[Sprzedaż motocykli - raporty] Sprzedaż jednośladów w
Posty: 64
• Strona 4 z 4 • 1, 2, 3, 4
Jestem mieszkańcem małego miasteczka w którym są sklepy dwóch okupujących pierwsze miejsca tych tabeli marek czyli Rometa i Zippa,niestety nie poszedłem przy wyborze jednośladu głosem serca (nawołującego "kup coś polskiego!") tylko rozumu i stanu finansów i kupiłem sobie w odległym od mojego miasteczka o 45 km salonie Kymco,ja wiem zaraz podniosą się głosy że to i tak wszystko chińskie ale okazało się że wybór był jak najbardziej trafiony.Moje dwa kółka do tej pory przejechały ponad 13 tys km bezawaryjnie (do tego nie obciążając zbytnio budżetu) i śmieją się prosto w te chińskie skośne reflektory przejeżdżającym Zippom i Rometom,tylko niestety nasz biedny naród nie zawsze stać na takie jak moje posunięcie przy wyborze jednośladu.<br><hr>Darioone
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Dlaczego ktoś miałby się śmiać? Kymco nie jest wcale jakimś tam badziewiem. Wszystko, co jest sygnowane marką Kymco jest produkowane na licencji Hondy, i co najlepsze Kymco produkuje częśći do samochodów, motocykli i pojazdów ATV właśnie marki Honda<br><hr>aduKomentatorzy napisał(a):Jestem mieszkańcem małego miasteczka w którym są sklepy dwóch okupujących pierwsze miejsca tych tabeli marek czyli Rometa i Zippa,niestety nie poszedłem przy wyborze jednośladu głosem serca (nawołującego "kup coś polskiego!") tylko rozumu i stanu finansów i kupiłem sobie w odległym od mojego miasteczka o 45 km salonie Kymco,ja wiem zaraz podniosą się głosy że to i tak wszystko chińskie ale okazało się że wybór był jak najbardziej trafiony.Moje dwa kółka do tej pory przejechały ponad 13 tys km bezawaryjnie (do tego nie obciążając zbytnio budżetu) i śmieją się prosto w te chińskie skośne reflektory przejeżdżającym Zippom i Rometom,tylko niestety nasz biedny naród nie zawsze stać na takie jak moje posunięcie przy wyborze jednośladu.<br><hr>Darioone<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Piękna dyskusja. Żyjemy w kraju gdzie ceny są europejskie, a zarobki z innej bajki. Życzę wam abyście dobrze zarabiali i nie targowali się z handlowcami. Szanujmy się.<br><hr>batmanKomentatorzy napisał(a):Ludzie nauczcie sie kupowac za cene z metki... liczycie ze co wszyscy beda wam sprzedawac po kosztach bo wielka kurde motocyklowa brac ;/
tarogowac sie w salonie, ja pierdziele jak po mleko idziecie tez pytacie czy bedzie taniej, cena jest na metce i tyle kosztuje pojazd, i gdyby wszystkie salony sie tego trzymaly to byscie nie plakali tylko placili, w kazdym salonie po zakupie motocykla jeszcze chcecie rabat na ciuchy, i nie wystarcza te ktore dostajecie ma byc 50 % taniej, wstyd mi naprawde za spoleczensto ktore praktycznie jest w stanie pasc do stop, aby kupic cos taniej jezdza po calej polsce i wiecej wydaja na benzyne niz to warte, jestescie zalosni, jestem czestym klientem salonow motocyklowych, i patrzac na ludzi jest mi wstyd. kolejna grupa to zjadacze gowna ktorzy przyjda do salonu pomierza ciuchy a potem na allegro, kurde wykorzystujecie czyjs czas, wiedze i pieniadze i nawet brak wam postawy aby za to zaplacic cena za duza? to po cholere patrzycie na cos na co was nie stac....<br><hr>Zirytowany bywalec<br>Komentatorzy napisał(a):Sprzedawca przemówił.....<br><hr>Maciej<br>Komentatorzy napisał(a):przeczytaleś komentarz do końca ??<br><hr>Zirytowany bywalec<br>Komentatorzy napisał(a):Tak przeczytałem. To że ludzie chcą kupować tanio Mnie nie dziwi. Ostatnio kupowałem kurtkę i spodnie. Podjechałem do trzech sklepów i porównałem ceny. W najtańszym koszt zestawu 1870 zł w najdroższym 2311 zł. Wspomnę, iż mówimy tu o identycznym modelu i producencie. Siedzę w handlu i wiem, że niektóre rzeczy wszędzie kosztują tyle samo i według Mnie to jest zdrowa konkurencja. Wspominając jeszcze o paliwie jakie straciłem. Przypuszczam że było to ok 30 zł.
A pisząc, że ludzie mają nie patrzeć na ceny tylko brać i płacić kojarzysz mi się ze sprzedawcą. Teraz wszyscy liczą każdy wydany złoty.<br><hr>Maciej<br>Komentatorzy napisał(a):ja tez licze kazda zlotowke ale nie patrze na produkt na ktory mnie nie stac z nadziaja ze jak sie polasze to mi cene tak spuszca ze bedzie kosztowal polowe, a co do kupowania w necie pilem do szarej strefy ktora w wiekszosci wypadkow nie daje gwarancji ale o tym ludzie akurat juz nie mysla, ciesza sie ze tanio kupili a jak cos sie spierdzieli to pretensje do niewiadomo kogo...<br><hr>Zirytowany bywalec<br>Komentatorzy napisał(a):ty ziyrytowany bywalec ,skąd ty sie urwaleś ,co ty zabzdury wypisujesz ,po prostu ośmieszasz się tu pisząc takie brednie.Wg mnie to ty nigdy nic nie kupowałeś ,może poza "spożywką"."Nauczci esię kupowac po cenie takiej jak na metce"-aleś koleś przysrał.Porównujesz kupno mleka ,czy innych towarów spoż.,do sprzetu za kilka ,kilanaście ,czy kilkadziesiąt tys.?niezły pacjent z ciebie.
