problem z nozka gsxr 600

[banitas]

doradzcie co zrobic, zeby nozka w czasie jazdy nie opadala i jednoczesnie nie wylaczala silnika? Wiem, ze tam jest taki czujnik, ktory kiedy jest wcisniety, to wszystko pieknie chodzi, ale jak sie nozka obniza, to rozlacza.

[Invi]

Napraw nóżkę, bo zaczepisz i glebniesz Tak normalnie to nawet przy ostrym opadnięciu z gumy nie powinna się rozłożyć.

Czujnik można wywalić, a kable wystarczy ze sobą zezworkować. Ale lepiej zostawić, bo głupio czasem tak jechać z rozłożoną stopką

[banitas]

masz rację, naprawić trzeba, tylko zastanawiam się w czym tkwi konkretnie problem. czy to sprężyna? albo może jeszcze jakaś inna część??
bo w tych sprawach to jestem jeszcze "lajkonikiem"

jakbyś miał pomysł co dokładnie sprawdzić...

[Invi]

Może to być problem z czujnikiem, za szybko łapie czy coś, w SRAD'ach (i nie tylko) dość często padały.

Samej sprężyny raczej nie dostaniesz, jak coś to i tak z używek całą stopkę najbardziej będzie się opłacało kupić.

Jak się nie rozkłada, tylko tak na kilka mm i czujnik już łapie, to w sumie możesz olać. Dużo sradów tak jeździ. + Zalany silikonem czujnik przechyłu coby nie gasił moto przy ostrych pionach.

[toma1]

Nasmaruj i dokrec stopke na srubie ktora ja trzyma i sprawdz czy nie jest ona wyrobiona bo kosa bedzie ci latac na wszystkie strony ja u tokarza dorabialem srube zwyklej tam nie zalozysz jak zaglodniesz tam to zobaczysz o co chodzi(jak bedziesz dorabial to z utwardzanej sruby), a i u mnie jest dwie sprezyny,jedna w drugiej maze ci pekla jedna z tym ze ja mam suzuki rf, ale u ciebie pewnie jest to samo.

[banitas]

ok, wielkie dzięki za pomoc. spróbuje zrobić jak mówisz. Dzięki!