kombi skora czy tekstyl?

[pilot88]

tak jak powyzej, zastanawiam sie nad kombinezonem 2 czesciowym do mojego kawasaki er6f(moto sportowo-turystyczne) glownei jezdzilbym nim do szkoly( tj glownie po miescie) ale w weekendy planowal bym nieco dalsze wypady i tu pojawia sei dylemat, czy rozgladac sie za skora czy tekstylem? w sklepie z akcesoriami powiedziano mi zebym wzial tekstyl, ma podobne wlasciwosci, lepiej reaguje nie wode i przede wszystkim w lecie nie jest w nim tak goraco jak w skorze..to przemawia przedewszystkim za tekstylem..ale z koleji skora wyglada duuuzo lepiej....moglbym prosic o opinie posiadaczy kombinezonow skorzanych i tekstylnych o wypowiedz w tym temacie? Czy faktycznie sa az tak duze roznice temperatur? Z gory dzieki za pozyteczne uwagi

[hubi199]

Dużo zależy od twojego stylu jazdy. Jeśli czasami lubisz poszaleć to skóra (w większości przypadków nadaje się do ponownego użytkowania po kontakcie z asfaltem)

Tekstylnych nie mam, ale jako drugi zestaw chciałbym taki do dłuższych wypadów. Właśnie ze względu na wodoodporność i temp. Jednak minusem jest problem po kontakcie z glebą, z tego co słyszałem większość tekst. ciuchów ulega znacznemu uszkodzeniu po glebie.

[Miczab]

Polecam jednak skórę. Może niekoniecznie kombi, ale komplet spodnie + kurtka. Do tego możesz dokupić spodnie jeansowe z protektorami i masz uniwersalny komplet. Sam jeżdżę na co dzień w kurtce od kombinezonu i jeansach. To wygodne rozwiązanie, nie musisz się przebierać w pracy, a jak trzeba jechać gdzieś dalej, na tor etc. dopinasz dół ze skóry i dzida.

[Miczab]

http://www.youtube.com/watch?v=6u_1yPMwQL8
Jeżdżę tak, sprawdza się, więc polecam. Leżałem niedawno na torze, na skórze brak śladów, jeździ dalej. Mam komplet tekstylny, założyłem kilka razy, nie pasuje mi za bardzo do jazdy - nie wypowiadam się.

[leff]

jeansy tak ale tylko dedykowane do jazdy na moto czyli z ochraniaczami i kevlarem

[pilot88]

no w porzadku, dzieki za wypowiedzi, nieco bardziej sklaniam sie do skory...dlatego ostatnie pytanie ktore rozwazy moj wybor...jak skora sprawdza sie w lecie? tzn zalozmy przy jezdzie miejskiej (czyt. niezbyt szybkiej) i pieknym upalnym dniu? co mnie martwi to to, ze moze byc w tym niemilosiernie goraco...chcialbym zebyscie rozwiali badz utwierdzli mnie w tym przekonaniu...jeszcze raz za dzieki za dotychczasowe komenty

ah i budzet, hm..coz szalu zbytnio nie ma...rozgladalem sei za kombinezonami tschul...maja calkiem pozytywne kombi(wg opini uzytkownikow na necie) i sa calkiem w przystepnej cenie...zblizonej do tej co chcialem wydac na kombinezon, czyli do ok 1500zł..

[hubi199]

Powiem krótko, jest w skórze ciepło.
Ale da sięwytrzymać, ale ciało poci się bardzo.
Wiele osób poleca Tschula jako kombinezon.

[Tasiu91]

Tekstyla raczej nigdy nie założę, skóra to skóra. W lecie nie jest tragicznie- ja jeździłem bez perforacji i dało się wytrzymać. Może dlatego że nie mam porównania do jazdy w krótkim rękawku

[leff]

na lato na miasto pelny kombik skorzany? niekoniecznie, kurtka i np. motto jeszcze moze byc

ja mam i skore i tekstylia wiec nie doradze co lepsze, na miasto przewaznie motto i gora skora lub tekstylia (zaleznie od pogody) na tor bralem pelna skore, na trase tekstylia

[specificman]

No to moje 3 grosze.
Upał powyżej 25 stopni, miasto: kurtka Dainese Air-Flux + Jenasy motocyklowe + sidi Vertigo air albo Dainese Dyno zależy jak mnie "natchnie".
Jak chłodniej to kurtkę zamieniam na skórzaną Vanucciego (jakiś stary model nie pamiętam nazwy) i na nogi Daytony Burdit.
W miarę ochładzania się idzie pod to cienki polarek, potem grubszy i gacie termoaktywne. Jak już nieźle daje a chcę w skórze do pod spód mam taką nieprzewiewkę Rukki.
Jak leje to na wierz jednoczęściowy kombi przeciwdeszczowy Proof.
W trasę zawsze kurtałka Dainese Tundra i gacie Street Tracker odpowiednio z podpinkami albo bez.