Gaśnięcie na ciepłym silniku

[marcos111]

Witam! Otóż mam następujący problem. Dziś postanowiłem przejechać się moim Suzuki gsx 600 F no i już podczas odpalania zaczęły się problemy. Chodzi o to, że musiałem chwilę kręcić rozrusznikiem by w końcu załapał. Chodził i zaczęły dziwnie skakać obroty. Mimo włączonego ssania obroty nagle spadły i gdybym nie odkręcił lekko manetką to by zgasł. Znowu niby złapał 4 tys obrotów (cały czas był na ssaniu) i podczas zmniejszania ssania gasł a jak ssanie zostawiałem włączone to znowu nagle tracił obroty i gasł. Później chciałem go odpalić i nie chciał. Za trzecim razem dopiero wychechłał się i zapalił i znowu to samo. Mam wrażenie jakby gdzieś nagle łapał lewe powietrze co powodowało spadanie nagłe z obrotów oraz problemy z zapalaniem. A wy jak sądzicie? Z góry dziękuję za pomoc!



Edit. Dziś rano odpaliłem mojego gsxa. Co prawda pokręciłem chwilę ale zapalił. Dałem mu z 3 min żeby się rozgrzał. Trzymał ładnie ok 3 tyś obrotów. Po wyjechaniu czuć, że nie idzie tak. Jakoś dziwnie szarpie, po przejechaniu ok. 2 km nie przyspiesza jak zawsze. Po 3 km, gdy dojeżdżałem do skrzyżowania nagle traci obroty, nie pomaga odkręcenie manetki i gaśnie. Po próbie zapalenia rozrusznik kręci, motor nie pali. Czekałem z 20 min, odpaliłem choć musiałem trochę kręcić rozrusznikiem. Dojechałem jakoś do domu, choć miałem wrażenie, że nie wszystkie cylindry pracują. Podczas zapalania silnik się męczy i tak jakby przerabiał zbyt dużo paliwa w gaźnikach. Od razu mówię synchro i świece były wymieniane w marcu bodajże. I przed wczoraj widziałem sporą plamę paliwa pod moim motorkiem. Co jest grane?

[RUTRA.RD]

ustaw na pri kranik i zobacz jak wtedy pali i jeździ. jak to nie to to sprawdź połączenia gaźnik silnik, gaźnik filtr powietrza czy są dokręcone i dobrze zamocowane, jak nie to to świece i iskra czy jest ( moze byc a pod cisnieniem juz nie ma mialem taki przypadek ) , wlej dynaturatu do paliwa troche wyciagnie wode, jak nie to luzy zaworowe kiedy sprawdzałeś ??

[marcos111]

Temat do zamknięcia bo już wszystko jest w porządku, poradziłem się na innym forum i mi pomogli. Wyszło na to, że jeździłem cały czas na PRI i zalewało cały czas maszynę. Przeczytałem, że pewnie benzyna jest w oleju i kiedy spojrzałem na wskaźnik oleju to był cały zalany a miałem wcześniej powyżej kreski minimum. Więc nie odpalałem już maszyny, zmieniłem olej (a właściwie benzynę zafarbowaną olejem), filtr i bałem się, że właśnie zawory będą do regulacji, jednak po wczorajszym zalaniu silnika olejem maszyna działa jak prędzej.

[RUTRA.RD]

to nie wina pri tylko nie trzymających w gaźnikach zaworków czy jak one tam się nazywają czy by stal czy nie na pri paliwa puszczać nie powinien. ori sluzy do regulacji gaznikow lub do ich napelniania gdy je wyjmiemy np. zestaw naprawczy w gaznik

[marcos111]

Ale w każdym bądź razie wszystko jest jak na razie ok i mam nadzieję, że będzie tak cały czas. Na wszelki wypadek będę kontrolował olej by nie było w nim benzyny. A jeżeli będzie dalej to rzeczywiście będę musiał wyregulować zawory lub popatrzeć bliżej na gaźniki.