Scigacz.pl

przez **Ścigacz** » 6/11/2009, 16:58

Dyskusja na temat: Kuba Przygoński – szczęściarz Dakaru 2010?
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Kuba Przygoński – szczęściarz Dakaru 2010?

przez **Komentatorzy** » 6/11/2009, 16:58

brawo Kuba! <hr>Hubert

przez **Komentatorzy** » 6/11/2009, 17:48

Gratulacje za taki wynik . Tylko dlaczego polska tv poświęca tylko 5 minut na relację dziennie z czego 3minuty na reklamę orlenu a podniecaja się innymi dupkami <hr>walon WR

przez **Komentatorzy** » 6/11/2009, 19:18

Gdyby ktoś opatentował stosunek gazu do mielenia tylnim kołem (czytaj najlepszych obrotach tylnego koła na sypkim piachu), to automatycznie motocykl szybciej pojedzie i kierowca się mniej zmęczy

<hr>sssss

przez **Komentatorzy** » 6/11/2009, 19:27

Gratulacje!! Oby tak dalej i powodzenia na Dakarze

<hr>Diana

przez **Komentatorzy** » 6/11/2009, 21:11

Gratulacje!!!! Uwielbiam oglądać z nim wywiady. Ten człowiek na nic nie narzeka;-) Zawsze zadowolony, uśmiechnięty. Widać, że jazda sprawia mu wielką frajdę. <hr>marecki

przez **Komentatorzy** » 9/11/2009, 09:34

A gdzie obiektywizm , może napiszecie którzy to z tych 155 przejechali cały cykl zawodów .Niestety koszty są przeogromne i nie każdy ma tak solidnego sponsora ,a dobre wyniki to efekt przejechania wszystkich eliminacji a nie znakomitej jazdy .Ale pogratulować należy. <hr>uważny obserwator

przez **Komentatorzy** » 9/11/2009, 19:46

Komentatorzy napisał(a):A gdzie obiektywizm , może napiszecie którzy to z tych 155 przejechali cały cykl zawodów .Niestety koszty są przeogromne i nie każdy ma tak solidnego sponsora ,a dobre wyniki to efekt przejechania wszystkich eliminacji a nie znakomitej jazdy .Ale pogratulować należy. <hr>uważny obserwator

Ameryki nie odkryłeś obserwatorze, tak jest w każdym sporcie motorowym (np. nawet w takim motocrossie na skalę Polską), że wygrywa ten, kto przejeżdża pełny cykl i KOŃCZY każde zawody. I przy odrobinie szcześcia można zostać mistrzem całego cyklu zawodów, nie zajmując nigdy pierwszego miejsca w pojedynczej eliminacji, bo tu na równi z umiejętnościami liczy się także brak kontuzji i awarii. Patrz np. Marc Coma <hr>Wnikliwy obserwator

przez **Komentatorzy** » 10/11/2009, 12:41

Komentatorzy napisał(a):A gdzie obiektywizm , może napiszecie którzy to z tych 155 przejechali cały cykl zawodów .Niestety koszty są przeogromne i nie każdy ma tak solidnego sponsora ,a dobre wyniki to efekt przejechania wszystkich eliminacji a nie znakomitej jazdy .Ale pogratulować należy. <hr>uważny obserwator 
Komentatorzy napisał(a):Ameryki nie odkryłeś obserwatorze, tak jest w każdym sporcie motorowym (np. nawet w takim motocrossie na skalę Polską), że wygrywa ten, kto przejeżdża pełny cykl i KOŃCZY każde zawody. I przy odrobinie szcześcia można zostać mistrzem całego cyklu zawodów, nie zajmując nigdy pierwszego miejsca w pojedynczej eliminacji, bo tu na równi z umiejętnościami liczy się także brak kontuzji i awarii. Patrz np. Marc Coma <hr>Wnikliwy obserwator

no tak , tylko to jak to się ma do sportowej rywalizacji? Czyli :mam kasę to jestem najlepszy. <hr>Fun

przez **Komentatorzy** » 10/11/2009, 18:04

Komentatorzy napisał(a):A gdzie obiektywizm , może napiszecie którzy to z tych 155 przejechali cały cykl zawodów .Niestety koszty są przeogromne i nie każdy ma tak solidnego sponsora ,a dobre wyniki to efekt przejechania wszystkich eliminacji a nie znakomitej jazdy .Ale pogratulować należy. <hr>uważny obserwator 
Komentatorzy napisał(a):Ameryki nie odkryłeś obserwatorze, tak jest w każdym sporcie motorowym (np. nawet w takim motocrossie na skalę Polską), że wygrywa ten, kto przejeżdża pełny cykl i KOŃCZY każde zawody. I przy odrobinie szcześcia można zostać mistrzem całego cyklu zawodów, nie zajmując nigdy pierwszego miejsca w pojedynczej eliminacji, bo tu na równi z umiejętnościami liczy się także brak kontuzji i awarii. Patrz np. Marc Coma <hr>Wnikliwy obserwator 
Komentatorzy napisał(a):no tak , tylko to jak to się ma do sportowej rywalizacji? Czyli :mam kasę to jestem najlepszy. <hr>Fun

To porównaj z Formułą pierwszą

<hr>Lolek

przez **Komentatorzy** » 12/11/2009, 09:31

Komentatorzy napisał(a):A gdzie obiektywizm , może napiszecie którzy to z tych 155 przejechali cały cykl zawodów .Niestety koszty są przeogromne i nie każdy ma tak solidnego sponsora ,a dobre wyniki to efekt przejechania wszystkich eliminacji a nie znakomitej jazdy .Ale pogratulować należy. <hr>uważny obserwator 
Komentatorzy napisał(a):Ameryki nie odkryłeś obserwatorze, tak jest w każdym sporcie motorowym (np. nawet w takim motocrossie na skalę Polską), że wygrywa ten, kto przejeżdża pełny cykl i KOŃCZY każde zawody. I przy odrobinie szcześcia można zostać mistrzem całego cyklu zawodów, nie zajmując nigdy pierwszego miejsca w pojedynczej eliminacji, bo tu na równi z umiejętnościami liczy się także brak kontuzji i awarii. Patrz np. Marc Coma <hr>Wnikliwy obserwator 
Komentatorzy napisał(a):no tak , tylko to jak to się ma do sportowej rywalizacji? Czyli :mam kasę to jestem najlepszy. <hr>Fun 
Komentatorzy napisał(a):To porównaj z Formułą pierwszą <hr>Lolek

Nooooooooooo to jest argument , może jeszcze jakiś przykład? <hr>Fun

przez **Komentatorzy** » 19/5/2010, 16:13

piękne ma oczy Kuba:) <hr>Madzia

Scigacz.pl

[Aktualności] Kuba Przygoński – szczęściarz...

[Aktualności] Kuba Przygoński – szczęściarz...

Kto przegląda forum