mulÄ…ce CR125

[gringo220]

Witam, panowie pomocy!
zakupiłem niedawno CR125 2001r. i mam taki mały problem, mianowicie muli mi przy ruszaniu, jak dochodzi się do winkla gdzie nie można utrzymać obrotów, muszę cały czas naginać po sprzęgle,ale jak już wejdzie na obroty to żyleta. wymieniłem świecę wyczściłem gaźnik itd. dodam iż jestem amatorem i nie bardzo wiem jak to ugryść. z góry dzięki za pomoc

[henio12323]

hmm skoro jestes 100% pewny że to nie wina stylu twojej jazdy ( trzeba sie nauczyc stale trzymac odpowioednie obroty) to stawiam że to moze byc cos z zaworem wydechowym. po lewej stronie na cylindrze masz taką duzą nakrętke na kluczyk 17 odkręc ją. i bedziesz miał taką kreske. na cylindrze pisze H i S zobacz na zgaszonym silniku na co wskazuje kreska powinno byc na S, potem odpal motór i odkrec gaz zobacz czy wskoczyło na H.

[Bostorn]

jeżeli nie dusisz motoru, nie dławisz, i keepisz the gaas to wydaje mi się że zawór wydechowy przestawił Ci się i motor idzie od góry tzn otworzył się i zaklinowal

ja bym jednak prubowal wjeżdzac w winkle na srednich obrotach i w polowie jego dokrecał do konca, bo jakos nie chce mi sie wierzyc aby crka nie miała mocy przy winklu

[henio12323]

dokladnie ;d moglo tez byc ze nie trzyma obrotów i po prostu zanim zawór sie ponownie otworzy moto nie ma chwile czasu. teraz jak siadlem na 2T tez mam tendencje do dojazdu na bezgazie zzawór odpada i zanim znowu sie otworzy to z 10 minut mija <lol2>