Problem z obrotami 4t 125

[MaxiorQ]

Witam, mam Rieju rs2 125 to jest 4t. Mój problem polega na tym: obojętnie na jakim biegu, jak kręcę do 10k obrotów (obrotomierz ma 12k) to strzałka momentalnie idzie do końca a silnik przestaje pracować. Jest to odczuwalne tylko w momencie bo strzałka szybko opada i jedzie dalej. Nie wiem co to może być... Poradzicie ? Pozdrawiam

[michau_ek]

przylewa? za mało paliwa? regulacja? przy takim problemie to bez zastanowienia : regulacja zaworów, gaźnika, czyszczenie/wymiana filtra powietrza, ew świecy.

jakbyś bardzo powoli odrkecał manetke, to wkręci się wyżej niż te 10 tys czy cały czas tak samo?

[MaxiorQ]

Paliwo odpada, zalałem do pełna. Nie rozumiem dokładnie o co Ci chodzi z tym powolnym odkręcaniem manetki, jak jadę na 4 biegu i się dokręcam do 10k to i tak mi się tak dzieje.

[michau_ek]

ja miałem tak, ze po odkreceniu manetki do konca, przy okreslonej parti obr zaczynał przerywać i ni chu chu więcej nie wykręcał, masz to samo czy ja źle odbieram twój post? (dziwnie troche to napisales)

[MaxiorQ]

Tak. Powyżej 10k moto zachowuje się jakby gasł na sekundę, obroty spadają poniżej 10k i jadę dalej.

[michau_ek]

przy takim problemie to bez zastanowienia : regulacja zaworów, gaźnika, czyszczenie/wymiana filtra powietrza, ew świecy.

pownienes umiec to wszystko zrobić samemu, jeśli nie umiesz to oddaj do mechanika - bo to są totalne podstawy