Problem z silnikiem w Bandit 400

[kiljan=]

Witam wszystkich. Od sierpnia 2011 jestem posiadaczem B4 '94. Na początku wszystko ładnie. Po 2 tygodniach okazało się że świece do wymiany, ok wymieniłem świece i było dobrze. Gość który mi to robił powiedział, że przydało by się gażniki wyregulować i zsynchronizować. Nie robiłem tego od razu, zrobiłem to w styczniu br. ale juz u innego gościa, były robione luzy zaworowe i synchronizacja gażników, i po tej niby naprawie zaczęły się klopoty. Motor kiepsko schodził z obrotów np jak mu puścilem gaz to trzymał te obroty przez jedną sekunde i dopiero powoli schodził. Wiosną jak jeździłem to wyjechałem z domu, przejechalem może 4 km, dławiło go i obroty momentalnie spadały i gasł. Tydzień temu dałem do mechaniora, wyregulował tylko gaźniki. w ten sam dzień pojawiły się klopoty przed wjazdem na cpn po ok 2 godzinach jeżdżenia zgasł. Myślałem że to mało paliwa, zatankowałem ale nic to nie dało, poczekałem z 25 minut, jakoś go odpaiłem ale ciężko i dojechalem do domu. Dzisiaj go odpalałem, to ciężko palił, ale zapalił i jak się rozgrzał to znów obroty spadly i zgasł. Co o tym myślicie? Co może być przyczyną takich wariacji motocykla?
Cewki byly sprawdzane i sÄ… raczej dobre, swiece wymieniane pod koniec tamtego sezonu.
Dziekuje.

[piotrp]

Spartaczona robota:/ Zawory , gaźniki ew. kable wysokiego i fajki. A właśnie pod krućcami ss są oringi które często gęsto już nie spełniają swojej funkcji wymienić na nowe najlepiej te oringi, bo będzie wciągał tam lewizne i za cholere nie dojdzie do ładu z nim

[kiljan=]

Ale gdyby te oringi były niesprawne to już od początku by kiepsko chodził a nie po jakimś czasie gdy się zagrzeje, (tak mi się wydaje), zresztą mechanik by mi powiedział o tym, że są do wymiany, ale sprawdze to dokładnie. A może być tak, że świece się zepsuły przez to, że próbowałem go odpalić na bardzo słabym akumulatorze, bo słyszałem o czymś takim. Jest to możliwe?
Jeszcze jedna sprawa jak sprawdzić poprawne działanie odpowietrznika zbiornika paliwa? Bo jak zatrzęse motorem, tak żeby paliwo wprowadzić w ruch, to powietrze próbuje wydostać się przez korek wlewu.