Yamaha Yz 125 przymula
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Yamaha Yz 125 przymula
Witam, niedawno mój brat kupił sobie yamahę yz 125, tydzień temu został wymieniony tłoczek bo stary się skończył. I mianowicie jest z nią coś takiego, że jadąc na wyższym biegu na niższych obrotach i chęć dodania gazu kończy się przymuleniem motoru. Nie wiem co z tym jest bo mój kawasaki kx 250 ma też coś takiego. Nie wiem czy to fabryczne wady 2t że nie mając obrotów poprostu nie jedzie czy to moje złe użytkowanie(za duża mieszanka, zła regulacja gaźnika) Tak jak normalnie startuje na tym moto dając ostro po gazie to takie przymulenie jest na 1 biegu a pozniej jak już wkręcę go na obroty to leci aż miło, a jak chce na wyższym biegu jechać na niskich obrotach to muli strasznie. 

Motocross q r w a rzÄ…dzi!! 

-
arudni - Świeżak
- Posty: 267
- Dołączył(a): 12/4/2008, 20:03
- Lokalizacja: Z nikÄ…d
To jest właśnie urok 2T
Być może problem tkwi w gaźniku? Ustaw go względem serwisówki, nie zapominając o ustawieniu powietrza, bo to również ma ogromny wpływ na pracę silnika.

Być może problem tkwi w gaźniku? Ustaw go względem serwisówki, nie zapominając o ustawieniu powietrza, bo to również ma ogromny wpływ na pracę silnika.
"Hope is when we feel the pain that makes us try again"
-
Manhatan - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2173
- Dołączył(a): 29/5/2006, 12:56
- Lokalizacja: Death ZONE
2sówy tak mają
może mam 50 ale tak samo jeśli dajesz jej odrazu w dupe w dupe z gazem muli ją tak jak by albo zalewało albo powietrze lewe łapała poprostu tutaj trzeba stopniowo az do obrotów a później jak załapie te od 8k to jest malina 


Oleje motocyklowe,samochodowe,smary,chemia, części,naprawy
-
Bostorn - Moderator
- Posty: 5511
- Dołączył(a): 12/4/2007, 17:45
- Lokalizacja: Henrykowo/Białystok/Lublin
Byłem z tym problemem u mechanika który na codzien zajmuje się naprawą crossówek i kazał mi zmniejszyć mieszankę(teraz leję 25ml na litr) I przy odpalaniu sprzęta od razu trzeba chwilę pogazować pozniej zostawić na wolnych obrotach az osiągnie temperaturę zgasić na jakieś 3-5 minut, po czym odpalić i normalnie już smigać. koleś powiedział, że ma to na celu wyrzucić z cylindra zgromadzony nadmiar oleju. Posłuchałem go i zrobiłem mniejszą mieszankę po czym odpalilem tak jak kazał i jak ręką odjął, wkręca sie jak głupi i już wcale go nie dławi
Motocross q r w a rzÄ…dzi!! 

-
arudni - Świeżak
- Posty: 267
- Dołączył(a): 12/4/2008, 20:03
- Lokalizacja: Z nikÄ…d
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości