wydatki...

[Koval135]

Stary,weź,odpuśc se nsr.Moze i jest TROCHE mniej awaryjna od mito,chociaz dobrze utrzymane mito tez bedzie sluzyc.Pozatym nsr nie wyglada,nie jedzie,poprostu nie jest.Kocur bynajmiej ma odejscie,duzo wyzsza moc i wyglada jak 916.Pozatym porównaj hamulce,zawieszenie i cala reszte,nsr przy cagivie wyglada jak kpina (i tak samo jeżdzi).Mimo ze jezdze moto ze stajni hondy,nsr bym nigdy nie kupil,stara konstrukcja,obecnie dostepne sztuki juz ieraz sa tak wysluzone ze sypia sie jak stara ku*wa.A czesci juz sa dostepne bez problemu do obu moto i jezeli mówimy o uznanych producentach znacznie sie cena nie róznia.

PS;jak i ducati 916,jak i cagiva mito evo sa od dawna kultowymi maszynami.Mito jest bezkompromisowe,jak chcesz cos równie ostrego w klasie setek musisz szukać wsród wyczynowych enduro

[Dikey]

Stary,weź,odpuśc se nsr.Moze i jest TROCHE mniej awaryjna od mito,chociaz dobrze utrzymane mito tez bedzie sluzyc.Pozatym nsr nie wyglada,nie jedzie,poprostu nie jest.Kocur bynajmiej ma odejscie,duzo wyzsza moc i wyglada jak 916.Pozatym porównaj hamulce,zawieszenie i cala reszte,nsr przy cagivie wyglada jak kpina (i tak samo jeżdzi).Mimo ze jezdze moto ze stajni hondy,nsr bym nigdy nie kupil,stara konstrukcja,obecnie dostepne sztuki juz ieraz sa tak wysluzone ze sypia sie jak stara ku*wa.A czesci juz sa dostepne bez problemu do obu moto i jezeli mówimy o uznanych producentach znacznie sie cena nie róznia.

PS;jak i ducati 916,jak i cagiva mito evo sa od dawna kultowymi maszynami.Mito jest bezkompromisowe,jak chcesz cos równie ostrego w klasie setek musisz szukać wsród wyczynowych enduro

To zadziwiające, jak wspaniale potrafią poradzić Ci co nie mieli styczności z moto...

Niech nikt nie wierzy w te brednie, kupiłem 3 NSR-ki (jedna dla mnie, dwie dla kumpli, '98, '02, '03) z żadną z nich nie było najmniejszych problemów. Lataliśmy po 160 i nic się nie działo, ja swoja nawet w stuncie męczyłem, pięknie dawała rade. No i do tego to najwytrzymalsza ze 125-tek.
A co do wielkich osiągów i mocy cagivy to odsyłam do lektóry danych technicznych, ale od producenta, nie wymyślonych 46 koni czy ilu tam

Ja osobiście gorąco polecam NSR, jest to wspaniały, szybki i mocny motocykl, aha no i dodam że z rs i cagivą też miałem okazje się zetknąć nie raz, ave

[grunder]

Bierz NSR-silnik beon, co do osiągów to Mito góruje, ale zawsze pomyśl z dostępen do częśći:). Zresztą tak jak wyżej wszyscy Ci doradzili

[henio12323]

racja z dostepami czesci ale jak moto dbane to raczej czesto nic sie nie sypie. rzeczy typu hamulce sa w wielu sprzetach takie same wiec mozna cos dobrac. napęd tłoczki korbowody - te częsci na pewno są dostepne do miciaka. mito bije na głowe nsrke pod wzgledem osiagów ale i pod wzgledem spalania a jak i osiagi to i czesciej tłoczek lubi byc zmieniany., nie mozna miec wszystkiego czyli szybkiego moto w którego nic nie wsadzisz. tylko od ciebie zalezy czy wolisz szybszy moto i wieksze wydatki czy mniejsze wydatki i wolniejsze moto

[Kvba]

Stary,weź,odpuśc se nsr.Moze i jest TROCHE mniej awaryjna od mito,chociaz dobrze utrzymane mito tez bedzie sluzyc.Pozatym nsr nie wyglada,nie jedzie,poprostu nie jest.Kocur bynajmiej ma odejscie,duzo wyzsza moc i wyglada jak 916.Pozatym porównaj hamulce,zawieszenie i cala reszte,nsr przy cagivie wyglada jak kpina (i tak samo jeżdzi).Mimo ze jezdze moto ze stajni hondy,nsr bym nigdy nie kupil,stara konstrukcja,obecnie dostepne sztuki juz ieraz sa tak wysluzone ze sypia sie jak stara ku*wa.A czesci juz sa dostepne bez problemu do obu moto i jezeli mówimy o uznanych producentach znacznie sie cena nie róznia.

