Jaki kombinezon wybrac
Posty: 20
• Strona 1 z 1
Jaki kombinezon wybrac
Przymiezam sie do zakupu kombinezonu ostatnio przymierzylem rev'it (nie znam opini na temat tej firmy) i powiem ze lezal swietnie ale za ta cene 450 funtow mozna miec dainese alpinestarsa berika a moze warto dorzucic jeszcze 50 funtow to spyka? Kombinezon ma byc 2 czesciowy
- pawloszczak
- Świeżak
- Posty: 25
- Dołączył(a): 22/9/2008, 14:58
- Lokalizacja: Olsztyn/Newcastle
moj facet lata w kurtce od kombi Spyke'a, na zime jedzie dokupic spodnie bo jest bardzo zadowolony. Nie wiem jak z innymi kombiakami, ale zawsze to jakas opinia.
Never let your FEAR decide your FUTURE.
-
CalibraHunter - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1916
- Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
- Lokalizacja: DWL
Nie wiem jak inne kombinezony ale ja caly sezon jezdzilem w TSCHUL 727 i jestem bardzo zadowolony, motocykl juz zmienilem 2 razy a kombinezon nie:D
Wszystkie zameczki i guziczki dzialaja jak na poczatku. Za taka kase bym sie nawet nie zastanawial. jesli chodzi o mnie to szczerze polecam.
Wszystkie zameczki i guziczki dzialaja jak na poczatku. Za taka kase bym sie nawet nie zastanawial. jesli chodzi o mnie to szczerze polecam.
-
michal392 - Świeżak
- Posty: 50
- Dołączył(a): 18/1/2008, 16:49
W Polsce nigdy bym nie szarpnal sie na taki wydatek ale w anglii inna bajka takze chce kupic juz cos z najwyzszej polki na lata.Majac tyle firm do wyboru troche sie pogubilem... wybieram miedzy dainsese, rev'it, alpinestars, berik scott, arlen ness, spyke. Roznice cenowe promocyjne miedzy nimi sa raczej symboliczne
- pawloszczak
- Świeżak
- Posty: 25
- Dołączył(a): 22/9/2008, 14:58
- Lokalizacja: Olsztyn/Newcastle
pawloszczak napisał(a):W Polsce nigdy bym nie szarpnal sie na taki wydatek ale w anglii inna bajka takze chce kupic juz cos z najwyzszej polki na lata.Majac tyle firm do wyboru troche sie pogubilem...
no pewnie stary kupuj u angoli czy też niemców i tym sposobem z uśmiecham na ustach położymy rodzime firmy do trumny


AGAINST SLOW
ZAPRASZAM PO MOTOCYKLE i AKCESORIA
ZAPRASZAM PO MOTOCYKLE i AKCESORIA
-
kosta - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1628
- Dołączył(a): 18/5/2007, 16:23
- Lokalizacja: WWA
kosta napisał(a): no pewnie stary kupuj u angoli czy też niemców i tym sposobem z uśmiecham na ustach położymy rodzime firmy do trumny ...... Ale spoko w angli jest 100 taniej ........... udnych zakupów
W koncu na tym polega wolny rynek, chcesz sprzedawac musisz miec taniej niz inni a nie odwrotnie, osobiscie wole zaoszczedzic niz przeplacac. A czy to bedzie najwyszza polka czy najnizsza, czy kupione w pl czy w uk to bez znaczenia po szlifie i tak do wyrzucenia wiec po co przeplacac. jeszcze nikt zlotego interesu nie zrobil na litosci konsumentow, dziwne masz podescie, czyzbys tez handlowal akcesoriami ?
Jakby dalej isc tym tropem, jakby kazdy przejmowal sie losem polskich przedsiebiorcow to zaraz bysmy placili za wszystko 3 razy tyle co w innych krajach. Tak jest z kaskami, nie rozumiem dlaczego mam zaplacic za kask np shoei czy suomi 2500zł jezeli zamawiajac ten sam kask prosto ze usa place polowe, moze troche wiecej jesli nie mam dobrego trasportu. Wiec czesto oszczednosc nie jest 100zł tylko 30-50%. Moze tez powiesz ze kupujac samochody i motory uzywane za granica rujnujemy polskich dilerow, a kij im w oko, dopuki nie dostosuja sie do rzeczywistosci niech gloduja
Ostatnio edytowano 21/10/2008, 11:27 przez bast, łącznie edytowano 2 razy
-
bast - Bywalec
- Posty: 849
- Dołączył(a): 7/7/2008, 11:09
- Lokalizacja: Warszawa
melvin napisał(a):nie polecam ciuchów MTTR,
rękawice tschula też są lipne...
kazdą zła opinie trzeba podeprzec faktami- dlaczego az tak negujesz firme mttr ? prosze o konkrety !!!
sam przymierzam sie do zakupu dainese (akurat kombi laguna seca div mi sie podobuje

nie jestem zwolennikiem zakupow przez net tego typu rzeczy wiec czekam cierpliwie kiedy pojawi sie dany model w dwóch moich rodzinnych miastach - łódz i wawa . moze ktos mi podpowie gdzie mam sie udac z gotówczką po ten zakupo na terenie tych miast )))
a co do mttr - sklep tych ciuchów mam w łodzi . mierzyłem kombi i raczej az takich duzych wad nei widziałem ..a dlaczego nei kupiłem ??- bo nadal wyznaje staromodną zasade ze jak cos drozsze to lepsze a ze mam troszke wolnego grosze to i sobei moge pozwolic .[/img][/url]
ERŁAN 08
- danielot
- Świeżak
- Posty: 74
- Dołączył(a): 22/9/2007, 09:32
- Lokalizacja: łodz
bast napisał(a):kosta napisał(a): no pewnie stary kupuj u angoli czy też niemców i tym sposobem z uśmiecham na ustach położymy rodzime firmy do trumny ...... Ale spoko w angli jest 100 taniej ........... udnych zakupów
W koncu na tym polega wolny rynek, chcesz sprzedawac musisz miec taniej niz inni a nie odwrotnie, osobiscie wole zaoszczedzic niz przeplacac. A czy to bedzie najwyszza polka czy najnizsza, czy kupione w pl czy w uk to bez znaczenia po szlifie i tak do wyrzucenia wiec po co przeplacac. jeszcze nikt zlotego interesu nie zrobil na litosci konsumentow, dziwne masz podescie, czyzbys tez handlowal akcesoriami ?
Jakby dalej isc tym tropem, jakby kazdy przejmowal sie losem polskich przedsiebiorcow to zaraz bysmy placili za wszystko 3 razy tyle co w innych krajach. Tak jest z kaskami, nie rozumiem dlaczego mam zaplacic za kask np shoei czy suomi 2500zł jezeli zamawiajac ten sam kask prosto ze usa place polowe, moze troche wiecej jesli nie mam dobrego trasportu. Wiec czesto oszczednosc nie jest 100zł tylko 30-50%. Moze tez powiesz ze kupujac samochody i motory uzywane za granica rujnujemy polskich dilerow, a kij im w oko, dopuki nie dostosuja sie do rzeczywistosci nie gloduja
to powodzenia
AGAINST SLOW
ZAPRASZAM PO MOTOCYKLE i AKCESORIA
ZAPRASZAM PO MOTOCYKLE i AKCESORIA
-
kosta - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1628
- Dołączył(a): 18/5/2007, 16:23
- Lokalizacja: WWA
dlaczego neguję MTTR?
otóż używam ich kombinezonu, ma chu*owe zakończenia szwów oddałem go na gwarancji i nie dość że ch*jowo naprawili to jeszcze zamiast obiecanego tygodnia w naprawie leżał ponad 2 miechy...
co do tschula to jechaliśmy nad morze z kumplem jako moim pasażerem, na wyjazd kupił nowe rękawice, i po przejechaniu połowy drogi zaczęły się pruć, po 500km!!! to już moje mttr-ki wytrzymały dłużej (bo jakieś 5k km)nim poleciały w nich rzepy, ale to podobno standard u nich i to naprawili przyzwoicie...
