łańcuch do 200zł

[bnk]

witajcie,

czy w tym przedziale cenowym znajdę w miarę rozsądny łańcuch którego pierwszy lepszy łapserdak z pod bloku mi nie przetnie sekatorem ?

dzięki i sory jeśli dubluje tematy.

[rosiboj]

O wiele droższe łańcuchy są cięte w sekundy sekatorami więc nie spodziewalbym sie cudów po takim do 200. Nawet kupując najlepszy nie masz gwarancji , jednak zastanawiałem sie czy taki za 200 ma sens. Wszystko zależy ile wart jest motocykl. Im droższy tym bardziej drogi łańcuch ma sens. Starszym motocyklem zainteresują sie dzieci, nowszych złodzieje.

[Miczab]

W takiej cenie to LUMA, ale faktycznie. Zadziała na przypadkowe lepkie ręce. Profesjonalistów nie powstrzyma, ale utrudni pracę. Jak dopniesz do tego beja z gangreną, to już w ogóle.

[relakzstyle]

przeciez on sobie zdaje z tego sprawe i pytal o lancuch. Ja posiadam łańcuch citadel bardzo solidny http://allegro.pl/lancuch-zabezpieczaja ... 13145.html

Byle leszczu raczej sobie nie poradzi. Ktos kto zawodowo kradnie przetnie i abusa za 1000 zl pytanie jak dlugo mu to zajmie. Pozdr

[bnk]

dzięki za odzew Panowie.

tak jak pisze relakzstyle, świadom jestem że na fachowców ni da rady, głównym przeznaczeniem łańcucha ma być potencjalnie zniechęcenie chłystków którzy mogli by wpaść na wspaniały pomysł przetoczenia yamaszki hen daleko.

dzięki za link kolego, jakby ktoś miał inne propozycje będę wdzięczny za info

[Miczab]

Lepiej wziąć coś zamykanego na kłódkę, nie ze zintegrowanym zapięciem.
http://sklep.scigacz.pl/luma-escudo-cha ... 29911.html

[bnk]

ok, zatem wiem już że nie warto za łańcuch przepłacać, bo pro's poradzi sobie z łańcuchem i za 150 i za 950 zł.
wiem tez, że warto zainwestować w kłódkę - jak mniemam chodzi o kwestie bezpieczeństwa(nie wiemy tak na prawdę jaki materiał kryje się pod zintegrowanym zapięciem)

czego jeszcze nie wiem - to jaka była by optymalna długość łańcucha. z tego co widzę w internetach, są 3 najczęściej spotkane przedziały : metr, 120 i półtora metra.
pytanie natury technicznej - czy metr w zupełności starcza by przypiąć do latarni ? oraz, czy półtora metra to przypadkiem nie za dużo żelastwa które w przyszłości może sprawiać problemy logistyczne ?

do tego będę inwestować w jakiś gówniażoodstraszacz w postaci alarmu, moto może fortunę warte nie jest ale jednak rozsądnie było by i w tej kwestii zabezpieczyć się, także jakby ktoś podrzucił infem o niezawodnym, w miarę tanim alarmie to byłbym wdzięczny !

[power_bit]

Problem z zabezpieczeniami polega na tym, że cala współczesna gimba zrobi wszystko, by zepsuć Ci humor. Ja kupiłem tani łańcuch za około 100zł zostawiłem dwa razy motocykl na mieście po czym musiałem przecinać zabezpieczenie brzeszczotem z pobliskiego bricomarche. Dzieciaki (domyślam się, że nikt dorosły) wypełnili otwór na kluczyk klejem typu poksylina. Na całe szczęście nie wpakowali kleju do stacyjki, bo poniesione koszty znacznie by się zwiększyły. Często wybieram się na samotne wycieczki do jakiegoś zadupia, jeśli zabezpieczył bym wtedy motocykl łańcuchem a jakiś prostak włożył by coś do kłódki znalazł bym się głęboko w czarnej du***