Ja w handlu pracowałem przez 6 lat {nie spożywczym ,żebyś se nie myślał]i jak ktoś przychodził,i próbował się targować ,czy żeby mu ewent.zawiść towar za fri ,bo dużo kupił ,to ja to rozumiałem .Tak samo zresztą jak 11 lat temu kupowałem auto w salonie,to najpierw obdzwoniłem najbliższe i pytałe co mogę utargować ,a potem pojechałem do tego co dał najlepsze dla mnie warunki.I powiem ci ,bo pewnie tego nie wiesz ,ale na zach europy tak samo klienci robią ,to nie jest mój ,czy innych klientów w tym kraju wymysł.ta<br><hr>tadi<br>Komentatorzy napisał(a):Jest to chore i tyle co do moich zakupow to niewiele wiesz, a ciekawe przy czym pracowałeś w handlu ze ludzie sciagajacy Ci gacie do kostek Cie nie dziwia i ich rozumiesz.... <br><hr>Zirytowany bywalec<br>Komentatorzy napisał(a):to jest malo istotne co sprzedawałem ,natomiast ty masz marne pojeci o handlu ,o konkurencji ,i o wolnym rynku.Jak jesteś sprzedawca i narzekasz na klientów ,że chcą się targowac,to nie nadajesz sie do tej roboty.Marzy ci się chyba prl.Ale jak tak bardzo chcesz to takie warunki handlu jak w prl-u znajdziesz na Bialorusi .To niedaleko ,a i język maja podobny ,przenieś tam swój biznes ,i będziesz mial takie warunki o jakich marzysz.<br><hr>tadi<br>Komentatorzy napisał(a):a ty pracujac w handl;u powinienes miec pojecie ze na wszystko sa cennikioficjalni dealerzy korzystajacuy z oficjalnego importu sa zobligowani do przestrzegania oficjalnych cennikow i to niezalerznie od dziedziny handlu...<br><hr>Zirytowany bywalec<br>
Komentatorzy napisał(a):a na każdy cennik jest rabat.... prawda jest taka, że teraz praktycznie nikt nie sprzedaje po tzw. sugerowanej cenie producenta. Pozdrawiam.<br><hr>Maciej<br>Komentatorzy napisał(a):Każdy z was ma trochę racji. Wszyscy chcielibyśmy kupować tanio, ale kij jak zwykle ma dwa końce. Moim zdaniem rynek się skurczył(społeczeństwo ubożeje), konkurencji przybyło i doszło do b.dużych opustów cenowych. Tak naprawdę to droga donikąd. Salony okroją inwestycje, zwolnią część pracowników w rezultacie spadnie jeszcze bardziej i tak niska jakość usług. Ktoś tu wspomniał o handlu spożywką. Scenariusz będzie podobny. Zmienią się właściciele z niewielkich sklepów w markety (POLO,LOUIS). Cieszyć się będziemy bardzo krótko, z czasem odbiją sobie inwestycje. Ale co tam, tu i teraz! Pozdrawiam<br><hr>niepoprawny<br>Komentatorzy napisał(a):tylko aby ten rabat dostawac wypadalo by cos kupic wczesniej, pozatym rabaty sa przyznawane z tego co zauwarzylem po zakupach w znakomitej czesci salonow, ale to dla ludzi za malo.<br><hr>Zirytowany bywalec<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Wiem,sprawdziłem przed kupnem dokładnie skąd to pochodzi i jak jest z awaryjnością i dostępem części,stąd mój wybór a nie pobiegnięcie do oddalonego o 100 metrów sklepu w którym handlują chińszczyzną "na wagę" i na dodatek twierdzą że to produkt polski hehe koń by się uśmiał!Owszem miałem przelotny krótki romans z pojazdem wytworzonym przez tą pracowitą nację ale posiadając odrobinę kultury technicznej nie był to romans burzliwy i rozstaliśmy się ze sobą z łezką w oku i...reflektorze.<br><hr>DariooneKomentatorzy napisał(a):Jestem mieszkańcem małego miasteczka w którym są sklepy dwóch okupujących pierwsze miejsca tych tabeli marek czyli Rometa i Zippa,niestety nie poszedłem przy wyborze jednośladu głosem serca (nawołującego "kup coś polskiego!") tylko rozumu i stanu finansów i kupiłem sobie w odległym od mojego miasteczka o 45 km salonie Kymco,ja wiem zaraz podniosą się głosy że to i tak wszystko chińskie ale okazało się że wybór był jak najbardziej trafiony.Moje dwa kółka do tej pory przejechały ponad 13 tys km bezawaryjnie (do tego nie obciążając zbytnio budżetu) i śmieją się prosto w te chińskie skośne reflektory przejeżdżającym Zippom i Rometom,tylko niestety nasz biedny naród nie zawsze stać na takie jak moje posunięcie przy wyborze jednośladu.<br><hr>Darioone<br>Komentatorzy napisał(a):Dlaczego ktoś miałby się śmiać? Kymco nie jest wcale jakimś tam badziewiem. Wszystko, co jest sygnowane marką Kymco jest produkowane na licencji Hondy, i co najlepsze Kymco produkuje częśći do samochodów, motocykli i pojazdów ATV właśnie marki Honda<br><hr>adu<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 64
• Strona 4 z 4 • 1, 2, 3, 4
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości