GSRvsFZ6vsHornet

[mentorsct]

Witam, po kilku sezonowym lataniu na enduro, postanowiłem w końcu zrobić prawko i udało mi się zdać za pierwszym razem. Kilka sezonów latałem na ktm exc 520. Teraz po zdanym prawko postanowiłem się na następny sezon przesiąść na motocykl szosowo-turystyczny. Na myśli mam tu 3 motocykle. Honda hornet-2004r, suzuki gsr-06r, yamaha FZ6-2006. Przeczytałem wiele tematów odnośnie tych motocykli, jedni piszą ze hornet paliwożerny i lubi wysokie obroty, że fazer ma większy bak od horneta mniej pali ale za to spaliny z wydechu wpadają w jakąś turbulencję i pasażer śmierdzi spalinami. Szukam motocykla na którym mógłbym czasem z kobietą strzelić trasę 100-200km w ramach zabicia nud. Szukam optymalnego rozwiązania, które najlepiej się na to sprawdzi. Pytanie kieruje głównie do posiadających te motocykle. Bo to co piszą w testach, może odbiegać od realiów. Dzięki jeśli ktoś się zainteresuje tym tematem i wypowie rzeczowo. Pozdrawiam.

[wirtuozik]

Ja smigam na GSR 600 z 2007. Też rozważałem kupno jednego z tych trzech moto, które wymieniłeś. Padło na GSR ponieważ:
-Wygląd jak dla mnie zdecydowanie najlepszy (rury z tyłu wyglądają zajebiscie)
-Hornet do 2007 to starsza konstrukcja na gaźnikach a z tym wiążą sie problemy, których silniki z wtryskami nie maja.
-Fazer brzmi jak odkurzacz (GSR ma basowy pomruk).
-GSR ma bardzo ładny licznik i pokazuje biegi. Fazer z tym okrągłym liniczkiem wyglada śmiesznie.

I po przejechanych 2300 km jestem bardzo zadowolony. Szczerze moge każdemu polecić GSR600.

[mentorsct]

Właśnie też, jakoś wewnętrzny głoś podpowiada mi żeby iść w kierunku gsr ponieważ wizualnie też jest zajebisty. Z tego co czytałem właściwości jezdne też ma całkiem niezłe i ponoć pędzi jak szalony i wyrywa za kierownicy.

[jaroaro]

Dlaczego nikt nie myśli na triumphem? Moim zdaniem pobija japończyków

[leff]

a widziales roczniki jakie wchodza w gre?

[jaroaro]

Gdyby podał budżet byłoby łatwiej. Co do tych motocykli zastanowiłbym się nad hornetem chociaż może być problem z trasa po 200km z plecakiem

[mentorsct]

Budżet to tak maks 12k. Nie chce latać aż tak bardzo nowym motocyklem. A 12k to też nie mało i myślę, że coś sensownego w tej kasie bym dostał. Ogólnie nie szukam całkowicie turystycznego moto, bo czasem chciałbym ostrzej polatać, czy sobie dojechać do pracy. Za fajerą moto raczej jestem opanowany, swoje zapędy wyładowałem na ktm'ie i wiem jak boli gleba albo spotkanie z drzewem.
Po prostu chciałbym się cieszyć z jazdy a nie być mistrzem prostej.

[leff]

jak dla mnie to FZ bo nowszy i mozna wyrwac z polowiewka

[mentorsct]

Mam jakieÅ› 35km od siebie takiego FZ6 za 12,5k
http://photos01.otomoto.pl/photos/origi ... 1116_2.jpg
Albo takiego gsr'a za ok 12
http://photos01.otomoto.pl/photos/origi ... 8700_1.jpg

Obydwa z 2006r.

[Krmtzzz]

W tym fazerze malowany silnik na mat, czy mi sie wydaje ? Dla mnie osobiscie fazer wizualnie bardziej sie podoba od gsra. Fakt jest bardzo cichy, dla jednych zaleta, dla innych wada. Wygoda ? A no, wygodny dla kierowcy, dla pasazera rowniez. Na moc nie ma co narzekac, potrafi pokazac pazur na wyzszych obrotach, jak wie wkreci to zapitala nawet, nawet. Heble ma bardzo dobre, mi pasuja bardzo. Ostrych hamowan mialem pare i zdaly egzamin. Spalanie, to zalezy od kierowcy oczywiscie ;D Na trasie 450 km, gdzie glownie jechalem z predkoscia 130, ( bylo paredziesiat km, gdzie troszke dalem mu w palnik, ostre przyspieszenia i tak do lekko ponad 2 złotych) spalil mi (juz dobrze nie pamietam) chyba ok. 5 litrów. Fajnie sklada sie w zakrety, bez zadnych oporow.

[mentorsct]

Krmtzzz - mi tam na głośnym wydechu nie zależy, nie jestem nastolatkiem co będzie szpanował moto. W tym fazerku siedzi silnik od R6 tylko trochę zmodyfikowany, tak jak w hornecie od cbry piece wsadzali. Właśnie głównie się zastanawiam nad FZ6 albo tym GSR'em. Lekki dylemat mam

[Krmtzzz]

W gsr chyba siedzi silnik od gsxra tez skastrowany No niestety stycznosci z gsrem nie mialem wiec na jego temat sie nie wypowiem, ale smialo moge ci polecic fz6. Zreszta jak bys sie przejechal i z bliska go sobie ogladnal to bys sie moze przekonal do niego bardziej. Jeszcze poruszona zostala kwestia obrotomierza- fakt wkutwia na poczatku, bo sie nic na nim nie widzi. Troche pojezdzilem i sie przyzwyczailem, widze teraz sporo Zreszta z obrotomierza zazwyczaj korzysta sie przy ostrym przyspieszaniu, a granice 13k rpm sa dosc bardzo widoczne. A jak chcesz dokladne obroty to w miejscu przebiegu mozesz sobie odpalic cyfrowe (malo widoczne). Ogolnie sam licznik jest dosc czytelny, nie trzeba nic wzrokiem szykac.

Przy katowaniu przez 70-90 km wessal mi okolo 8 litrow. Ale to bylo na prawde ostre katowanie z guma włacznie.

[motoluka]

Wszystkie trzy motocykle są do siebie tak podobne, że musisz sam się każdym przejechać. Mi na FZ6 jest wygodnie a na GSR nie było mi wygodnie. Te które podałeś to straszne padła, FZ malowany a GSR obity.

[mentorsct]

Fazer malowany? Nie sądze, tu znalazłem podobnego i silnik wygląda identycznie
http://img08.allegroimg.pl/photos/orygi ... 2565933733

[motoluka]

Nie chodzi mi o silnik, ale o wydechy i boczne plastiki min.