Co to za dźwięk? [FILM]
Posty: 20
• Strona 1 z 1
Co to za dźwięk? [FILM]
Pany taka akcja, wróciłem wczoraj do domu, postawiłem moto przed garażem, wyłączyłem zapłon, idę otwierać garaż i słyszę takie coś:
[url]link[/url]
Dźwięk jakby się olej gotował
Trzeba się dobrze wsłuchać, pogłosić i wokół musi być cicho, ale film dobrze oddaje to o czym mówię.
Takie bulgotanie z okolic tak jakby za/pod tylnym amorem, ale sądzę, że ewidentnie z silnika.
Moto to CBR F3 i dodam, że kilka razy tuż przed tym nagraniem przednie koło zobaczyło niebo i z 2 razy opadałem na odcince.
Any ideas?
[url]link[/url]
Dźwięk jakby się olej gotował

Trzeba się dobrze wsłuchać, pogłosić i wokół musi być cicho, ale film dobrze oddaje to o czym mówię.
Takie bulgotanie z okolic tak jakby za/pod tylnym amorem, ale sądzę, że ewidentnie z silnika.
Moto to CBR F3 i dodam, że kilka razy tuż przed tym nagraniem przednie koło zobaczyło niebo i z 2 razy opadałem na odcince.
Any ideas?
Ostatnio edytowano 7/6/2012, 08:13 przez Vergon, łącznie edytowano 1 raz
-
Vergon - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 3302
- Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
sprawdz dobrze gdzie Ci bulgocze , na filmiku tego nikt nie sprawdzi
, pewno cos z ukladem chlodzenia jak pisza koledzy, moze termometr zle pokazuje , moze obieg wody nie działa
, pewno cos z ukladem chlodzenia jak pisza koledzy, moze termometr zle pokazuje , moze obieg wody nie działa
Akcesoria do moto z carbonu Potrzebujesz ? pisz !
-
DostojnyKocur! - Świeżak
- Posty: 231
- Dołączył(a): 6/1/2011, 15:16
- Lokalizacja: Nienack
Ale dźwięk ustał od razu po wprowadzeniu do garażu, jeszcze 5 sekund wcześniej było to idealnie słychać.
To F3 w psie, więc mam tylko kontrolkę oleju, wiatrak sprawia wrażenie sprawnego, bo "na oko" włącza się wtedy, kiedy powinien.
Próbowałem wtedy zlokalizować dokładniej źródło dźwięku i tak jak napisałem wcześniej wydobywało się to z dolnych okolic silnika od strony tylnego koła.
No niestety jest to objaw do gdybania, ale być może spotkał się już z tym ktoś i podpowie co nieco, albo nawet teoretyzując podsunie jakiś pomysł. Burza mózgów niejednokrotnie czyni cuda.
Ten dźwięk poza tym, że brzmi jak bulgotanie sprawia wrażenie jakby jakaś ciecz przelewała się z jednego miejsca w drugie wytwarzając przy tym bąbelki powietrza.
CoÅ› na zasadzie picia browaru z butelki
To F3 w psie, więc mam tylko kontrolkę oleju, wiatrak sprawia wrażenie sprawnego, bo "na oko" włącza się wtedy, kiedy powinien.
Próbowałem wtedy zlokalizować dokładniej źródło dźwięku i tak jak napisałem wcześniej wydobywało się to z dolnych okolic silnika od strony tylnego koła.
No niestety jest to objaw do gdybania, ale być może spotkał się już z tym ktoś i podpowie co nieco, albo nawet teoretyzując podsunie jakiś pomysł. Burza mózgów niejednokrotnie czyni cuda.
Ten dźwięk poza tym, że brzmi jak bulgotanie sprawia wrażenie jakby jakaś ciecz przelewała się z jednego miejsca w drugie wytwarzając przy tym bąbelki powietrza.
CoÅ› na zasadzie picia browaru z butelki

-
Vergon - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 3302
- Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
Bulgotało tak jak by sie cos tam gotowało
ale może coś sie poluzowało i tak stukało jak mówisz ze jak go wepchałeś do garażu i dzwięk ustał. wszystko sie praktycznie poruszyło zebatki łańcuch koła. musisz sprawdzic doładnie jak bedzie cos takiego jeszczer raz 


Pal gumÄ™ nie dusze. ;]
- wojtas1991
- Świeżak
- Posty: 54
- Dołączył(a): 20/8/2007, 10:09
- Lokalizacja: Gdansk
100% nic nie stukało, raz, że dźwięk nie pozostawiał złudzeń a dwa, że na tyle ogarniam tego typu tematy, że nie było to nic mechanicznego.
A odmę sprawdzę, ale coś mi się kojarzy, że jest bardziej z przodu.
A jeżeli byłaby to odma to jaka teoria?
A odmę sprawdzę, ale coś mi się kojarzy, że jest bardziej z przodu.
A jeżeli byłaby to odma to jaka teoria?
-
Vergon - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 3302
- Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
Brzmi jak zagotowana woda w chlodnicy (tak chlodnica z przodu a zbiorniczek wyrownawczy pewnie w okolicach gdzie to slyszysz). W tym momencie kiedy to slyszysz wiatrak wcale nie musi dzialac. Jak pionowales to woda z chlodnicy przelewala sie do wyrownawczego, pewnie masz stara nieco zasyfiala (czytaj rdza itd z chlodnicy) wiec jest nieco gestsza i w przewodzie powstaja cos ala pecherze, nie wiem jak to wytlumaczyc ale wyobraz sobie rurke z wieloma pecherzykami powietrza. Przy zagrzanym silniku normalnie woda sie albo przelewa albo wlasnie dzieje sie tak jak masz na filmie gdy juz silnik stygnie i zmienia sie cisnienie (zmiana temperatury) w ukladzie chlodniczym.
Nastepnym razem jak to uslyszysz, sprawdz zbiorniczek wyrownawczy odkrec korek i zobaczysz czy to to czy nie to.
I mowi to nowy user forum ktory cie podobno denerwuje. Naprawde nie kazdy nowy musi byc zlo i szatan
Nastepnym razem jak to uslyszysz, sprawdz zbiorniczek wyrownawczy odkrec korek i zobaczysz czy to to czy nie to.
I mowi to nowy user forum ktory cie podobno denerwuje. Naprawde nie kazdy nowy musi byc zlo i szatan

Tysiąc serc jedno bicie one direction ponad życie
-
rosiboj - Moderator
- Posty: 2217
- Dołączył(a): 8/3/2012, 15:29
- Lokalizacja: mam wiedziec?
teoria Rosiboj jest najbardziej prawdopodobna, gdyby woda sie zagotowala to wystarczy odkrecic korek wyrownawczego ale przez jakas szmate zebys rak nie poparzyl bo raczej woda wystrzeli
Kawasaki ZX-9R Ninja
-
MonsterEnergy666 - Świeżak
- Posty: 57
- Dołączył(a): 14/3/2012, 14:59
- Lokalizacja: Radzyń Podlaski
OooO
wode w chlodnicy
nowe neeewsy?Jakby sie zagotowalo to by wywalilo przez zbiornik wyrownawczy. Nic nie odkrecaj.


-
Seba_ER5 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 5225
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
Tez nie radze odkrecac korka od chlodnicy bo moze niezle wystrzelic i poparzyc (gdyby przelewowy zawodek byl zablokowany i wytworzylo sie tam cisnienie) Poprostu spojrz na zbiorniczek wyrownawczy i tam mozna spokojnie odkrecac ale nie przy samej chlodnicy. Mialem kiedys przypadek, uszczelka od korka sie podwinela i zatkala wylot od przelewu do wyrownawczego, dobrze , ze poczekalem az calkiem wystyglo bo jak odkrecilem to az mi reke odrzucilo.
Tysiąc serc jedno bicie one direction ponad życie
-
rosiboj - Moderator
- Posty: 2217
- Dołączył(a): 8/3/2012, 15:29
- Lokalizacja: mam wiedziec?
W momencie jak slyszysz dzwiek zlap za waz gumowy. Jesli gotuje sie plyn to poczujesz jak waz drzy. Moj osiolek regularnie oglada niebo i przy tym wiadomo, ze odcinka nie jest mu obca. Jesli sie zagotowal to trzeba zbadac termometrem czy czujnik dobrze dziala i stan wezyka przelewu i korka. Zeby nie bylo, ze wezyk lub korek sa uszkodzone przez co uklad sie zapowietrza. Oczywiscie w momencie jak sie zagotuje mozesz odkrecic korek i sprawdzic ale najlepiej przez jakis gruby recznik zlozony na kilka razy i zeby zakrywal caly wylot jak odkrecasz bo wyrzuci wode pod cisnieniem. Odkrecaj powoli bedziesz slyszal co sie dzieje.
Nie wiem, czy w pojemniku skladajacym sie m/innymi z gumowych wezy da sie wytworzyc takie cisnienie, zeby woda sie nie zagotowala.
Wracajac do "woda" to ma nizsza temp wrzenia. U mnie w osiolku wentylator wlacza sie przy 103 st. Jesli w uk mialbym wode to wrzalaby. Jesli w momencie gaszenia bede mial 102st to po zgaszeniu jesli obieg sie zatrzyma a silnik odda reszte ciepla to zagotuje sie na bank. Plyn chlodniczy ma wyzsza temp wrzenia przeszlo 130 st. Nawet jesli silnik bedzie mial ponad 100 st w momencie gaszenia to sie nie zagotuje. I od tego bym zaczal. wymiana wody na plyn.
cup12552 napisał(a):skoro bulgocze to ciśnienie tam nie może być jakieś ogromne bo inaczej płyn by się nei zagotował
Nie wiem, czy w pojemniku skladajacym sie m/innymi z gumowych wezy da sie wytworzyc takie cisnienie, zeby woda sie nie zagotowala.
Wracajac do "woda" to ma nizsza temp wrzenia. U mnie w osiolku wentylator wlacza sie przy 103 st. Jesli w uk mialbym wode to wrzalaby. Jesli w momencie gaszenia bede mial 102st to po zgaszeniu jesli obieg sie zatrzyma a silnik odda reszte ciepla to zagotuje sie na bank. Plyn chlodniczy ma wyzsza temp wrzenia przeszlo 130 st. Nawet jesli silnik bedzie mial ponad 100 st w momencie gaszenia to sie nie zagotuje. I od tego bym zaczal. wymiana wody na plyn.
-
mirekm71 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1150
- Dołączył(a): 7/6/2010, 23:55
- Lokalizacja: Brzeg
Dzięki Panowie. Teoria Rosiboja to chyba strzał w 10. W sumie to dość logiczne, nie pomyślałem, nie oglądałem, bo ciemno było i z*** ostro byłem.
Jutro to sprawdzę, bo robię dzień dobroci dla moto, zaciski rozebrane w drobny mak, 3 pompy hamulcowe też polecą do czyszczenia. Mam tylko nadzieję, że uszczelniacze zacisków nie będą ciekły.
Dzięki jeszcze raz.
Jutro to sprawdzę, bo robię dzień dobroci dla moto, zaciski rozebrane w drobny mak, 3 pompy hamulcowe też polecą do czyszczenia. Mam tylko nadzieję, że uszczelniacze zacisków nie będą ciekły.
Dzięki jeszcze raz.
-
Vergon - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 3302
- Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
mirekm71 napisał(a):
...
Wracajac do "woda" to ma nizsza temp wrzenia. U mnie w osiolku wentylator wlacza sie przy 103 st. Jesli w uk mialbym wode to wrzalaby. Jesli w momencie gaszenia bede mial 102st to po zgaszeniu jesli obieg sie zatrzyma a silnik odda reszte ciepla to zagotuje sie na bank. Plyn chlodniczy ma wyzsza temp wrzenia przeszlo 130 st. Nawet jesli silnik bedzie mial ponad 100 st w momencie gaszenia to sie nie zagotuje. I od tego bym zaczal. wymiana wody na plyn.
Nawet jak bedziesz mial zalana wode w ukladzie nie powinna sie zagotowac w 100C
Musi byc tylko jeden warunek- szczelny uklad chlodzenia!
Woda wrze przy 100C w cisnieniu tzw normalnym (1013) gdy zwiekszymy cisnienie (np jak jest w ukladach chlodniczych) temp wrzenia wody również bedzie wyższa.
Chodz osobiscie wole kupic plyn i miec czysty uklad a nie zakamieniony lub zardzewiały po czasie....
Motorynka Pony
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
-
hugo2003 - Mieszkaniec forum
- Posty: 1588
- Dołączył(a): 18/9/2006, 10:23
- Lokalizacja: Poznań
Posty: 20
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości