Scigacz.pl

przez **Geralt71** » 21/9/2011, 15:59

Proszę o pomoc z silnikiem w crossie chińskim 125ccm.

Na początku tego roku kupiłem do niego nowy silnik, wymieniłem olej po dotarciu i wszystko grało aż do około miesiąca temu. Z silnika (bardziej od strony magneta) zaczął się wydobywać metaliczny dźwięk, najpierw cicho i stopniowo coraz głośniej zaczęło nadawać (myślę znowu korbowód poszedł [w poprzednim silniku korbowód miał luz góra-dół 3mm]) ale wujek powiedział że mogą to być łożyska. No wiec wziąłem silnik na stół i rozbieram po kolei, łańcuszek rozrządu napięty, zdejmuje cylek- tłok niezarysowany jak i cylinder(pierścionki luz prawidłowy), korbowód zero luzu góra-dół i lekki luz na boki(musi być), rozbieram dalej, zero opiłków, wyjmuje korbowód i od razu na łożyska lukam nic nie szeleści lub podobnie nie wyczuwam luzu, ale psiknąłem wd-40 olej się wypłukał i leciutki luz jest na łożyskach (I tu pierwsze moje pytanie powinien być taki minimalny luz?) kręcę łożyskiem (lekko słychać je jak chodzą) ale wlałem trochę oleju i cisza. I tu następuje moje drugie pytanie: Co tak mogło napierniczać taki metalicznym dźwiękiem?? Bo już mi się skończyły pomysły :evil:

Ps
z uszczelniaczy w karterze od korbowodu i od wałka zmiany biegów ciekł lekko olej.

Edit.

Teraz zauważyłem gdy zacząłem kręcić korbowodem że grzechocze ale trapi mnie to że nie ma luzu góra-dół i tylko lekki na boki ma.

przez **henio12323** » 21/9/2011, 20:04

a moze łozysko padło na tłoku ? zobacz czy to nie luz na korbie tylko na głownych łozyskach wału, moze one padły ? i magneto zaczeło latać

przez **Geralt71** » 21/9/2011, 20:19

na tłoku jest tuleja i nie padła, na łożyskach jest minimalny luz tzn. ruszając magnetem jak był silnik w crossie to nie było wyczuj żadnego ruch ale jak wyjąłem wał i ruszałem łożyskami to mają lekki luz, i od tak wziąłem wał i zacząłem kręcić korbowodem (tak jak grzechotką) i zaczęło lekko grzechotać ale nie ma luzu żadnego, i teraz już sam nie wiem co tak dzwoniło w silniku wolę się popytać bo jak to nie wał i kupie nowy i dalej będzie napierniczać to kasa w błoto poleci.

Wał tak wygląda -> http://motoallegro.pl/j569-wal-korbowy- ... 40727.html

przez **henio12323** » 21/9/2011, 20:38

czaje... hmm a moze z drugiej strony cos wali ? i tylko dzwiek jest słyszalny, bo skoro nie ma duzych luzów to nie powinno byc nic słychac ? nie wiem jak tam u ciebie w silniku. ale łancuszek bierze naped z wału tak ? bo ja mam na popychaczach i jest trybek nad wałek i on mi sie posypał i u mnie to stukało jakby ktos gwoździ nasypał do silnika

zobacz jeszcze czy igiełki prosto stoją, chociaz jak mówisz że kręcisz i zawsze jest minimalny luz to raczej to wykluczam. ale miałem taka sytuacje że koledze padł wał

a przy rozbieraniu 0 luzu, okazało sie że igiełki tak postawały że luzu nie było ale po kilku obrotach sie ułozyły i korba miała kilka mm luzu xd

przez **Geralt71** » 21/9/2011, 20:48

z drugiej strony nic nie wali na bank bo nawet nie ma co, ale pobawię się jeszcze tą korbą i zobaczę czy będzie dalej grzechotać, jeśli tak to nie będzie innego wyjścia jak kupić nowy wał bo się sypnie i robota na marne a łożyska na wale powinny mieć jakikolwiek luz?

przez **henio12323** » 22/9/2011, 08:17

no własnie nie powinny miec w ogóle luzu jezeli luz jest troche za duzy to juz bedzie słychac grzechotanie ale raczej przy pracy silnika niz przy ręcznym obracaniu wałem

przez **Geralt71** » 22/9/2011, 16:54

Nagrałem filmik od niechcenia to jak co to luknij na niego, na filmiku nie słychać ale od czasu do czasu jak tak kręcę to zaczyna grzechotać korbowód przez kilka sekund, bo jeśli jednak łożyska do wymiany to nie będę ryzykował z korbowodem i cały kupie nowy ale jeśli nie to poczekam aż luz się zrobi na korbowodzie ( może to grzechotanie nic nie zdziała złego)

http://www.youtube.com/watch?v=7Kjw5Z4HDOI

przez **henio12323** » 22/9/2011, 17:35

ciezko powiedziec, wał nie bedzie sie trzymał na 1 łozysku dobrze, wiec stąd moze byc ten dzwiek - jak by z drugiej strony był trzymany przez drugie lozysko, to moze pracować inaczej ( w sensie wydawania dzwieku ) jezeli wszystkie łozyska nie maja luzu wiekszego niz maxymalny mozliwy, wszystkie igiełki i kuleczki wygladaja ok, a łozyska widac że nie są przegrzane to raczej bez sensu wymieniac

przez **Geralt71** » 22/9/2011, 17:45

Jak założę drugą część karter to tak samo no i od czasu do czasu zaczyna grzechotać korbowód i pewnie przy minimalnych obrotach by tak grzechotało cały czas, Przemyśle to jeszcze ale pewnie kupie cały wał bo przy mojej jeździe długo nie wytrzyma choćbym chuchał na niego, chińskiego crossa się kupuje jak chce się tak w mechanika bawić ale chociaż będę miał praktyki pod zawód

No to dzięki henio

Scigacz.pl

Chiński cross - problemy z silnikiem.

Chiński cross - problemy z silnikiem.

Kto przegląda forum