co do firmy MTTR to nie polecam, jak dzwoniłem do nich żeby dowiedzieć się czemu kombi tak długo kiełznie w naprawie to pierwszy telefon odebrali, drugiego już nie, dziwne było to że jak do nich dzwoniłem z innego numeru (chwilę po próbie dodzwonienia się drugi raz) to odebrali... po prostu żenada i wprowadzanie klienta w błąd. nie polecam...
otóż używam ich kombinezonu, ma chu*owe zakończenia szwów oddałem go na gwarancji i nie dość że ch*jowo naprawili to jeszcze zamiast obiecanego tygodnia w naprawie leżał ponad 2 miechy...
co do tschula to jechaliśmy nad morze z kumplem jako moim pasażerem, na wyjazd kupił nowe rękawice, i po przejechaniu połowy drogi zaczęły się pruć, po 500km!!! to już moje mttr-ki wytrzymały dłużej (bo jakieś 5k km)nim poleciały w nich rzepy, ale to podobno standard u nich i to naprawili przyzwoicie...
co do firmy MTTR to nie polecam, jak dzwoniłem do nich żeby dowiedzieć się czemu kombi tak długo kiełznie w naprawie to pierwszy telefon odebrali, drugiego już nie, dziwne było to że jak do nich dzwoniłem z innego numeru (chwilę po próbie dodzwonienia się drugi raz) to odebrali... po prostu żenada i wprowadzanie klienta w błąd. nie polecam...
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! 

-
melvin - PierwszyOkrutny
- Posty: 8393
- Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
hefron napisał(a):Przeważnie to nie wina "ich" polskich importerów tylko: cło + podatek vat. W USA cło = 0%, podatek = 0%. Obejdź to i później cwaniakuj.bast napisał(a):dopuki nie dostosuja sie do rzeczywistosci niech gloduja
To nie cwaniakowanie tylko rachunek ekonomiczny, nie moja wina ze polskie czy unijne prawo niszczy przedsiebiorcow, z tym sie nie wygra. Ale przeciez kazdy decyduje za siebie, jak ktos chce przeplacac to niech przeplaca
-
bast - Bywalec
- Posty: 849
- Dołączył(a): 7/7/2008, 11:09
- Lokalizacja: Warszawa
hefron napisał(a): Przeważnie to nie wina "ich" polskich importerów tylko: cło + podatek vat. W USA cło = 0%, podatek = 0%. Obejdź to i później cwaniakuj.
To raczej wina legislatywy, a po czesci samych prowadzacych dzialelnosc gospodarcza lub ich lobby ( o ile takowe wogole istnieje ).
W EU placi sie podatek tylko raz. Chyba tylko w PL zostaje on naliczany po raz drogi - i nikt sie tym nie przejmuje, kazdy dolicza do swojej marzy i jest niby gucio.
Moze warto byloby sie jakos zjednoczyc i wytoczyc sprawe o wlasnie ten podatek Vat ?
Kosta,
Wierze Ci, ze cholernie trudno jest utrzymac firme i nie dopuscic do jej splajtowania. Nieststy realia sa nieco inne. Zlote czasy sie skonczyly, nastapila globalizacja i recesja. Kazdy liczy po swojemu i kalkuluje tylko jemu wiadome kompromisy.
Idac za tym powinienem jezdzic niemieckim autem, jesc niemiecka zywnosc ( po czesci to robie, mimo tego niektore produkty - wedliny kupuje w PL ). itd. itp. Cale zycie bujalem sie niemieckimi katamaranami, w tym roku po raz pierwszy kupilem japonca. Zadecydowala oferta ktora pobila na leb wszystko inne. Powiem Ci szczerze kolo 4 liter dynda mi czy rozloze na lopatki niemiecki przemysl motoryzacyjny czy nie, w koncu to JA ( a nie kto inny ) musze za to zaplacic.
P.S. Nie dziwie sie wielu Polakom, dlaczego wola kupowac przez znajomych za granica, czy sami bezposrednio na zachodzie. Jezeli spojrze jakie problemy sa w PL z zareklamowaniem wadliwego towaru, to sam na dziendobry wlozylbym niektore firmy do trumny i zabil wieko gwozdziami. Klieta trzeba szanowac, kto nie potrafi - do trumny.

- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
bast napisał(a):hefron napisał(a):Przeważnie to nie wina "ich" polskich importerów tylko: cło + podatek vat. W USA cło = 0%, podatek = 0%. Obejdź to i później cwaniakuj.bast napisał(a):dopuki nie dostosuja sie do rzeczywistosci niech gloduja
To nie cwaniakowanie tylko rachunek ekonomiczny, nie moja wina ze polskie czy unijne prawo niszczy przedsiebiorcow, z tym sie nie wygra. Ale przeciez kazdy decyduje za siebie, jak ktos chce przeplacac to niech przeplaca
Zobacz na ceny AGV i Alpinestars na firmowej stronie i w Polsce, później możesz pisać resztę.
Jak kupujesz towar od producenta dostajesz rabat, nikt mi nie wmówi że I-M nie ma rabatów na towary, a kupując u nich płacisz przynajmniej 50% więcej, nawet jak kupujesz hurtowo (mam kumpla w I-C) to i tak płacisz więcej niż sprowadzony towar ze strony firmowej.
Taka polityka ktoś musi zarobić, w końcu inwestuje po to by zarabiać.
Z tego co wiem kolega Kosta pracuje w jednym z salonów z akcesoriami motocyklowymi - idzie zima i z czegoś trzeba żyć. (Nie pisze tego w złej wierze - tylko jest to duży plus i można liczyć u niego na fachową poradę w zakresie tego czym się zajmuje)
Zaleta zakupu u nas w Polsce - masz coś takiego jak gwarancja jak towar się uszkodzi od normalnego użytkowania idziesz do miejsca zakupu i albo dostajesz nowy towar albo zwrot kasy - niestety zdarzyło mi się zakupić taką kurtkę w której pękły szwy i nie było problemu z otrzymaniem zwrotu gotówki po ustawowych 14 dniach.
A kup teraz kombi czy inne akcesoria przez internet i reklamuj jak coś się zepsuje - powodzenia chyba że tam bywasz.
Moto Theodor - nieautoryzowany serwis Ducati
- Raczek_6
- VIP Ścigacz.pl
- Posty: 4217
- Dołączył(a): 20/9/2008, 23:23
- Lokalizacja: W-wa
wszystko kolego zależy od kapusty jak masz kapitał tu kupuj z półki premium. zaś jeśli masz ograniczony budżet to polecam Berika i Nassa bardzo robra jakość za rozsądne pieniądze moim zdaniem niczym nie odbiegają Dainese czy Alpinie...
-
YZF R1 - Moderator
- Posty: 2765
- Dołączył(a): 14/5/2008, 12:16
- Lokalizacja: Warszawa
Nie rozumiem pojmowania niektórych z Was. Sam na wstępie powiem, że miesiąc temu otworzyłem sklep z akcesoriami i odzieżą motocyklową. Jest ciężko, bo to początek, koniec sezonu itp. Ale nie o tym chcę pisać. Otworzyłem ten sklep bo chcę realizować swoją pasję i jeżeli będzie się dało żyć z tego to będę szczęśliwy. Otworzyłem sklep bo sam jeździłem do Niemiec na zakupy ponieważ był tam większy wybór firm i cenowo było atrakcyjniej. Co do sprawy cen jakie realia są w Polsce każdy wie. Olbrzymia marża wiadomych wyżej wymienionych firm jest dla mnie co najmniej dziwna. Skoro stworzyli taką sieć sklepów i do tego podpierają się rynkiem samochodowym to powinni właśnie nie stosować tak wielkich marży. Chyba po prostu czuja się jeszcze monopolistami na rynku. Co do kupowania za granicą i w internecie. Ja rozumiem, że jest taniej itp. Tylko według mnie kask, kurtkę, spodnie, buty, rękawice trzeba przymierzać. Kupić w necie to można pas nerkowy czy skarpety. Sam widzę jaka jest różnica w wielkości artykułów. Niby rozmiar ten sam, ale nawet sam krój dużo zmienia, a każdy ma to do siebie, że jest inny! Potem czytam opinie na forum, że coś źle leży, że nie dopasowane itp, ale czy kolego przymierzałeś to przed kupnem, czy pochodziłeś w butach, czy kupując kombinezon usiadłeś na motocyklu, aby zobaczyć czy wszystko dobrze leży? Czy kupiłeś taniej bo w internecie czy w Anglii, a teraz piszesz, że firma do bani bo kombi źle jest skrojone. To jest pozorne oszczędzanie, bo po sezonie będziesz sprzedawał ten kombinezon na allegro tracąc na nim i kupował następny "lepszej firmy". Tym się różnimy od motocyklistów na zachodzie. Czasami próbujemy pozornie zaoszczędzić. Ja sam po sobie wiem co to znaczy, bo też popełniałem takie błędy. Dlatego ja tu nie mówię o tym czy popierać swój rynek czy zagraniczny. Ja popieram motocyklistów, którzy chcą mieć dobrze u siebie. Wybierajcie, gdzie taniej, gdzie lepiej, gdzie Was lepiej obsłużą, ale kupujcie też z głową, bo czasami 50-100 zł taniej, wcale nimi nie jest.
"we'll do just what we feel, riding horses made of steel"
-
Schredi - Świeżak
- Posty: 43
- Dołączył(a): 18/4/2007, 20:46
- Lokalizacja: Wrocław
Schredi napisał(a):Nie rozumiem pojmowania niektórych z Was. Sam na wstępie powiem, że miesiąc temu otworzyłem sklep z akcesoriami i odzieżą motocyklową. Jest ciężko, bo to początek, koniec sezonu itp. Ale nie o tym chcę pisać. Otworzyłem ten sklep bo chcę realizować swoją pasję i jeżeli będzie się dało żyć z tego to będę szczęśliwy. Otworzyłem sklep bo sam jeździłem do Niemiec na zakupy ponieważ był tam większy wybór firm i cenowo było atrakcyjniej. Co do sprawy cen jakie realia są w Polsce każdy wie. Olbrzymia marża wiadomych wyżej wymienionych firm jest dla mnie co najmniej dziwna. Skoro stworzyli taką sieć sklepów i do tego podpierają się rynkiem samochodowym to powinni właśnie nie stosować tak wielkich marży. Chyba po prostu czuja się jeszcze monopolistami na rynku. Co do kupowania za granicą i w internecie. Ja rozumiem, że jest taniej itp. Tylko według mnie kask, kurtkę, spodnie, buty, rękawice trzeba przymierzać. Kupić w necie to można pas nerkowy czy skarpety. Sam widzę jaka jest różnica w wielkości artykułów. Niby rozmiar ten sam, ale nawet sam krój dużo zmienia, a każdy ma to do siebie, że jest inny! Potem czytam opinie na forum, że coś źle leży, że nie dopasowane itp, ale czy kolego przymierzałeś to przed kupnem, czy pochodziłeś w butach, czy kupując kombinezon usiadłeś na motocyklu, aby zobaczyć czy wszystko dobrze leży? Czy kupiłeś taniej bo w internecie czy w Anglii, a teraz piszesz, że firma do bani bo kombi źle jest skrojone. To jest pozorne oszczędzanie, bo po sezonie będziesz sprzedawał ten kombinezon na allegro tracąc na nim i kupował następny "lepszej firmy". Tym się różnimy od motocyklistów na zachodzie. Czasami próbujemy pozornie zaoszczędzić. Ja sam po sobie wiem co to znaczy, bo też popełniałem takie błędy. Dlatego ja tu nie mówię o tym czy popierać swój rynek czy zagraniczny. Ja popieram motocyklistów, którzy chcą mieć dobrze u siebie. Wybierajcie, gdzie taniej, gdzie lepiej, gdzie Was lepiej obsłużą, ale kupujcie też z głową, bo czasami 50-100 zł taniej, wcale nimi nie jest.
rany co ja słysze nareszcie jeden normalny który próbuje ratować i rozwijać nasz rodzimy rynek. Wielkie Brawa dla Ciebie


AGAINST SLOW
ZAPRASZAM PO MOTOCYKLE i AKCESORIA
ZAPRASZAM PO MOTOCYKLE i AKCESORIA
-
kosta - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1628
- Dołączył(a): 18/5/2007, 16:23
- Lokalizacja: WWA
Schredi napisał(a):Nie rozumiem pojmowania niektórych z Was. Sam na wstępie powiem, że miesiąc temu otworzyłem sklep z akcesoriami i odzieżą motocyklową. Jest ciężko, bo to początek, koniec sezonu itp. Ale nie o tym chcę pisać. Otworzyłem ten sklep bo chcę realizować swoją pasję i jeżeli będzie się dało żyć z tego to będę szczęśliwy. Otworzyłem sklep bo sam jeździłem do Niemiec na zakupy ponieważ był tam większy wybór firm i cenowo było atrakcyjniej. Co do sprawy cen jakie realia są w Polsce każdy wie. Olbrzymia marża wiadomych wyżej wymienionych firm jest dla mnie co najmniej dziwna. Skoro stworzyli taką sieć sklepów i do tego podpierają się rynkiem samochodowym to powinni właśnie nie stosować tak wielkich marży. Chyba po prostu czuja się jeszcze monopolistami na rynku. Co do kupowania za granicą i w internecie. Ja rozumiem, że jest taniej itp. Tylko według mnie kask, kurtkę, spodnie, buty, rękawice trzeba przymierzać. Kupić w necie to można pas nerkowy czy skarpety. Sam widzę jaka jest różnica w wielkości artykułów. Niby rozmiar ten sam, ale nawet sam krój dużo zmienia, a każdy ma to do siebie, że jest inny! Potem czytam opinie na forum, że coś źle leży, że nie dopasowane itp, ale czy kolego przymierzałeś to przed kupnem, czy pochodziłeś w butach, czy kupując kombinezon usiadłeś na motocyklu, aby zobaczyć czy wszystko dobrze leży? Czy kupiłeś taniej bo w internecie czy w Anglii, a teraz piszesz, że firma do bani bo kombi źle jest skrojone. To jest pozorne oszczędzanie, bo po sezonie będziesz sprzedawał ten kombinezon na allegro tracąc na nim i kupował następny "lepszej firmy". Tym się różnimy od motocyklistów na zachodzie. Czasami próbujemy pozornie zaoszczędzić. Ja sam po sobie wiem co to znaczy, bo też popełniałem takie błędy. Dlatego ja tu nie mówię o tym czy popierać swój rynek czy zagraniczny. Ja popieram motocyklistów, którzy chcą mieć dobrze u siebie. Wybierajcie, gdzie taniej, gdzie lepiej, gdzie Was lepiej obsłużą, ale kupujcie też z głową, bo czasami 50-100 zł taniej, wcale nimi nie jest.
Zgadzam sie z tobą kolego ja też jestem tego samego zdania niestety u nas w Polsce nie ma tak że wchodzisz do sklepu i kupujesz co chcesz co prawda coraz lepiej z tym u nas ale ja się z berikiem bujałem ze 3 miesiące po całej Polsce i klops.... dlatego kupiłem w Niemczech... ale pierwsze co to przetrzepałem wszystkie sklepy w Polsce z Berikiem złożyłem chyba z 12 zamówień i nic każdy mówił "Panie kochany u nas to nie idzie jednoczęściowi za 3000 3500 tysiąca nie sprzedają się w ogóle" a w Niemczech człowiek mi mówi "proszę Pana u nas jest wszystko z oferty Berika wszystkie rozmiary i wszystkie kolory na wieszakach robi pan przelew i paczka leci do pana" także sam widzisz kolego jak to z tym jest bardzo bym chciał aby tak było w Polsce ale trochę nam brakuje... także powadzenia w interesie popieram im więcej sklepów tym lepiej dla nas...
-
YZF R1 - Moderator
- Posty: 2765
- Dołączył(a): 14/5/2008, 12:16
- Lokalizacja: Warszawa
Posty: 20
• Strona 1 z 1
Powrót do Akcesoria motocyklowe
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości