[Motocykle] Indian Chief (1922)

[Åšcigacz]

Dyskusja na temat: Indian Chief (1922)
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Indian Chief (1922)

[Komentatorzy]

tylko co w wodzu robi tarczówka...???
to pewnie robota czerwonoskórych!!!<br><hr>mosiu

[Komentatorzy]

tylko co w wodzu robi tarczówka...???
to pewnie robota czerwonoskórych!!!<br><hr>mosiu<br>

A no siedzi sobie, ponieważ zamieścili ją tam panowie z Kiwi-Indian, zajmujący się odrestaurowywaniem starych Indianów i przystosowywaniem ich od strony technicznej do obecnych czasów, które wymagają tarczowego hamulca. Fotka taka, bo oddaje piękność tego motocykla, a dobre zdjęcie oryginalnego Chiefa z 1922 zdobyć nieprawdopodobnie trudno <br><hr>Boczo

[Komentatorzy]

Jestem z tych juz nienajmlodszych i takim aparatem jezdzilem duzo. Najpierw jako zupelny brzdac (5latek) a pozniej jako 16 letni mlodzieniec juz za kierownica. Opowiesci o samobojczej skrzyni biegow sa mocno przesadzone. 3 biegi tylko. 1230 cc w 2 garnkach mialy taki moment obrotowy ze obojetne bylo na ktorym biegu sie jedzie wiec opowiadanie o desperackich zmianach biegow sa moooocno naciagniete. Dodatkowo Indian mial ustawienie zaplonu w lewej manetce. Opoznienie zaplonu dzialalo jak hamulec (lekko) i dawalo nieopisany wrecz moment na niskich obrotach. Dopasowanie zaplonu do warunkow jazdy i obrotow wymagalo dobrego ucha i wyczucia silnika. Raz opanowane dawalo prawdziwa frajde wydostawania z silnika wszystkiej mocy i placilo pozniej dywidendy w zmaganiach z kazdym innym pojazdem. Sprzeglo w lewym pedale nie mialo sprezyny powrotnej (tak jak to jest w samochodach). Pedal mial 2 stopki z osia obrotu w polowie odleglosci miedzy stopkami. W jednym polozeniu calkowite wysprzeglenie w przeciwnym sprzegniecie. <br><hr>swietkolini

[Komentatorzy]

Koleś co ten arytkulik popełnił nie ma pojęcia o Indianach.
Powypisywał same bzdury.
Na zdjęciu jest Kiwi-Indian o wyglądzie motocykla z drugiej połowy lat 30-tych a nie z roku 1922, jak sugeruje tytuł.
W lewej manetce Indiany mają gaz, zapłonem steruje prawa manetka.
Biegi zmieniamy dźwignią po prawej stronie motocykla, a więc i prawą ręką.
A ta wyssana z palca bajeczka o skrzyni to totalny idiotyzm.
Słowem, autor tego artykułu w du.ie był i gó.no widział.<br><hr>Właściciel Indiana

[Komentatorzy]

Koleś co ten arytkulik popełnił nie ma pojęcia o Indianach.
Powypisywał same bzdury.
Na zdjęciu jest Kiwi-Indian o wyglądzie motocykla z drugiej połowy lat 30-tych a nie z roku 1922, jak sugeruje tytuł.
W lewej manetce Indiany mają gaz, zapłonem steruje prawa manetka.
Biegi zmieniamy dźwignią po prawej stronie motocykla, a więc i prawą ręką.
A ta wyssana z palca bajeczka o skrzyni to totalny idiotyzm.
Słowem, autor tego artykułu w du.ie był i gó.no widział.<br><hr>Właściciel Indiana<br>

Zacznijmy od tego, że na zamieszczonym obok zdjęciu nie jest przedstawiony PRAWDZIWY INDIAN CHIEF, tylko współczesna replika KIWI INDIAN.
Osobnik,który popełnił ten stek bzdur, artykułem zwany, w d...ie był i g.... widział.<br><hr>SCOUT