Pomocy w sprawie Mtx 80 !!!
Posty: 2
• Strona 1 z 1
Pomocy w sprawie Mtx 80 !!!
Servusik
Pękła fajka podczas jazdy, zawleczka wypadła i maszyna stanęła. Po założeniu jej byle jak dotaśtałem powolutku do garazu. Kupiłem i zalozylem nowa, przeczyscilem swiecę, dodalem koncowki mosiezne na cewke, bo bylo na skretke. Iskra jest jak byk, ale ukopalem sie jak debil i upchalem a on nie zapalil.
Pomozcie! Jaka ma byc szczelina na swiecy i jak sie reguluje ten zakichany gaznik, bo to chyba wina gaznika, bo wczesniej nie mial wolnych obrotow, ale jezdzil dosc zrywnie i dobrze tylko bez wolnych. Mysle ze to wina skladu mieszanki.
Z.[/b]
Pękła fajka podczas jazdy, zawleczka wypadła i maszyna stanęła. Po założeniu jej byle jak dotaśtałem powolutku do garazu. Kupiłem i zalozylem nowa, przeczyscilem swiecę, dodalem koncowki mosiezne na cewke, bo bylo na skretke. Iskra jest jak byk, ale ukopalem sie jak debil i upchalem a on nie zapalil.
Pomozcie! Jaka ma byc szczelina na swiecy i jak sie reguluje ten zakichany gaznik, bo to chyba wina gaznika, bo wczesniej nie mial wolnych obrotow, ale jezdzil dosc zrywnie i dobrze tylko bez wolnych. Mysle ze to wina skladu mieszanki.
Z.[/b]
- Zeus Krak
- Świeżak
- Posty: 1
- Dołączył(a): 22/8/2008, 11:52
- Lokalizacja: Kraków
Kolego szczelina miedzy elektrodą a ogniwem musi być 0,6mm
Przyczyną moze być ze w skrzyni korwobodowej bedziesz miał duzo paliwa i jeśli kopniesz to zaraz zalewa świece. Miałem podobny przypadek w Kx tylko ja umyłem moto i odpaliłem pociągnoł wody z filtra i zgasł tez kopałem czyściłem swiece i tak dalej i tak dalej i nic niedało sie zrobic potem dopiero kolega powiedział ze mam spuscic paliwo i przebulic moto dogóry nogami zrobiłem tak wyleciało bardzo duzo paliwa z sprzyni korwobodowej później postawiłem go normalni wyczysciłem swiece wlałem paliwo i od kopa palnoł. Pozdro
Przyczyną moze być ze w skrzyni korwobodowej bedziesz miał duzo paliwa i jeśli kopniesz to zaraz zalewa świece. Miałem podobny przypadek w Kx tylko ja umyłem moto i odpaliłem pociągnoł wody z filtra i zgasł tez kopałem czyściłem swiece i tak dalej i tak dalej i nic niedało sie zrobic potem dopiero kolega powiedział ze mam spuscic paliwo i przebulic moto dogóry nogami zrobiłem tak wyleciało bardzo duzo paliwa z sprzyni korwobodowej później postawiłem go normalni wyczysciłem swiece wlałem paliwo i od kopa palnoł. Pozdro
>>>KaWaSaKi Kx 125<<<
-
DjMimek - Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 8/12/2008, 16:17
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski >Połomia<
Posty: 2
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości