Motur w liznigu
Posty: 14
• Strona 1 z 1
Motur w liznigu
czy ktos z was kupil tak motocykl? byly jakies problemy z zalatwianiem? jak wielka rata wyszla i na ile rat takie zakupy robiliscie o ile robiliscie. pozdro hoffman
-
spazz - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2691
- Dołączył(a): 30/6/2006, 15:38
- Lokalizacja: oberschlesien
Ja mam. Problemów nie było, leasingodawcą jest BRE Leasing. 105%, na 3 lata. Oczywiście, że wychodzi na plus, bo wliczam sobie raty leasingowe w koszty, więc moto mnie kosztuje sporo taniej.
Ostatnio edytowano 28/8/2008, 11:29 przez Wiewiór81, łącznie edytowano 2 razy
Black Wind always follows
Where my white horse rides
Where my white horse rides
-
Wiewiór81 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 632
- Dołączył(a): 18/5/2006, 15:46
- Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
-
Wiewiór81 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 632
- Dołączył(a): 18/5/2006, 15:46
- Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
Ja dałem 30 % na 2 lata, wysokości rat wyliczysz sobie w kalkulatorach leasingowych pełno tego po zagooglaniu .
Według izby skarobwej motocykl traktujemy jak samochód osobowy (wykładnia pojazdu według kodeksu ruchu drogowego) czyli odliczasz 60% Vatu nie wiecej niż 6 tys, reszta to koszt uzyskania przychodu czyli raty leasingowe i wydatki na paliwo brutto .
Leasingodawca to moim przypadku też BRE Leasing wiadomo że jak nówka to i korzystne pakiety ubezpieczeniowe.
Problemów nie miałem nawet z odszkodowaniem za naprawę owiewek po parkingówce, maja sprawny system rejstracji i wydwania zgody na wypłatę przez ubezpieczyciela.
Generalnie jeżeli Twoja działaność przynosi zyski to masz kilka tys. na plus z podatków. A jeszcze jedno musisz miec uzasadnienie dla skarbówki dlaczego na moto musisz śmigać w pracy.
Szerokości
Według izby skarobwej motocykl traktujemy jak samochód osobowy (wykładnia pojazdu według kodeksu ruchu drogowego) czyli odliczasz 60% Vatu nie wiecej niż 6 tys, reszta to koszt uzyskania przychodu czyli raty leasingowe i wydatki na paliwo brutto .
Leasingodawca to moim przypadku też BRE Leasing wiadomo że jak nówka to i korzystne pakiety ubezpieczeniowe.
Problemów nie miałem nawet z odszkodowaniem za naprawę owiewek po parkingówce, maja sprawny system rejstracji i wydwania zgody na wypłatę przez ubezpieczyciela.
Generalnie jeżeli Twoja działaność przynosi zyski to masz kilka tys. na plus z podatków. A jeszcze jedno musisz miec uzasadnienie dla skarbówki dlaczego na moto musisz śmigać w pracy.
Szerokości
-
ociec - Świeżak
- Posty: 63
- Dołączył(a): 26/2/2008, 19:39
No proste....uzasadnienie moze byc np. ze jezdzisz po bulki dla pracownikow, albo potrzebujesz szybko dostrczac male rzeczy:p Sam tez o tym myslalem, a wlasnie jak stoi z odszkodowanie w razie slizgu....moglbys troche rozwinac, albo niedajborze w razie kasacji sprzeta, bo z tego co wiem i slyszalem to z samochodami wcale nie jest tak latwo w razie wypadku.
Nie ma nic piekniejszego niz dwa kola i jeden slad...
Yamaha YZF 600 Thundercat
Yamaha YZF 600 Thundercat

-
Taser - Bywalec
- Posty: 577
- Dołączył(a): 8/4/2007, 15:53
- Lokalizacja: Nadarzyn
Ja wziełem w leasing GS500F (podobno ostatnią sztukę) wartość 17500 zł brutto - pakiet ubezpieczeń OC,AC, NW pierwszy rok ok 1200 zł (co ciekaw zapłaciłem tylko netto - ubezpieczenie oczywiście w koszty) drugi rok ok 1500 (ale już brutto nikt nie potrafił mi tego logicznie wyjaśnić dlaczego).
Alarmu nie musiałem montować - ubezpieczajacy to Allianz .
Wracjąc do odszkodowania tak naprawdę załatwia się tak samo jak dla siebie jedyne róznice to fakt zgłoszenia szkody również do leasingodawcy i uzyskanie zgody na wypłatę odszkodowanie - rozliczenie jedynie na podstawie faktur naprawy - ja naprawiałem w autoryzowanym serwisie Suzuki - wymiana czachy plus set naklejek na czache ok tys zł brutto.
Alarmu nie musiałem montować - ubezpieczajacy to Allianz .
Wracjąc do odszkodowania tak naprawdę załatwia się tak samo jak dla siebie jedyne róznice to fakt zgłoszenia szkody również do leasingodawcy i uzyskanie zgody na wypłatę odszkodowanie - rozliczenie jedynie na podstawie faktur naprawy - ja naprawiałem w autoryzowanym serwisie Suzuki - wymiana czachy plus set naklejek na czache ok tys zł brutto.
-
ociec - Świeżak
- Posty: 63
- Dołączył(a): 26/2/2008, 19:39
czyli nie diabel taki straszny jak go maluja, jak sobie tak wczoraj wrzucilem jakies tam dane na kalkulator leasingowy to jest to calkiem sesowny pomysl. Leasing wychodzi nas okolo 105% wartosci, gdzie ost rata wykupujaca jest czesto w wysokosci 1%. Nastepnie sprzedajemy naszego 3 letniego sprzeta jeszcze za niemale pieniadze i ten hajs poswiecamy na wplate na nastepny motocykl...czy mozliwe ze to tak dziala najlepiej?
Nie ma nic piekniejszego niz dwa kola i jeden slad...
Yamaha YZF 600 Thundercat
Yamaha YZF 600 Thundercat

-
Taser - Bywalec
- Posty: 577
- Dołączył(a): 8/4/2007, 15:53
- Lokalizacja: Nadarzyn
Generalnie jeżeli nie brać pod uwagę korzyści podatkowych to leasing jest trochę droższy niż kredyt. Te 105% należy traktować z przymrużeniem oka, właściwa kalkulacja przeprowadzona jest dopiero przez przedstawiciela leasingodawcy. W przypadku 3 letniego okresu leasingowania rzeczywiście wykup to najcześciej 1% wartości z umowy, w przypadku krótszym a najkrótszy to 2 lata to 10%, jest jeszcze jedna niedogodność minimalny okres amortyzacji to 2 lata w tym czasie nie można zamknać wcześniej umowy leasingowej (skarbówka może sie przyczepić i zarządać dopłaty podatku wraz z odsetkami) chyba że ktoś przejmie umowe tzw cesja. Reasumując po upływie okresu leasingu stajemy się właścicielem pojazdu i możemy go opylić, a biorąc pod uwagę ewidentne korzyści podatkowe jesteśmy nieźle do przodu.
Szerokości życze.
Szerokości życze.
-
ociec - Świeżak
- Posty: 63
- Dołączył(a): 26/2/2008, 19:39
Posty: 14
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość