Rozrusznik nie kręci

[kkk012]

Mam problem z odpaleniem GPZ 500. Wciśnięcie startera nie wywołuje żadnej reakcji motocykla, słychać tylko ciche "pyknięcie" spod siedzenia, a dokładniej ze skrzynki z bezpiecznikami. Moje podejrzenie padło na przekaźnik. Kiedy połączę na nim ze sobą 2 styki śrubokrętem, rozrusznik zaczyna kręcić i silnik się odpala bezproblemowo. Tyle że po wymianie przekaźnika na inny problem pozostał taki sam.

Nie wiem, może ten niby nowy przekaźnik, który zakupiłem, również był uszkodzony. Czy jest jakiś sposób na sprawdzenie sprawności samego przekaźnika?

Pozdrawiam i proszÄ™ o pomoc

[zxer]

Akumulator jest naladowany i trzyma napiecie ?

[kkk012]

Oczywiście.

[zxer]

to moze czujka stopki lub jakis bezpiecznik

[pamoz]

Ten kupiony też jest uwalony.Przekaźnik rozruchowy jest prosty jak budowa cepa,nie ma cudów.Sterujesz go i jak kłapnie i nie zadziała to znaczy ,że główne styki sterujące rozrusznikem są spalone.Zwarcie ich powoduje rozruch i to potwierdza diagnozę.

[kkk012]

Wszystkie bezpieczniki sÄ… OK.

Czyli co, dali mi w sklepie zepsuty przekaźnik? Jesteś pewien, że to o niego chodzi i o nic więcej? Bo nie chcę zamówić z Allegro na darmo. Jeżeli potrzebujecie jakichś dodatkowych informacji, to piszcie co mam sprawdzić. Dzięki

[pamoz]

Żeby mieć pewność dobrze było by zmierzyć miernikiem na zaciskach przekaźnika czy dostaje napięcie na styki sterujące w momencie wciśnięcia startu.Powinno być słychać klapnięcie."Plus" z akumulatora idzie przez zestyk główny przekaźnika do rozrusznika.Główny obwód do rozrusznika można poznać po grubych kablach.Rozrusznik ma "minusa" na stałe.To co pisałeś w pierwszym poście wygląda na spalone styki główne ,ale może też być przyczyna ,że przekaźnik rozruchowy nie jest sterowany(możesz mieć gdzieś przerwę ).Sam przekaźnik można sprawdzić poza motocyklem .Zasilasz styki sterujące 12v i mierzysz omomierzem styki główne ,czy zwiera ,czy nie.