Scigacz.pl

przez **Fenek16** » 19/4/2007, 17:24

Witam wszystkich!

W mojej RSce do tego czasu od kupna nie było wogóle stopu, ostatnio postanowiłem to zrobić, bo jeszcze ktoś się czepi...

Przeczyściłęm styki wszedzie, patrze żarówke - nie wygląda na spaloną wogóle. Mówię, nie musi wyglądać. Kupiłem dziś taką żarówke tylko 12v (poprzednia była 24 :roll:

nie wiem czemu, moze ktoś myślał, że zapobiegnie spalaniu się żarówki) Wkładam, w miejsce stare naciskam przedni- ładnie daje. Naciskam tylni - nic. Postrawdzałem jeszcze kabelki i mówię kij, i tak zawsze hamuje obydwoma jednocześnie to co mi zależy...

Swiatłem cieszyłem się jedynie dwie godziny kiedy po wycieczce do dziewczyny, wprowadzałem motor do garażu... Naciskam przedni świeci, wyłączam światełka naciskam jeszcze raz i gó... nic się już nie odzywa.

Co najlepsze to ani ta stara żarówa ani ta nowa nie są spalone, bo zamianiałem kabelki w kloszu i kabel od postojówki daje i na jeden i na drugi drucik.

Więc? Ma ktoś jakiś pomysł? Ja już wszystko zużyłem :cry:

przez **bond** » 19/4/2007, 17:52

Jeśli chodzi o tylni chamulec to sprawdź "automat stopu" on ma taką końcówkę która się zcierai przez to stop nieświeci, a jeśli chodzi o chamowanie to radze przednim tylniego zaczęsto nieużywaj.

przez **Fenek16** » 19/4/2007, 20:44

Mówisz o czujniku stopu? To jak niby mam sprawdzić? Czyściłem już styki na nim itd, ale dalej boje się rozbierać, bo nie chce mi się potem bawić w odpowietrzanie itd. Jeżeli sprawa leży w tych czujnikach to dlaczego jak zmieniłem żarówke to troche świecił?? Nie rozumiem...

Co do zastosowania tylko przedniego hamulca to się nie zgodze, jeździłem tak wcześniej i jest dużo łatwiej zablokować koło przednie, a jeszcze jak jakiś piasek czy coś to już masakra. Droga hamowania dużo dłuższa, teraz już mam taki odruch, że jednocześnie naciskam dwa i moto staje na zawołanie.

Poza tym, każdy ma swój styl jazdy i z nim sie czuje najbezpieczniej...

Pozdrawiam

przez **kravec** » 19/4/2007, 20:53

Fenek16 napisał(a):Co do zastosowania tylko przedniego hamulca to się nie zgodze, jeździłem tak wcześniej i jest dużo łatwiej zablokować koło przednie, a jeszcze jak jakiś piasek czy coś to już masakra. Droga hamowania dużo dłuższa, teraz już mam taki odruch, że jednocześnie naciskam dwa i moto staje na zawołanie.

droga hamowania duzo dluzsza przy uzyciu tylko przodu w porownaniu do przodu i tylu na raz?? no brawo....

przez **Fenek16** » 19/4/2007, 21:22

kravec , wiec mówisz mi tak samo, że mam hamowac tylko przednim heblem i szybciej zatrzymam motor :?:

Przynajmniej tak wnioskuje z Twojej wypowiedzi :roll:

co wy się tak czepiacie tego mojego hamowania :oops:

przez **kravec** » 19/4/2007, 21:27

nie nie zatrzymasz go "szybciej"... to chyba logiczne.... ale roznica miedzy hamowaniem tylko przodem a przodem i tylem jest niewielka.... natomias roznica miedzy hamowaniem tylko tylem a przodem/przodem i tylem jest ogromna..... o to mi chodzi.... wiem ze nieraz jest pisaek itp... ale to zazwyczaj przy glebach parkingowych sie zdaza ze kolo ucieklo na pisaku (sam tak mialem z tym ze na zwirku to sie stalo).... chyba jak jedziesz po normalnej drodze to nie masz wszedzie zwirku/piasku.... a nawet jezeli to widzisz to wczesniej i hamujesz lagodniej...

przez **elco** » 19/4/2007, 21:34

posprawdzaj sprezyny albo elementy odpowiedzialne za uruchamianie czujnika stopu. Mialem kiedys przypadek, ze po prostu nie bylo elementu, ktory naciskal na czujnik stopu i tez sie nie chcialo zaswiecic.

przez **bond** » 20/4/2007, 08:00

ten elemęt to mały plastik który podczas chamowania po dłuższym czasie się zciera i przez to nieświeci

przez **Fenek16** » 20/4/2007, 13:03

Tak , ale stop świeci przy zmianie zarówki na nową. Z tym przypadkiem, że żarówki wcale nie pali

przez **elco** » 20/4/2007, 21:04

Fenek16 napisał(a):Tak , ale stop świeci przy zmianie zarówki na nową. Z tym przypadkiem, że żarówki wcale nie pali

posprawdzaj jeszcze czy zarowki nie maja za duzych luzow, czy zaciski dobrze siedza na kablach. Byc moze jak zmieniasz zarowke i ja dociskasz to przez chwile swieci, ale gdy sie przejedziesz i zarowka dostanie wstrzasow i cos sie poluzuje to przestaje swiecic.

przez **Fenek16** » 20/4/2007, 21:11

Sprawdzałem to już na samym poczatku, to nie to na 100%

przez **fingerboy277** » 21/4/2007, 21:39

Jeżeli chcesz posprawdzać czy działają te styki to weź od kogoś multimetr. Testerem przewodzenia sprawdzasz tak, że wpinasz pod jeden kabelek jedną końcówkę multimatra, a pod drugą następną. Podczas naciskania chamulca multimetr powinien piszczeć, tzn. że działa. Posprawdzaj przewody czy nie ma na nich przerw. Tak sprawdzisz wszystko bez rozkręcania moto.

Scigacz.pl

Światło stopu - o co chodzi??

Światło stopu - o co chodzi??

Kto przegląda forum