Scigacz.pl

przez **kopalny** » 16/4/2009, 11:27

Witam,

Mam możliwość zakupu motocykla TL1000s '00. Problem w tym, że ma spawany wspornik amortyzatora hydraulicznego. Jest sens kupować taki moto?

Pozdrawiam,
Kopalny

przez **lonewolf** » 16/4/2009, 19:24

Nie. Kup sobie raz a porzadnie, a nie 10 razy i co chwila naprawa.

przez **kosta** » 16/4/2009, 19:29

kiha nie motor...........

przez **jordan23** » 16/4/2009, 20:07

Nawet nie brałbym się za taki motocykl .opuść, dobrze radzę

przez **Kurt** » 17/4/2009, 23:54

Też się zastanawiam o który element dokładnie chodzi. O ile nie jest to np główka ramy albo inny nośny element to nie ma co robić takiej paniki. Tylko trzeba sprawdzić czy wszystko pasuje jak trzeba i czy spaw dobrze trzyma.

przez **kosta** » 18/4/2009, 09:02

fabryki sie nie poprawia

przez **OvertakeR** » 18/4/2009, 09:27

Nie bralbym, trzymaj sie od tego z daleka.

przez **fandzoilisz** » 18/4/2009, 11:15

A ja bym się zastanowił.

Ten model ma taką przypadłość że urywa mocowanie amora lub scina srube mocująca. Jak jest dobrze pospawana to mozna sie zastanowic,

jaka cena?

przez **Kurt** » 18/4/2009, 20:30

Mnie też się wydaje że to wcale nie musi być złe moto, kwestia tego jak jest zrobiony ten spaw.

przez **kopalny** » 18/4/2009, 21:38

Witam,

Faktycznie nieprecyzyjnie sie wyraziłem. Chodzi o mocowanie tylnego amortyzatora (tego którym reguluje sie sile dobicia). W mocowaniu sa 2 otwory, jeden z nich rozsadzila sruba, drugi wyglada na ok. Tylko czy da sie bezpiecznie z czyms takim pospawanym jezdzic? Poza glowka ramy (lozysko do wymiany) no i tylna guma to by bylo wszystko. Troche czytalem o tym moto i wiem ze czesto zdarzaja sie problemy z tym elementem motocykla.
Cena naprawde atrakcyjna

Pozdrawiam,
Kopalny

przez **Kurt** » 18/4/2009, 22:45

Obejrzyj tylko czy naprawione jest to solidnie, dla pewności możesz to zabrać do jakiegoś fachowca i naspawać dodatkowe wzmocnienie tego uchwytu. Kontroluj na bieżąco czy się trzyma i będzie ok.

przez **YZF R1** » 18/4/2009, 23:22

Nie wiem Panowie czy wiecie ale to klasyczna usterka TLa... jest opcja aby to fachowo pospawać ale niełatwo znaleźć kogoś kto to profesjonalnie wykona.

przez **YZF R1** » 19/4/2009, 00:31

dr.artur to z tą fabryką to głównie chodzi o szerokość opon. bo np kolektory oraz puszka np yoshimury czy akrapa są zdecydowanie lepsze niż seria...

przez **skwy** » 19/4/2009, 07:19

Z TL-em były sławetne problemy dlatego Suzi zaprzestała produkcji.
Nie wiem czy rozsądne jest kupowanie sprzętu który był niewypałem.
Jeśli już się napaliłeś na TL to wybrałbym wersję R jest dużo lepiej zestrojona i nie ma takich problemów jak zwykły TL.

przez **icid** » 19/4/2009, 12:41

Ja trzymał bym się z dala od ramy przy której jakiś cieć latał ze spawarką. Szczególnie że nie wiadomo kto i jak to pospawał.

Scigacz.pl

TL-ka z uszkodzoną ramą

TL-ka z uszkodzoną ramą

Kto przegląda forum