kawasaki ? 125 ? 600 AAA pomocy :)
Posty: 8
• Strona 1 z 1
kawasaki ? 125 ? 600 AAA pomocy :)
Witam ; ) to moj pierwszy post , studiowalem juz z 2 dni to forum i w sumie uzyskalem odpowiedzi na troche pytan ale zloze je teraz w calosc ; )
Wiec opinie są podzielone że może nie warto kupować na początek motocyklu klasy 125 ( bo o takim też myślałem ) że np na 600 jeździ sie płynniej ... jedni że 125 na poczatek to jak najlepszy krok w celu nauczenia się techniki etp..
Więc jeżeli wybierajac opcje zaczynając od 125 , jak duzo osob pisze aprilia 125 gs to dobre rozwiązanie , a np kolejny sezon kawasaki zx-6r z roku 2005 ?
Do tego 180 wzrostu i 80 kg wagi , będzie komfortowo na obydwuch?
Pozdrawiam nie krzyczcie jak coÅ› :*
Wiec opinie są podzielone że może nie warto kupować na początek motocyklu klasy 125 ( bo o takim też myślałem ) że np na 600 jeździ sie płynniej ... jedni że 125 na poczatek to jak najlepszy krok w celu nauczenia się techniki etp..
Więc jeżeli wybierajac opcje zaczynając od 125 , jak duzo osob pisze aprilia 125 gs to dobre rozwiązanie , a np kolejny sezon kawasaki zx-6r z roku 2005 ?
Do tego 180 wzrostu i 80 kg wagi , będzie komfortowo na obydwuch?

Pozdrawiam nie krzyczcie jak coÅ› :*
- ga1deK
- Świeżak
- Posty: 25
- Dołączył(a): 11/11/2006, 16:27
125 to raczej zla opcja, do rozpoczecia samodzielniej jazdy po zakonczeniu kursu lepiej jest (moja opinia) wybrac motocykl o pojemnosci ok 350~500cc , motocykl bez zaciecia sportowego, normalny uzytkowy motocykl, ale nie 125, bo co sie tam na nim chcesz nauczyc?? zmieniac biegi i pusczac sprzeglo???? to nie tylko o to chodzi..... potem sie przesiadziesz na scigacza o 10X wiekszej mocy i Cie porazi przyspieszeniami, bedziesz miał problem z jego opanowaniem i przewidywaniem jego zachowania!!!! na pierwsze tysiace km wydeje mi sie odpowiednie są motocykle w stylu yamahy xs czy hondy cb...
- Bartman
- VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 228
- Dołączył(a): 30/8/2006, 21:48
- Lokalizacja: Krosno
Jesli masz jakies doswiadczenie w ruchu drogowym (no kazdy zazwyczaj ma na mysli samochod)
To podzielam zdanie Bartmana.
Ale jesli uzywales PKS lub tramwaju to lepiej od mniejszej pojemnosci lub od innego rodzaju sprzeta.
To podzielam zdanie Bartmana.
Ale jesli uzywales PKS lub tramwaju to lepiej od mniejszej pojemnosci lub od innego rodzaju sprzeta.
Polsky:niższy gatunek ludzki,rodzaj zwierzęcia,które należy opanować,ujarzmić,tresować,które trzeba umieć trzymać.Poświęcac się temu całe życie,całą inteligencję uczucia,całą przemyślność instynktu.Stwarza nową dyscyplinę psychologiczną, pełną wskazań,norm i paragrafów.
- polsky
- VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 582
- Dołączył(a): 14/10/2006, 18:08
no zgadza sie jezdze sportowym autem juz rok , ale przestaje mi to sprawiac przyjemność , czyli co olac 125 i od razu 500-600? przy czym pewnie przy tym drugim nalezy zachowac troche wiecej rozsadku ale rozumiem czy wysypę się na 125 czy na 600 ból będzie podobny ~~ troche mnie martwi fakt że każdy praktycznie na tym forum tak lekko pisze o wywrotkach , szlifach ..etp ; )) no i fakt nie mozna sobie pozwolic chyba na dekoncentracje , moze sam sobie poradze z jednośladem...ale 70 letnia pani feldman wymuszająca pierwszeństwo lub 18 latek który posmarował żeby zdać może przeszkodzić w bezkolizyjnej jeździe..

- ga1deK
- Świeżak
- Posty: 25
- Dołączył(a): 11/11/2006, 16:27
wiesz, jak ktos wyglebil powaznie to ci juz na tym forum nic nie napisze - chyba logiczne...
a w bezkolizyjnej jezdzie to sobie sam przeszkodzisz szukajac wrazen bo ze ich szukasz to wynika z Twojego postu niezbicie.... tak sie sklada ze mozna zwalic wszystko na pania feldman i 18 latka a sprawa zasadza sie i tak o to ze z reguly placimy te najwyzsze ceny za wlasne pomylki typu brak przewidywania, niedostosowanie predkosci itd itp.... Czesc ludzikow nie rozumie wciaz ze na drodze spory procent kierowcow to wlasnie 18 latkowie i panie feldman a odkrecanie manetki z optymistycznym mysleniem typu jakos to bedzie powoduje kolejna fale postow w ktorych wypada nam postawic komus znicz.... nie zrozum mnie zle ale wina na drodze jest zawsze obopolna. ktos zlamal przepisy owszem, ktos popelnil blad owszem ale zauwaz ze wygrywaja ci ktorzy pamietaja o zasadzie ograniczonego zaufania i potrafia te cudze bledy przewidywac nie popelniajac podstawowego bledu wojskowego polegajacego na "daniu sie zaskoczyc"...
powodzenia w wymiataniu... na szczescie zycie jest weselsze niz to opisane w tych kilku zdaniach powyzej
a w bezkolizyjnej jezdzie to sobie sam przeszkodzisz szukajac wrazen bo ze ich szukasz to wynika z Twojego postu niezbicie.... tak sie sklada ze mozna zwalic wszystko na pania feldman i 18 latka a sprawa zasadza sie i tak o to ze z reguly placimy te najwyzsze ceny za wlasne pomylki typu brak przewidywania, niedostosowanie predkosci itd itp.... Czesc ludzikow nie rozumie wciaz ze na drodze spory procent kierowcow to wlasnie 18 latkowie i panie feldman a odkrecanie manetki z optymistycznym mysleniem typu jakos to bedzie powoduje kolejna fale postow w ktorych wypada nam postawic komus znicz.... nie zrozum mnie zle ale wina na drodze jest zawsze obopolna. ktos zlamal przepisy owszem, ktos popelnil blad owszem ale zauwaz ze wygrywaja ci ktorzy pamietaja o zasadzie ograniczonego zaufania i potrafia te cudze bledy przewidywac nie popelniajac podstawowego bledu wojskowego polegajacego na "daniu sie zaskoczyc"...
powodzenia w wymiataniu... na szczescie zycie jest weselsze niz to opisane w tych kilku zdaniach powyzej
Take this life I'm right here, stay a while and breath me in....... ZRXs
-
Wombat - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 951
- Dołączył(a): 24/9/2006, 22:18
- Lokalizacja: Lublin
Posty: 8
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości