Prosze o szybka odpowiedz!

[eloelolol123]

Witam!
Mam problem, poniewaz wymienilem w moim skuterze romet 777 (139qmb) cylinder tlok wal rolki pasek i nie wiem jak go docierac W instrukcji nic nie pisze o docieraniu, a na roznych forach znalazlem rozne informacje np.: nie trzeba jezdzic 30km/h wystarczy nie szarpac manetka gazu a na innych ze MUSISZ jezdzic najpierw 25km/h a potem stopniowo zwiekszac predkosc... Zrobilem piewsze 60km i narazie idzie jak burza ale boje sie o pozniejsze skutki "zlego" docierania.. Prosze, pomocy!!

[Arturo925]

jeżeli jeździsz teraz na maksa to lepiej przestań bo będzie gorzej jeździł niż przed tuningiem. Nie podpalaj się jeźdź jeszcze przez jakieś 160km góra 45-50 i dopiero zacznij normalnie jeździć. Mój kolega ma 777 i też ostatnio wymieniał cylek i kazali mu co 50km zwiększac prędkośc o 5 km/h. Niby miał zaczynac od 30km/h ale mi się wydaj że to przesada jakaś jest:/

[eloelolol123]

Dzieki wielkie! Wlasnie jezdzilem te 50km/h ale w miescie sam sie rwie zeby wiecej jechac pojezdze te 160-200km z 40-50km/h jak mowiles i zobacze jak bedzie chodzil pozniej

[wojtasmazi1]

Byly o docierani na tym forum full informacji wec jak poszuksz to znajdziesz naprawde sporo. Jesli od czsu do czasu go przecagniesz do konca to nic sie nie stane

[Arturo925]

No no. Od czasu do czasu można. Nawet mu to pomoże, a nie zaszkodzi. Ale bez przesady. Pamiętaj że tam wszystko musi idealnie leżeć żeby później był oczekiwany efekt:)

[eloelolol123]

Dzieki za odpowiedz Mam jeszcze jeden problem ;/ Polega na tym ze po ok 30min jazdy gdy chce zwiekszyc obroty to tak jakb dziwnie stuka i ogolnie chodzi glosniej niz przed "tuningiem". Napewno nie jest to wina rozregulowanych zworow. I jeszcze przy montarzu cylindra sworzen do tloka wchodzil jak to nazwal moj ojciec "za luzno" tzn. nie stawial zadnego oporu, czy to moze byc tego wina?

[eloelolol123]

za pozno zatarly sie pierscienie. wyrzycam ten cinski kibel na smietnik i kupie sobie jakiegos dobrego simsona przynajmniej prosty w budowie i kazdy wie wszystko gdy cos sie zepsuje