[Aktualności] Traktorzysta zabił motocyklistę i uciek

[Åšcigacz]

Dyskusja na temat: Traktorzysta zabił motocyklistę i uciekł
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Traktorzysta zabił motocyklistę i uciekł

[Komentatorzy]

Brak słów po prostu :/ , ale i tak jak zwykle będzie motocyklista= źle, jak zwykle będą winni motocykliści ... ta polska ciemnota pamięta tylko wypadki które spowodowały motocykle bo z pewnościa nie zostanie to głosno powiedziane ze ten pijany koleś zabił motocykliste, ale gdyby ktos na motorze przejechał babke na pasach (swoja droga niech patrzy a nie idzie na oslep bo ona na pasach jest!;/) to odrazu wielkie halo, juz nawet nie jest mi przykro z tego powodu tylko żal dupe sciska !<br><hr>KrzysiekR1

[Komentatorzy]

Nasz komentarz: Kiedy w Polsce przestanie panować przyzwolenie dla pijanych drogowych morderców?
Kiedy ile jeszcze musi minac zanim ludzie uswiadomia sobie ze kierujac po alkoholu sa zagrozeniem dla innych ilu jeszcze naszych motocyklowych braci i nie tylko musi zginac?<br><hr>Birol

[Komentatorzy]

Dlaczeg nic nie pomoze ? Posadzic frajera na kilka lat, dozywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdow, nakaz placenia renty rodzinie i naglosnic sprawe, Tak czynic z kazdym pijanym sprawca wypadku i nietylko, zobaczymy jak dlugo jeszcze.....<br><hr>andy7

[Komentatorzy]

Sporo jeżdżę na motorze, conajmniej 15 tys. km rocznie. Jestem wyczulony na katamarany, nieodpowiedzialnych przechodniów, ale najbardziej na WSK (Wiejski Sprzęt Kaskaderski, wiem, że nazywa się też tak słynny polski motocykl), czyli wszelkie traktory, kombajny i wszystko to co jest do nich podoczepiane. Duża część "kierowców" tych pojazdów nie ma prawka w ogóle, niestety duża część jest na podwójnym gazie, a większość z nich olewa jakiekolwiek zasady ruchu drogowego. Brak hamuców, brak oświetlenia, wymuszanie pierwszeństwa, jazda środkiem szosy, a co tam...jestem u siebie. Tutaj wszyscy tak robią. Jak widać nasz kolega zapłacił za to życiem. Krew mnie zalewa i mam nadzieję, że koleś pójdzie siedzieć na kilka latek. Uważajmy w pobliżu wioch i pól, bo oni naprawdę nie liczą się z nikim. Przepraszam, jeżeli obraziłem normalnych kierowców maszyn rolniczych, ale sami wiecie jak jest. Nie zaprzeczycie!<br><hr>Gnypek

[Komentatorzy]

Znów giną bracia ;'////<br><hr>GSX-R

[Komentatorzy]

Sporo jeżdżę na motorze, conajmniej 15 tys. km rocznie. Jestem wyczulony na katamarany, nieodpowiedzialnych przechodniów, ale najbardziej na WSK (Wiejski Sprzęt Kaskaderski, wiem, że nazywa się też tak słynny polski motocykl), czyli wszelkie traktory, kombajny i wszystko to co jest do nich podoczepiane. Duża część "kierowców" tych pojazdów nie ma prawka w ogóle, niestety duża część jest na podwójnym gazie, a większość z nich olewa jakiekolwiek zasady ruchu drogowego. Brak hamuców, brak oświetlenia, wymuszanie pierwszeństwa, jazda środkiem szosy, a co tam...jestem u siebie. Tutaj wszyscy tak robią. Jak widać nasz kolega zapłacił za to życiem. Krew mnie zalewa i mam nadzieję, że koleś pójdzie siedzieć na kilka latek. Uważajmy w pobliżu wioch i pól, bo oni naprawdę nie liczą się z nikim. Przepraszam, jeżeli obraziłem normalnych kierowców maszyn rolniczych, ale sami wiecie jak jest. Nie zaprzeczycie!<br><hr>Gnypek<br>

Zgodzę się z Tobą w 100% mieszkam w mieście ale często śmigam na wieś motorem do dziewczyny... Tam jazda po pijaku to nic nad zwyczajnego, trzeba bardzo uważać, często można spotkać dzieci za kierownicą takich maszyn jak traktory... Ludzie tam jeżdżą na chińskich skuterkach bez kasków i najczęściej są to dzieciaki które nie znają przepisów drogowych, nie wspomnę już o tych którzy jeżdżą WSK'ami bez tłumików... Ktos wreszcie powinien się za tom wziąć...<br><hr>sox

[Komentatorzy]

Bracia spójżmy prawdzie w oczy wśród nas tez jest wielu pijaków co nie zmienia faktu, że stopy procentowe rosna, baki robia nas w ch.ja a pijani kierowcy to debile bez względu na pojazdy którymi sterują.<br><hr>skalpel