PS;jak i ducati 916,jak i cagiva mito evo sa od dawna kultowymi maszynami.Mito jest bezkompromisowe,jak chcesz cos równie ostrego w klasie setek musisz szukać wsród wyczynowych enduro

Nic dodać nic ująć. NSR przy Mito czy RS wygląda jak mniejsza pojemność. Tych dwóch motocykli nie da się nawet za bardzo porównać w prowadzeniu bo dzieli je technologiczna przepaść. . Jak ktoś mówi, że nie ma różnicy w prowadzeniu miedzy NSR, a Mito to znaczy, że zużywał tylko środek opony ;] Cagiva przy dobrym ogumieniu aż prosi się o pałowanie na zakrętach.

Jeśli chodzi o awaryjność to ciężko coś powiedzieć w wypadku motocykli około 10cio letnich. Wszystko zależy jak poprzedni właściciele dbali o dany egzemplarz. Z częściami też już nie ma takiej tragedii jak kiedyś. Pare lat temu nie ciężko było znaleźć cokolwiek do włoskiego moto, teraz sytuacja już się znacząco poprawiła.

Gdybym to ja stał przed takim wyborem jak autor wątku to wybrał bym bez zastanowienia Mito.

EDIT: Co do kwestii spalania, kumpel ma Mito i przy normalnym śmiganiu (nie zamulaniu) pali około 5-6l. Jak się pałuje to około 8 weźmie. Więc nie wiem czy to jest wygórowana cena jak za osiągi, prowadzenie i wygląd kultowego motocykla. Miałem pare lat temu RS 125 i paliła mi więcej niż wspomniana Mito...

[Koval135]

Akurat miałem stycznosć z nsr,zbiera sie miernie,tdr 125 z tym samym silniczkiem tez latalem i szalu nie ma.Do porównania latalem pegaso,rs i mito 125,wszystkie sa nieporównywalnie lepsze od nsr.W sumie do puli moto z których bedziesz wybieral mozesz dorzucic wspomniana rs,troche tansza w utrzymaniu od mito,a róznice minimalne.

Ale co ja tam wiem,nie kupiłem 3 nsr to zaden autorytet ze mnie.

Edit:Te 160 kmh na nsr,nie dosc ze licznikowe to jeszcze z wielkim bólem.

[gruby19]

No i do tego to najwytrzymalsza ze 125-tek.
A co do wielkich osiągów i mocy cagivy to odsyłam do lektór

Albo uważasz swoją hondzie za ideał i nie widzisz nic poza nią, albo zacznij precyzować swoje wypowiedzi bo to zdanie ocieka głupotą, że aż oczy bolą od patrzenia...

[Dikey]

No i do tego to najwytrzymalsza ze 125-tek.
A co do wielkich osiągów i mocy cagivy to odsyłam do lektór

Albo uważasz swoją hondzie za ideał i nie widzisz nic poza nią, albo zacznij precyzować swoje wypowiedzi bo to zdanie ocieka głupotą, że aż oczy bolą od patrzenia...

Dla sprostowania, to nsrki już nie mam od dośc długiego czasu, jak ktoś jeździl na cagivie po remoncie i zajechanej nsr to różnica taka jest....
A czytania między wierszami nie polecam...

[wasil1993p]

bierz Honde, ewentualnie pomyśl nad aprilią rs 125

[Seba_ER5]

Trzeba uwaza na trupy.... mojemu brata sie sypala....

[Benha]

Ja rozmawiałem z mechanikiem i nie polecał nsr, bo według niego trzeba robić remont po pół roku, ale żadnego nie polecił innego motocyklu...

[Boshi]

3 letni odkop... Odetchnij 3 dni i przeczytaj powtórnie regulamin.