Las, jezioro - cisza, spokój - na dziko!

[LucaBrossi]

Witam!

Poszukuję fajnej miejscówki do postawienia namiotu i jednoślada!
Proszę wszystkich posiadających wiedzę, gdzie można wykroić ciekawe miejsce stroniąc od pól namiotowych i innych takich społecznych atrakcji... gdzie zwyczajnie na "dziko" można spędzić kilka miłych chwil. Zapewne jeździcie po naszym kraju i takie super-miejscówki wam nie są obce!
Najlepiej w Wielkopolsce choć nie powiem, że jak opis będzie soczysty to i nawet drugi koniec kraju wchodzi w grę! Las - jeziorko czy inne naturalne atrakcje mile widziane!

Pozdrawiam i przyczepności!!
Łukasz

[Vergon]

Ja bym celował w Bory Tucholskie. Zalew Koronowski (jeź. Stoczek). Jezdziłem tam pare lat z rzędu. Mnie osobiście powalają te rejony

[elco]

Jezioro Białe na północny wschód od Międzyrzecza. Z Poznania jakieś 100 km. Bardzo malownicze jezioro. Czyste, ciepłe, położone w gęstym lesie. Z jednej strony jest ośrodek wypoczynkowy, ale teren na około jeziora jest zupełną dziczą, gdzie można się spokojnie rozbić.

[patryk83]

heh ja mam działkę w Puszczy noteckiej nad jeziorem Białe obok wsi Białe tyle, że nic tam nie ma, brak rozrywki chociaż kiedyś były ze 3 bary we wsi i można było tam poimprezować

[michael]

To właśnie o to chodzi, żeby nic tam nie było

[LucaBrossi]

"wiejskie bary" kilka razy były w naszym zasięgu - biwakowania - lecz człowiek się nauczył, że i miejscowi nie zawsze tolerują przybyszów w innych ziem i zwyczajnie dochodzimy do wniosku, że jak "biwakować" na dziko to tak aby bez krępacji w przysłowiowych gaciach siedzieć na krzesełku z piwkiem i nie martwić się o to, że zaraz jakiś miejscowy spacer z psem sobie uskuteczni na terenie naszego "małego obozu"

Czasami chcemy uciec od miejskiego zgiełku do miejsca gdzie nikt "d**y nie będzie zawracał"

[patryk83]

hehe to te moj e"wiekskie bary" to nastawione na turystów bo w lecie tam dośc sporo ludzi jest.
Kiedyś jak byłem mały tak do 16 lat to jeszcze mało turystów tam było a teraz to aż za dużo ... i nie jeżdzę tam a imprezy było całkiem całkiem

[LucaBrossi]

heheh... ja złego słowa nie mówię na "wiejskie klimaty" bo sam jak małolat właśnie w takich terenach zaczynałem na Wiejskim-Sprzęcie-Kaskaderskim swoją przygodę z jednośladem! Ale z biegiem czasu doszedłem do wniosku, że te spokojne miejsca z miłymi "tubylcami po piwku" zamieniły się w wielu przypadkach na czasami dość niebezpieczne miejsca w których jak to i nawet w dużych miastach wszystko poszło w górę (dragi itp) a, że w dużym mieście trudniej spotkać natyrkanego czymś człowieka tak na małej wsi jest to łatwiejsze, że jakiemuś panu-grupie po pewnych specyfikach... czekają tylko na przyjezdnych w barach żeby się wykazać... miałem taką jedną sytuację więc jestem już ostrożniejszy no ale do: Puszczy noteckiej nad jeziorem Białe obok wsi Białe - jak będzie na trasie - nie omieszkam zawitać... jest już na mojej podręcznej liście

[Gieras]

Ja bym Ci polecał jechac gdzieś w Bieszczady . Miejsc o takiej charakterystyce jakiej szukasz jest tam naprawde dużo . Wiem bo mieszkalem tam pare dni na dziko gdy zwiedzałem Bieszczady na rowerze .

[LucaBrossi]

Słyszałem o Bieszczadach sporo dobrego... ale przyznaje bez bicia nigdy w tych rejonach nie byłem... Czyli jak mniemam mapa w łapkę i szukanie dużego zalesienia? Czy jakieś konkretne namiary pi razy drzwi kilkadziesiąt kilometrów...

Pozdrawiam

[Gieras]

Ja dojechałem na rowerze drogą asfaltową z Oświęcimia do miejscowości Wetlina i tam już śmigałem po lekkim terenie i drogach asfaltowych .

[LucaBrossi]

kolejny punkt wędruje na moją mapową listę kraju... odwiedzimy... odwiedzimy...

[bryk77]

Na wsiach różnie bywa. 20 lat mieszkałem na wsi i trochę wiem. Nir artw się na zapas

Bieszczady są piękne. Byłem tam tak dawno temu, że już niewiele pamiętam. Tak czy inaczej, napewno warto pojechać w te okolice.

Osobiście pociągają mnie Mazury. Mój kumpel ma tam znajomych. Rok temu pojechał autem. W tym roku namówiłem go na wyprawę motocyklową. Jeszcze jeden kumpel z nami może pojedzie. Obyśmy się wszyscy zgrali z czasem wolnym. Planujemy w lipcu. Jeśli uda mi się pojechać to napewno wyprawę opiszę na forum.

[iwanfaith]

Miejscowość Turawa koło Opola, 4 jeziora, las, - cisza, spokój - na dziko - oczywiście po sezonie.Polecam

[headhunters]

Ja rowniez polecam Ci bieszczady kolego.Sporo ciekawych odludnych miejscowek,w promieniu kilkunastu kilometrow masz kilka jezior do wyboru miedzy innymi jezioro solinskie (najwieksza sztuczna tama w europie) Wiele miejsc by rozbic sie na dziko i z pewnoscia nikt by Cie nie nekal moglbys sobie nawet na golasa bez strachu smigac:)a jesli znudzila by Ci sie taka samotnosc to w miejscowosci soline gdzie owa tama sie znajduje jest wiele atrakcji:bary,dyskoteki,i piekne gorace dziewczyny:) wiem co mowie bo jestem z tych okolic i odwiedzam je srednio 2-3 razy w tyg.Pozdrawiam i zycze udaneo wyboru...aaa i jeszcze jedno...Jezioro solinskie jest ewenementem na skale swiatowa bo praktycznie nie ma tutaj komarow,wiec nie musisz uzbrajac sie w zadne OFF-y:)