Zobacz wątek - GS500 vrs GS500 -ten sam model-różny rocznik-różna moc-???
NAS Analytics TAG

GS500 vrs GS500 -ten sam model-różny rocznik-różna moc-???

Wszelkie dyskusje o motocyklach onroad.
Milośnikow enduro, crossu, skuterów motorowerów oraz motocykli o pojemności do 125 ccm zapraszamy do działów niżej.
_________

GS500 vrs GS500 -ten sam model-różny rocznik-różna moc-???

Postprzez kamp » 18/4/2007, 18:11

Witam!
Pytanie kieruję do znawców tematu. Poniżej przedstawiam Wam dwa motocykle, różnią się rocznikiem 1995 i 2001, ale także i mocą.

Czy normalnym stanem rzeczy jest, że GS500 koło roku 95 posiada wg. sprzedawcy 34 KM? Rozumiem z biegiem czasu każda firma udoskonala silniki, trzeba iść z duchem czasu, ale różnica 11 KM?



GS500 1995r.
http://moto.allegro.pl/item186037658_suzuki_gs_500.html

GS500 2001r.
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M401289
Bezmyślność zabija... innych.
Kawasaki ER-6F 2010 ->
Avatar użytkownika
kamp
Świeżak
 
Posty: 270
Dołączył(a): 17/4/2007, 12:32
Lokalizacja: Rzeszów


Postprzez mlody » 18/4/2007, 18:38

Moto jest poprostu zablokowane,mozna to usunac niewielkim kosztem i moc bedzie wieksza.
Gdzies na forum jest opisane co i jak...
Obrazek (otwórz link)
Jak każdy właściciel Kawasaki mam zawsze racje i jestem najmądrzejszy :PPP

zx6r '2006
Avatar użytkownika
mlody
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1350
Dołączył(a): 10/5/2006, 20:55
Lokalizacja: opo


Postprzez kamp » 18/4/2007, 18:48

Czyli mogę się spodziewać, że silnik będzie w nadzwyczaj dobrym stanie jak na ten rocznik? :) Hmmm co do blokad, trochę o nich czytałem, ale nie skojarzyłem z tym moto, które umieściłem powyżej, mój błąd :roll: . Wszystko przez ten koniec roku :lol:



Takie jeszcze małe pytanko na boku, czy GS500 w cenie +/- 6500 tys. z rocznika 2001 w dobrym stanie to realna opcja? Czy ten motocykl dużo traci na wartości.
Wiem, że to będą tylko suche spekulacje, ale ile może wynieść cena egzemplarza z rocznika, który mnie interesuje w roku 2008? Zamierzam takie coś sobie sprawić - na początek mojej drogi na motocyklowej karierze. Pierwszą propozycją była Honda CBR 600 F4i, ale obawiam się, że to żadna przyjemność siedzieć na kredytach dwa, trzy seozony :roll: poza tym chciałbym zacząć od podstaw, bo kto zaczyna budowę od dachu :P
Bezmyślność zabija... innych.
Kawasaki ER-6F 2010 ->
Avatar użytkownika
kamp
Świeżak
 
Posty: 270
Dołączył(a): 17/4/2007, 12:32
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez Tomek. R » 18/4/2007, 20:58

Różnica może wynikać z różnej fantazji sprzedającego :D A zajechać można każdy motocykl - zdławiony też . Oddławienie rzeczywiście jest proste, sam to zrobiłem. Motocykl zdławiony pojedzie do 120 - 130 km/h. Potem brakuje mu paliwa. Będziesz więc wiedział czy zdławiony.
Tomek. R
Świeżak
 
Posty: 158
Dołączył(a): 2/5/2006, 10:48
Lokalizacja: Police k. Szczecina

Postprzez fv » 19/4/2007, 13:08

kamp napisał(a):Czyli mogę się spodziewać, że silnik będzie w nadzwyczaj dobrym stanie jak na ten rocznik? :)

Nie, raczej bym się nie nastawiał na taki prezent.

kamp napisał(a):Takie jeszcze małe pytanko na boku, czy GS500 w cenie +/- 6500 tys. z rocznika 2001 w dobrym stanie to realna opcja? Czy ten motocykl dużo traci na wartości.

GS 500 dużo traci na wartości ale nie tyle. Rocznik 2001 to raczej okolice 10tys PLN. Za 6,5tys to roczniki 97-99 ale im później tym większa padaka.

Generalnie jak masz okazję brać gieesa młodszego niż 6-7 lat w dobrym stanie, to warto moim zdaniem wziąć.

Tylko uważaj na jedno: motocykl w tym wieku nie wymaga jeszcze serwisu aby jeździć. Może mieć stare opony, akumulator, jeździć na oleju rzepakowym, mieć wszystkie filtry do wymiany razem z łańcuchem; ale i tak będzie się błyszczał i wyglądał jak nówka sztuka. Może się z tego 2 tys. uzbierać nawet do włożenia. Plus ciuchy. Wychodzi w cholere kasy!
fv
Świeżak
 
Posty: 33
Dołączył(a): 13/4/2007, 21:26

Postprzez kamp » 19/4/2007, 18:51

Dzięki za kontretne odpowiedzi Wszystkim :)
Jestem na razie na etapie zbierania kasy oraz przygotowań do kat. A.
Co do kupna motocykla - jestem świadomy swojej niewiedzy ;) Podczas ewentualnych zakupów wezmę ze sobą znajomego motocyklistę z długim stażem, oraz mechanika.
Nie toleruje niespodzianek, a w przypadku takiego zakupu laik taki jak ja :wink: w dziedzinie mechaniki motocyklowej można by nie źle wysterować.
Cóż wszystko przychodzi z wiekiem i KM na karku ;) Swoją byłą kobitę niegdyś też kochałem i poznałem jej wszystkie podzespoły, myśle, że z motocyklem będzie podobnie :lol:

Pozdrawiam :wink:
Bezmyślność zabija... innych.
Kawasaki ER-6F 2010 ->
Avatar użytkownika
kamp
Świeżak
 
Posty: 270
Dołączył(a): 17/4/2007, 12:32
Lokalizacja: Rzeszów



Powrót do Motocykle



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości




na górê