Zobacz wątek - Proszę o ocenę crash padów.
NAS Analytics TAG

Proszę o ocenę crash padów.

Mechanika tylko powyżej 125cc.
_________

Proszę o ocenę crash padów.

Postprzez Pysznie » 19/5/2011, 20:32

Znalazłem na Allegro crash pady w ciekawej cenie. Czy byłby ktoś w stanie wypowiedzieć się o ich jakości? Chciałbym, żeby wywiązywały się ze swojego zadanie co najmniej na zadowalający +.

http://allegro.pl/crash-pady-2003-2008- ... 31741.html

http://allegro.pl/crash-pady-yamaha-yzf ... 63187.html
Avatar użytkownika
Pysznie
Świeżak
 
Posty: 52
Dołączył(a): 16/5/2011, 21:40


Postprzez byzf » 19/5/2011, 20:58

Co tu wielce oceniać. Jak będzię porządny ślizg to nawet najdroższe (bo właściwie tylko o cenę chodzi) crash pady nie dadzą rady. Moim zdaniem możesz bez wahania kupić któreś z tych wymienionych i będzie git. ;) A to które weźmiesz to już kwestia gustu.
Yamaha FZ1 Black ;)
Avatar użytkownika
byzf
Świeżak
 
Posty: 122
Dołączył(a): 18/10/2010, 20:26
Lokalizacja: PWL


Postprzez limak14 » 19/5/2011, 22:00

A ja polecam z własnego doświadczenia crash-pady Womet_tech-u. Bardzo dobre i tanie, bo ok.190zł (wyjątkiem są niektóre modele moto do których trzeba np. zmienić śrubę itp.)
Avatar użytkownika
limak14
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 3798
Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
Lokalizacja: LBN/Puławy

Postprzez Pysznie » 19/5/2011, 22:44

Limak, ale jeśli decydowałbym się z Wometu to musiałbym zapłacić 240 zł , już się zorientowałem. I tu nasuwa się pytanie czy warto płacić za crash pady ponad stówkę więcej?
Avatar użytkownika
Pysznie
Świeżak
 
Posty: 52
Dołączył(a): 16/5/2011, 21:40

Postprzez limak14 » 20/5/2011, 08:47

Tu musisz sobie już odpowiedzieć sam na to pytanie. Ja wolałem dopłacić i wiedzieć co mam, bo są na prawdę bardzo dobrze wykonane, a co najważniejsze już się u mnie sprawdziły.
Avatar użytkownika
limak14
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 3798
Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
Lokalizacja: LBN/Puławy

Postprzez Przemo_rene » 20/5/2011, 08:58

z crashpadami to sprawa wygląda tak, że jak są niewiadomo z czego to mogą mocowanie wyrwać w ramie a nie o to chodzi. Chodzi o to by to one się styrały najbardziej jak się da a rama nie.
http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo PrzeglÄ…d Twojego moto w P-N!
Avatar użytkownika
Przemo_rene
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2982
Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
Lokalizacja: Poznań / TL1000R

Postprzez Meciek » 20/5/2011, 12:05

W tym wypadku chyba trzeba patrzeć na śrubę, jej klasę, chyba tak to się nazywa.

Normalnie w sklepie sprzedawane są 5,8 (wiem bo pracowałem hurtowni) natomiast w moich womet-techu były w zestawie 10.9. Przy konkretnych ślizgach gdy moto np wali crashem w studzienkę lub o coś zahacza to im twardsza śruba tym łatwiej jest uszkodzić gwint w ramie - przynajmniej tak mi się wydaję. Śruba mniejszej klasy po prostu się złamie.
Avatar użytkownika
Meciek
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1935
Dołączył(a): 30/10/2006, 21:25
Lokalizacja: z Wrocka

Postprzez Przemo_rene » 20/5/2011, 12:46

dlatego cechowe tzw. czyli te 8.8, 10.8, 12.8 to wg. ,mnie nie nadają się do crash padów. ja bym zakładał 5.8 albo bez cechy najtańsze.
http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo PrzeglÄ…d Twojego moto w P-N!
Avatar użytkownika
Przemo_rene
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2982
Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
Lokalizacja: Poznań / TL1000R



Powrót do Mechanika motocyklowa



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości




na górê