Scigacz.pl

przez **Grzesiek467** » 17/12/2008, 20:25

witam.... moze juz był ten problem...ale nie znalazłem :oops:

mianowicie chciał bym zapytac co sie mogło stac... sytuacja wyglada tak...:
jechałem sobie spokojnie nie mecząs silnika pod gore,,,, wracałem oczywioscie na luzie osczedzając benzyne... po czym wyjechałem na prostą i jakos nie czułem "mocy" w motorze na 1 i 2 biegu jeszce jako tako jechał.. ale gdy wrzuciłem 3 motor całkiem "mulał" coraz bardziej. az w koncu doszedłem do 1 i stanołem w miejscu... zeszedłem i probowałem pchnąc ale coś jakby blokowała nie wiem tłok lub koło... nie wiem na prawde co to było... zgasiłem moto, zapaliłem i wyciągnołem na luzie obroty do ok 9 tys(kilka razy...moze 2 lub 3) ...po czym wrzuciłem 1 i juz normalnie jechałem.... co to mogło byc?? prosze o pomo.... poniewaz chce wiedziec co to mogło byc... i co zrobic gdyby taka sytuacja zaskoczyła mnie gdzies z dala od domu

..... Wspomne ze mam TZR 125

przez **Landryss25** » 17/12/2008, 22:02

Jeśli odpalił to blokowanie koła to sprawa kompresji (na biegu). Ja bym celował w układ paliwowo powietrzny. Wyczyść filtr powietrza, gaźnik, kranik a potem regulacja.

przez **Fenek16** » 17/12/2008, 22:12

Tłok spuchł? Długo musiałeś czekać do jego "normalnosci" ?

przez **Koval135** » 17/12/2008, 22:53

Tak apropo,po co jechales na luzie?Nie lepiej na wysokim biegu hamując silnikiem z leksza?Wtedy też oszczędzasz paliwo,moze nawet bardziej niz jadąc na luzie :wink:

A co do tego zmulenia,moze cos gaźnik tylko przypchalo,a jak przegazowałes to syfa przeciąglo i normalnie pojechal.
Albo zapomniales przelaczyc na rezerwe,ja kiedys zapomnialem i objawy byly prawie takie same :wink:

przez **Landryss25** » 17/12/2008, 23:16

W 2t się nie powinno hamować biegami bo przy zamkniętej przepustnicy silnik nie ma optymalnego smarowania.

przez **Grzesiek467** » 18/12/2008, 17:13

Landryss25 napisał(a):W 2t się nie powinno hamować biegami bo przy zamkniętej przepustnicy silnik nie ma optymalnego smarowania.

własnie dla tego jechałem na luzie

a co to zatkania gaznika to raczej to nie to.... bo na wolonych obrotach chodził ładnie i gdy juz stawałem na obroty dobrze wchodził.. tylko był ten znaczny brak mocy i blokada..
a czy tłok spuchł? nie wiem ale raczej nie bo praktycznie nie czekałem do jego powrotu do normalnosci... po wyciagnieciu na obroty odrazu ruszyłem i było ok już potem cały czas

przez **Landryss25** » 19/12/2008, 01:27

Jak jest gaźnik zapchany to różnie może być. Na luzie będzie Ci się elegancko kręcił, na niskich biegach będzie szedł a potem zmuła bo nie dostaje tyle paliwa co trzeba. Nie ma co gdybać tylko musisz wyczyścić gaźnik itp. Nic to nie kosztuje a napewno nie zaszkodzi.

przez **Grzesiek467** » 14/2/2009, 20:44

Witam..... mam pytanko
Ja mam W TZR_ce opone/tył 160 a fabrycznie powinna być 140 czy ta róznica bardzo wpływa na osciągi?

przez **SHVAYA** » 14/2/2009, 21:19

TAK - negatywnie

przez **Grzesiek467** » 15/2/2009, 16:56

a jak duża to moze być róznica??

przez **Fenek16** » 15/2/2009, 18:45

Przecież nie wyliczymy Ci tego z wzoru jakiegoś...

Jesli taki rozmiar nie podaje producent w opcji to nie radze, no chyba, że wchodzisz w zakrety 40km/h, na deszczu tez ciekawie nie jest :roll:

Powiem tyle, z wyglądu wcale nie bedzie dużej różnicy, bo felga Ci wypukli opone, kup lepiej ładną 140, to i tak jest duży kapeć na pierdzika...

Pozdro

przez **Grzesiek467** » 15/2/2009, 22:46

tzn.... ja mam założoną już 160_tke bo już moto z taką kupiłem(i troche tak łyso by wygladało jak bym kupił 140)... ale nie długo i bd musiał ją wymienic.... a jesli bym zostawił 160 a tylko profil zmniejszył... pomogło by to cos w osiągach?

przez **Grzesiek467** » 7/3/2009, 22:50

Witam.. kolejne pytanie

wczoraj odwiozłem moto do mechanika. i teraz mam pytanko... jesli bym miał potrzebe to jaki kupic tłok?? Kilka osób mi poleciło Kuty Wossnera lub Wiseco. czy to są dobre tłoki?

przez **Landryss25** » 7/3/2009, 23:45

Lepszych do tego nie znajdziesz.

przez **Grzesiek467** » 27/9/2009, 17:38

Witam, kolejny problem

a mianowicie.. jechałem spokojnie z kumplem na tylnim siedzeniu.. wszystko było ok a tu nagle przy 8 tys. obrotów zaczeło brakowac mocy.. i zaczeła słabniec...stanołem odczekałem chwilke i spróbowałem sie przejechac.. niestety moto nie chodził juz dobrze od dołu to praktycznie nie jechał(wogóle nie wykazywał zadnej "chęci" do jazdy-zero mocy) a juz ponad 7tys. obrotów zdecydowany przyrost mozy ale tez tylko do 9 tys i dalej juz wogóle nie ciągła... co to mogło być?? Bardzo prosze o pomoc.
ja podejrzewam zatkany filter lub przestawienie zaworu wydechowego.. czy moze to byc cos innego??

Scigacz.pl

Yamaha TZR 125 - Temat ogólny !

Kto przegląda forum