Mistrzostwa Polski Skuterów Wodnych EŁK 2009
Posty: 2
• Strona 1 z 1
Mistrzostwa Polski Skuterów Wodnych EŁK 2009
W miniony weekend w gościnnym jak zwykle Ełku odbyła się druga w tym roku Eliminacja Mistrzostw Polski Skuterów Wodnych. Impreza została sfinansowana z funduszy Miasta Ełk , organizatorami byli MOSIR Ełk, Polski Związek Motorowodny i Free&Fun Motors. Zawodnicy walczyli o Puchar Prezydenta Miasta.
Gościnna atmosfera tego sympatycznego miejsca oraz dobrze przygotowana infrastruktura przyciągnęła rekordową ilość zawodników. W klasie RSS 1200 na linii startowej stanęły dwadzieścia trzy maszyny. To największa z klas w której dopuszczone są wszelkie możliwe modyfikacje. Najmocniejsze maszyny posiadają zmodyfikowane silniki o mocach przekraczających 300 KM. Przyspieszenia skuterów wodnych plasują je w gronie najszybszych pojazdów poruszających się po powierzchni ziemi, wspomnę tylko, że nawet seryjne skutery przyspieszają w czasie 2,1 do 50 mil.
W sobotę odbyły się treningi oraz po jednym z biegów w każdej z klas. Nie zabrakło dramatycznych wydarzeń: podczas slalomu na jednej z boi doszło do kolizji w wyniku której jeden z zawodników doznał otwartego złamania kości podudzia.
To nie jedyna stłuczka tych zawodów, również drugiego dnia miała miejsce kolizja w której doszło do czołowego zderzenia dwóch skuterów siedzących, na szczęście nikt nie ucierpiał, chociaż wyglądało to bardzo niebezpiecznie a pilot został wyrzucony kilkanaście metrów w powietrze. Choć jako organizatorzy bardzo chcielibyśmy uniknąć takich incydentów to przy tej liczbie startujących jest to niezwykle trudne, nowi zawodnicy mający jeszcze małe obycie na wodzie nie panują nad maszynami i dochodzi do kolizji.
Cieszy nas niezmiernie to, że dyscyplina się rozwija i zyskuje na popularności. Nad brzegiem akwenu można zobaczyć wspaniałe miasteczko kamperowe. Piękne są i kolorowe przystosowane do przewozu skuterów pojazdy, wygląda to bardzo profesjonalnie i kolorowo. Zawodnicy mają całe teamy, serwisanci chodzą w jednolitych strojach z logo teamu a najlepsi mają dwa identyczne skutery do wyścigów, prawie jak F1 tylko na wodzie. Atmosfera jest miła i przyjacielska a wieczorami w tawernach emocje opadają i wszyscy opowiadają sobie wrażenia z całego dnia.
Tradycyjnie nie zawiedli piloci skuterów JET, którzy stawili się w komplecie. Ta klasa również rośnie w siłę, obok znanych od lat doświadczonych zawodowców jak Jacek Posłuszny, Tomek Nowak czy Jurek Baranowski pojawiają się młodzi adepci jak Maciej Siekaj czy Łukasz Kurowski, którzy już depczą po piętach starym wygom.
Także zwycięzca klasy RSS 1200 Mateusz Stańczyk to zawodnik niespełna 17 letni. Brawo i tak trzymać.
Klasyfikacja po trzech biegach wygląda następująco:
RSS 1200:
1. Stańczyk Mateusz Kawasaki
2. Gładecki Robert Sea Doo XP
3. Gryt Dariusz Sea Doo RXP
JET
1. Posłuszny Jacek Hydrospace
2. Baranowski Jurek Hydrospace
3. Siekaj Maciej Yamaha
Klika zdjęć :
Cała galeria ponad 200 zdjęć KLIK: (otwórz link)
Gościnna atmosfera tego sympatycznego miejsca oraz dobrze przygotowana infrastruktura przyciągnęła rekordową ilość zawodników. W klasie RSS 1200 na linii startowej stanęły dwadzieścia trzy maszyny. To największa z klas w której dopuszczone są wszelkie możliwe modyfikacje. Najmocniejsze maszyny posiadają zmodyfikowane silniki o mocach przekraczających 300 KM. Przyspieszenia skuterów wodnych plasują je w gronie najszybszych pojazdów poruszających się po powierzchni ziemi, wspomnę tylko, że nawet seryjne skutery przyspieszają w czasie 2,1 do 50 mil.
W sobotę odbyły się treningi oraz po jednym z biegów w każdej z klas. Nie zabrakło dramatycznych wydarzeń: podczas slalomu na jednej z boi doszło do kolizji w wyniku której jeden z zawodników doznał otwartego złamania kości podudzia.
To nie jedyna stłuczka tych zawodów, również drugiego dnia miała miejsce kolizja w której doszło do czołowego zderzenia dwóch skuterów siedzących, na szczęście nikt nie ucierpiał, chociaż wyglądało to bardzo niebezpiecznie a pilot został wyrzucony kilkanaście metrów w powietrze. Choć jako organizatorzy bardzo chcielibyśmy uniknąć takich incydentów to przy tej liczbie startujących jest to niezwykle trudne, nowi zawodnicy mający jeszcze małe obycie na wodzie nie panują nad maszynami i dochodzi do kolizji.
Cieszy nas niezmiernie to, że dyscyplina się rozwija i zyskuje na popularności. Nad brzegiem akwenu można zobaczyć wspaniałe miasteczko kamperowe. Piękne są i kolorowe przystosowane do przewozu skuterów pojazdy, wygląda to bardzo profesjonalnie i kolorowo. Zawodnicy mają całe teamy, serwisanci chodzą w jednolitych strojach z logo teamu a najlepsi mają dwa identyczne skutery do wyścigów, prawie jak F1 tylko na wodzie. Atmosfera jest miła i przyjacielska a wieczorami w tawernach emocje opadają i wszyscy opowiadają sobie wrażenia z całego dnia.
Tradycyjnie nie zawiedli piloci skuterów JET, którzy stawili się w komplecie. Ta klasa również rośnie w siłę, obok znanych od lat doświadczonych zawodowców jak Jacek Posłuszny, Tomek Nowak czy Jurek Baranowski pojawiają się młodzi adepci jak Maciej Siekaj czy Łukasz Kurowski, którzy już depczą po piętach starym wygom.
Także zwycięzca klasy RSS 1200 Mateusz Stańczyk to zawodnik niespełna 17 letni. Brawo i tak trzymać.
Klasyfikacja po trzech biegach wygląda następująco:

RSS 1200:
1. Stańczyk Mateusz Kawasaki
2. Gładecki Robert Sea Doo XP
3. Gryt Dariusz Sea Doo RXP

JET
1. Posłuszny Jacek Hydrospace
2. Baranowski Jurek Hydrospace
3. Siekaj Maciej Yamaha
Klika zdjęć :













Cała galeria ponad 200 zdjęć KLIK: (otwórz link)
-------------------------------------------------------- | www.3fun.pl robię to co lubię, lubię to co robię...
-
2can - Świeżak
- Posty: 22
- Dołączył(a): 14/3/2008, 12:25
- Lokalizacja: Sękocin k. Wawy
Posty: 2
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości