Ogar 900 Dym z silnika
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Ogar 900 Dym z silnika
Witam.
Mam poważny problem z ogarkiem 900. Wszystko było w porządku do czasu. Pewnego dnia jeździłem i złapał mnie deszcz. Akurat byłem daleko od domu więc musiałem wrócić i przejechałem jakieś 10km w deszczu (było zimno). Przed dojechaniem do domu wstąpiłem do pewnego budynku zagrzać się trochę i przeczekać deszcz więc motorek postawiłem pod dachem i zgasiłem silnik. Deszcz nie ustępował więc postanowiłem dojechać do domu. I tu się zaczął problem. Motorek nie chciał odpalić ani z elektrycznego startera ani z kopanego. Odpalał jedynie z po pychu. Kilka dni później wyciągnąłem motorek ale nadal odpala tylko z po pychu, z silnika wydobywa się taki jakby szary dym i ogarek stracił na mocy. Nie mam pojęcia co jest nie tak, pomożecie? Ogólnie mówiąc jestem nie zadowolony z kupna ogarka. Plastiki osłaniające motorek samoczynnie pękają, mając wrzucony bieg pierwszy i wciśnięte sprzęgło motorek sam leci (nie pomaga regulacja linki sprzęgła ani jej nasmarowanie). Najgorszy jest śmierdzący dym, zauważyłem że wylatuje on z takiej rurki pod romecikiem. Uważam że są to uszkodzone pierścienie ale wole skonsultować to z kimś kto się bardziej zna. Zastanawiam się także czy na gwaracji by mi to zrobili (gwarancja oczywiście ważna) i czy mają prawo wymienić mi te plastiki, podkreślam nie pękły z mojej winy. Z góry dzięki za pomoc i sory że tak się rozpisałem ale zastanawiałem się czy deszcz nie miał tu coś do czynienia
Mam poważny problem z ogarkiem 900. Wszystko było w porządku do czasu. Pewnego dnia jeździłem i złapał mnie deszcz. Akurat byłem daleko od domu więc musiałem wrócić i przejechałem jakieś 10km w deszczu (było zimno). Przed dojechaniem do domu wstąpiłem do pewnego budynku zagrzać się trochę i przeczekać deszcz więc motorek postawiłem pod dachem i zgasiłem silnik. Deszcz nie ustępował więc postanowiłem dojechać do domu. I tu się zaczął problem. Motorek nie chciał odpalić ani z elektrycznego startera ani z kopanego. Odpalał jedynie z po pychu. Kilka dni później wyciągnąłem motorek ale nadal odpala tylko z po pychu, z silnika wydobywa się taki jakby szary dym i ogarek stracił na mocy. Nie mam pojęcia co jest nie tak, pomożecie? Ogólnie mówiąc jestem nie zadowolony z kupna ogarka. Plastiki osłaniające motorek samoczynnie pękają, mając wrzucony bieg pierwszy i wciśnięte sprzęgło motorek sam leci (nie pomaga regulacja linki sprzęgła ani jej nasmarowanie). Najgorszy jest śmierdzący dym, zauważyłem że wylatuje on z takiej rurki pod romecikiem. Uważam że są to uszkodzone pierścienie ale wole skonsultować to z kimś kto się bardziej zna. Zastanawiam się także czy na gwaracji by mi to zrobili (gwarancja oczywiście ważna) i czy mają prawo wymienić mi te plastiki, podkreślam nie pękły z mojej winy. Z góry dzięki za pomoc i sory że tak się rozpisałem ale zastanawiałem się czy deszcz nie miał tu coś do czynienia
- wojtulus
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 3/9/2010, 20:55
Witam
Jeżeli unosi się dym z silnika (rozumiem ze chodzi Ci o korek oleju) to najprawdopodobniej (chociaż nie wiem jakim cudem) dostała się woda do oleju i teraz paruję (tylko to przychodzi mi na myśl. Co do reszty mankamentów motorka to jazda do serwisu i każ im wszystko naprawić, nie po to płacisz żeby potem chińczyk sypał Ci się w rękach (co niestety jest standardem). Jednak szczerze wątpię aby uznali reklamacje plastików.
Pozdro
Jeżeli unosi się dym z silnika (rozumiem ze chodzi Ci o korek oleju) to najprawdopodobniej (chociaż nie wiem jakim cudem) dostała się woda do oleju i teraz paruję (tylko to przychodzi mi na myśl. Co do reszty mankamentów motorka to jazda do serwisu i każ im wszystko naprawić, nie po to płacisz żeby potem chińczyk sypał Ci się w rękach (co niestety jest standardem). Jednak szczerze wątpię aby uznali reklamacje plastików.
Pozdro
komar 2 biegi
->derbi vamos 50 fl ->derbi senda Bi3 80 ->kawasaki klx 650c ->Honda CB450s
->Kawasaki ZZR600e
"ZIEMIE RWIE"

->Kawasaki ZZR600e
"ZIEMIE RWIE"
- balchan1
- Bywalec
- Posty: 507
- Dołączył(a): 4/3/2008, 15:10
- Lokalizacja: Lubuskie
Właśnie zamierzam jechać do serwisu a co do oleju to spróbowałem wymienić ale nadal pali tylko z po pychu. A plastiki pękły mi po 2 dniach użytkowania nie miałem nawet przejechanych 200km więc możliwe że to jakaś wada konstrukcji. Miałem nawet zdjęcia ale chyba skasowałem. Na dodatek z drugiej strony plastik zaczął mi pękać. A ze sprzęgłem co jest tępa linka sprzęgła czy co bo to jakaś paranoja. I jeszcze ciekawi mnie czy inni posiadacze ogara mają problemy z wrzuceniem luzu gdy silnik jest włączony.
- wojtulus
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 3/9/2010, 20:55
A więc tak na plastiki nigdy nie dostaniesz gwarancji gwarancja jest na części mechaniczne i elektroniczne, A ten dym to chyba od blokady tzn z kolanka przy cylindrze wychodzi taki wężyk potem powinien iść do takiego filierka a z tego filierka do filtra powietrza, oddaj skuter na serwis i nie grzeb nic sam bo stracisz gwarancje.
-
Angus - Świeżak
- Posty: 115
- Dołączył(a): 21/4/2010, 20:01
- Lokalizacja: Wałcz
Ogarek wrócił już z gwarancji. Powodem dymu i braku na mocy były pierścienie aż się popaliły i nie była to wina jazdy w deszcz tylko to że nie wymieniałem oleju silnikowego. Sprzęgło też mi poprawili i teraz mmmm sama przyjemność z jazdy
- wojtulus
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 3/9/2010, 20:55
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Powrót do Motorowery do 50 ccm
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości