Dźwignia wahacza tulejka EX500D (GPZ500S)

[mlodybm]

(mocowanie wahacza, Å‚Ä…cznik wahacza, tulejka, tulejki)
Witam, orientuję się ktoś gdzie można dostać tulejki do dźwigni łączącej wahacz z amortyzatorem do Kawasaki GPZ 500S (wersja EX500D). Na pewno potrzebuję jednej. Po rozebraniu potrzeby mogą się zweryfikować.
Rynek części używanych oferuję niestety niewiele, a i pewność mała czy element będzie w lepszym stanie.

[Przemo_rene]

jeżeli nie są to tulejki łożysk igiełkowych a jakieś inne to możesz spróbować u tokarza - byleby ze stali hartowalnej najlepiej np 75tki. I dalej do hartowania i studzenie na powietrzu zwyczajnie. Jak to do łożysk to proces ten sam tylko dokładniejsza obróbka wykończeniowa i trzymanie wymiaru w tolerancjach jak z tabel przystało.

Tanio nie będzie (z 60 zł za tulejkę) ale bedą dobre jak oryginał. Tylko jedna rzecz...oryginały pewnie w salonie kosztują podobnie tak wiec....drogą dedukcji jak nie allegro (ale używane to już masz...) to tylko ASO

[mlodybm]

Rozebrałem to badziejstwo -tylko ten łącznik z 3ma zestawami tulejek.
Tulejki przy wahaczu nawet nie ruszałem, podejrzewam że jest w takim samym kiepskim stanie.

Okazuje się, że czym dalej od ramy tym tulejka w gorszym stanie, co zresztą nie dziwi.
Sucho, rdza itd...

No tak sworznie na bank są utwardzane, tulejki są z tworzywa -jakiego trudno mi ocenić.

Zestaw 4 sworznie plus 7 tulejek kosztuje 180$ +przesyłka gdzieś tam w świecie
ASO ?? Nie orientowałem się.

Najprościej byłoby spróbować przeszlifować sworznie i wykonać tulejki trochę większe.
Będę myślał, może znajdę używki w dobrym stanie.

Gdyby komuś nasunęły się jakieś pomysły to jestem otwarty na sugestie.

[mlodybm]

Sprawa rozwiązana. Szukałem tworzywa na tulejki ale nie znalazłem, kupiłem tuleje z brązu.
Jako że jeden zestaw był w stanie do zaakceptowania to nie ruszałem. Sworznie lekko przeczyściłem tuleje dźwigni i amortyzatora zmieniłem na wytoczone z brązu, a sworznie zostały stare. Na ostatnim sworzniu -od amortyzatora jest minimalny luz -lepiej jak było. Po złożeniu w całość nie wyczuwam najmniejszego luzu.
Na chwilę będzie a zmieściłem się w 20zł + nowe o-ringi.
Jak się wyrobi, choć myślę że nie prędko (zrobię przegląd w przyszłym roku) to będę myślał dalej.

Takie pytanie mam nadzieję ze nie całkiem off topik.
Na łożyskach wahacza jest minimalny luz, dosłownie ledwie wyczuwalny jak ruszam za sam koniec wahacza. Za pierwszym sprawdzeniem nawet go nie odczułem.

Takie pytanie, jak to zostawię aż zacznie dokuczać (być bardziej odczuwalne) to będę musiał wymieniać i łożyska igiełkowe i tuleje wahacza? Bo z tą drugą jest problem z tego co widziałem po dostępności.

Czy w ogóle zawsze zmienia się jedno i drugie?



Przeczytaj jeszcze raz regulamin w punkcie pisania post pod swoim postem
Na forum masz opcję "edytuj" to ta z zeszytem i ołówkiem więc z niej korzystaj.
Następny raz i przywalę upomnienie

senekkorzenna