Scigacz.pl

przez **YZF R1** » 21/8/2008, 11:34

Maciek każdy spray do łańcucha syfi felgę zadupek itd... tak ich naura.... wiesz czym najlepoiej sie pozbyć tego z felki? Plakiem jest to środek do nabłyszczania deski w samochodzie. Pomyślisz sobie ze dziwne! może i dziwne ale schodzi bardzo łatwo i fela sie świeci przy okazji a tak pozatym to nie wiem czy wiesz ale ten Mobil co amsz to powinno stosować siena ciepły łańcuch czyli smarujesz po jeździe nie przed ja mam Motula.

http://www.solomotoparts.com/image.php?productid=17152

przez **inek01** » 27/2/2009, 11:05

Sorry, ze odkopie troche temat, ale kupilem na probe tego Valvoline White Synthetic ChainLube.

Tylko teraz pytanie do ktorej instrukcji sie stosowac ? Jest na nim naklejka z instr. PL a w niej " Kilka minut po aplikacji wytrzec lancuch sciereczka do sucha."

Natomiast w instrukcji wydrukowanej oryginalnie na etykiecie (GB) nic nie ma o wycieraniu :shock:

Instrukcja PL - Ashland Poland SP. z. o. o. Dzial Valvoline Polska...

Gosc w Moto-Akcesoria tez podkreslal, ze jego sie inaczej uzywa itd. bo trzeba wytrzec...

Kogo sluchac ?

przez **Traperoso** » 27/2/2009, 12:48

To zależy od lepkości smaru, jak smar jest oki to nie trzeba. W wycieraniu łańcucha chodzi generalnie o to, żeby nie złapał syfu, który może się "przyczepiać" do łańcucha przykładowo z jego zewnętrznej strony, a nam głównie chodzi o nasmarowanie elementów które trą o siebie. Dlatego często pisze, że trzeba wytrzeć łańcuch. Dobrze nasmarowany łańcuch, nie może być suchy.

przez **YZF R1** » 27/2/2009, 23:24

Panowie wypowiem się pomimo że stary temat, są 2 rodzaje preparatów jedne do czyszczenia drugie zaś do smarowania i nie wiem czy wszyscy wiedzą ale prawie wszystkie preparaty smarujące pozostawiające te słynne naloty trudne do usunięcia stosuje się na rozgrzany łańcuch.... natomiast plamy z felg po takim preparacie schodzą super Plakiem preparatem do nabłyszczania wnętrz samochodów schodzi naprawdę dziecinnie łatwo. ja stosuje taki jeden z najlepszych.

http://www.motul.co.jp/eg/product_line_ ... ers08.html

przez **spazz** » 28/2/2009, 10:26

..sticky lubricant... chcesz moje gg?

przez **4est** » 5/3/2009, 22:14

Wroce do tematu - ja mam Castrola i powiem, ze jest juz wszedzie :twisted:

Chyba nie ma opcji, zeby z lancucha nie chlapalo gdzie popadnie. Jak juz ktos wczesniej wspomnial warto smarowac po zakonczonej jezdzie i pozostawic smar na lancuchu do wyschniecia ;-)

Zlotym srodkiem na chlapanie jest zakup sprzeta z pasem lub walem Kardana

przez **_cichy_** » 6/3/2009, 10:15

To i ja dodam cos od siebie.
Mialem Castrola i nie polecam, nawet jak zastosuje sie na rozgrzany lancuch i zostawi moto na noc, zey wszystko preschlo i tak bedzie chlapal na felge.
Co do Bel-Rey-a to byl super, ale wlasnie byl. Kiedys byl taki bialy wlasnie, po krotkiej jezdzie zmienial sie w kolor grafitowy i byl suchutki caly, nic nie chlapal. Ale niestety panowie z tej firmy zmienili recepture (na ponoc lepsza), teraz jest zloty kolor jak psikasz i niestety nie zasycha i chlapie, fakt, ze mniej, ale zawsze.
Nie musze mowic jak bylem wkurzony gdy kupilem najwieksza puszke jaka tylko byla wiedzac o tym, jak fajnei sie sprawowal ten smar po czym sie okazalo, ze chyba go wyrzuce do smieci i bede szukal sklepu gdzie maja jeszcze jakies stare zapasy tego bialego Bel-Rey-a.

przez **t_racer_** » 6/3/2009, 23:27

http://www.wurth.pl/katalog2/karty/A0893%20106%206.pdf
Używam tego smaru. Nie pryska po kole i nie klei się do niego piasek. Smaruję, co jedno, lub dwa tankowania i po każdym myciu moto, lub jeździe w deszczu. Rzadko, raz lub dwa razy w sezonie, myję łańcuch zmywaczem : http://www.wurth.pl/katalog2/karty/A0890%20108%207.pdf
Smaruję kręcąc kołem do tyłu, według specjalistów, wtedy o-ringi, lub inne uszczelniacze w łańcuchu, otwierają się i smar wnika na tulejki łańcucha. Smar natryskuję pomiędzy zębatkami na dolną część łańcucha, z góry na płytki, tak by trafiać w przestrzenie gdzie są o-ringi. Pryskanie smarem na środek łańcucha, z góry ( na tulejki ), lub na bok łańcucha jest bezcelowe. Po posmarowaniu należy odczekać 10-15 minut i zetrzeć nadmiar smaru z łańcucha. Szkodliwe jest smarowanie obfite i nieregularne. Łańcuch należy smarować często, ale małą ilością smaru (nadmiar zostanie zrzucony, lub stworzy pastę ścierną z piaskiem i kurzem ). Z lenistwa zakupiłem na allegro używanego scottoilera i zamontuję go w moto

przez **stahu** » 8/3/2009, 13:28

no jak castrolem zapryskasz obficie to zapryska Ci felge, ale ogolnie smar jest ok.

Za to odradzam szystkim smar motula. Mialem taki w duzej puszcze, wysokiej i to byl bardziej klej niz smar. Raz nie smarowal, dwa upierda...ł łancuch ze ciezko to bylo pozniej wyczyscic.

przez **Irek** » 8/3/2009, 13:48

A jeżeli nie nasmaruję łańcucha to co się z nim stanie ??

przez **Landryss25** » 8/3/2009, 20:21

Szybko się skończy? Nie smarujesz, nie jedziesz - proste. To tak jakbyś pytał co się stanie gdy nie nalejesz oleju do silnika i będziesz latał.

przez **Klamson** » 9/3/2009, 17:27

Ragnos napisał(a):Co do preparatów do pielęgnacji łańcucha to np. Bal-Ray Chain Lube, świetny preparat (jak i inne produkty tej firmy).

Przed aplikacją proponuje zasłonięcia tylnego koła-opony bo te paskudztwo jest wredne i trudno schodzi

Również go używam i moge smiało polecić.

przez **_cichy_** » 9/3/2009, 18:33

Co do tego Bel-Ray'a juz mi brak slow. Pisalem juz wyzej, ze kiedys byl super, poki byl bialy. Po nasmarowaniu, wystarczylo papierosa wypalic i mozna bylo jechac i nic, totalnie nic nie chlapalo. Ten nowy, z niby ulepszona formula ma juz kolor zloty i chalpie jak cholera.

Moto stalo cala zime, jakies 3 miesiace, podczas pierwszej jazdy w tym roku czysciutka felga przed jazda, zatrzymalem sie na chwile, patrze na felge, a ona juz nie jest zielona, ale cala zarzygana smarem (nie tylko felga mowiac dokladnie, caly spod moto, wahacz, itp).

Bede probowal namierzyc w jakims sklepie, gdzie towar schodzi powoli i beda mieli jeszcze jakies stare zapasy, poprzednia wersje tego smaru, bo przy tym nie da sie utrzymac moto w czystosci. Kupie sobie wtedy chyba z 5 puszek i bede mial swiety spokoj na dluzszy czas.

przez **Klamson** » 9/3/2009, 18:50

_cichy_ napisał(a):Co do tego Bel-Ray'a juz mi brak slow. Pisalem juz wyzej, ze kiedys byl super, poki byl bialy. Po nasmarowaniu, wystarczylo papierosa wypalic i mozna bylo jechac i nic, totalnie nic nie chlapalo. Ten nowy, z niby ulepszona formula ma juz kolor zloty i chalpie jak cholera.

Moto stalo cala zime, jakies 3 miesiace, podczas pierwszej jazdy w tym roku czysciutka felga przed jazda, zatrzymalem sie na chwile, patrze na felge, a ona juz nie jest zielona, ale cala zarzygana smarem (nie tylko felga mowiac dokladnie, caly spod moto, wahacz, itp).

Bede probowal namierzyc w jakims sklepie, gdzie towar schodzi powoli i beda mieli jeszcze jakies stare zapasy, poprzednia wersje tego smaru, bo przy tym nie da sie utrzymac moto w czystosci. Kupie sobie wtedy chyba z 5 puszek i bede mial swiety spokoj na dluzszy czas.

Właśnie o ten biały mi chodzi :wink:

, kupiłem go ostatnio w Suzuki w Lublinie, zadzwoń i zapytaj bo powinni jeszcze mieć.

przez R6 » 23/4/2009, 14:09

a ja łańcuch czaszcze tak: Nakładan jakis Chane cleaner czekam 5 minut i pryskam wszysko Karcher-em, Caly brud i stary smar elegancko schodzi. Myślicie, że to może zaszkodzić łańcuchowi?

przez **t_racer_** » 23/4/2009, 16:02

tak, nawet musi

przez **WeWonItThreeTimes** » 23/4/2009, 20:24

R6 napisał(a):a ja łańcuch czaszcze tak: Nakładan jakis Chane cleaner czekam 5 minut i pryskam wszysko Karcher-em, Caly brud i stary smar elegancko schodzi...

razem z oringami schodzi...

wracajac do tematu, psikalem castrolem, w tym sezonie przesiadlem sie na Motula Factory Line. Roznica kolosalna, polecam goraco.

przez **miskov** » 30/4/2009, 12:59

ja jak pojechałem na przegląd to mechanicy mi popsikali "gratisowo" łańcuch właśnie motulem. Całą dupe mi obrzygało. Pwnie tak tylko bogato psikneli albo niewytrali tak czy siak mam jakiś uraz do smarów Motula. Osobiście używam Valvoline biały, w sumie fajnie sie do łańcucha lepi, no i nawet zaraz po nałożeniu można jechać i nie chlapie.

przez **Cezarjusz** » 1/5/2009, 00:56

Valvoline tez mam i jak przeczytal bys instr. to bys wiedzial ze na cieply łańcuch i trzeba poczekac 15 minut po nasmarowaniu, kazdy brudzi i tyle, a Yzf jak czyscisz felge plakiem to ładnie:D

przez **Rogal** » 1/5/2009, 08:03

http://moto.allegro.pl/item620942042_sa ... emowo.html

To jest ten stary czy nowy Bel-Ray?

Niby w opisie aukcji napisane jest, że kolor smaru biały

Scigacz.pl

Smar do łańcucha

Kto przegląda forum