SV 650, ER 6n, ER 5 GS500, Hornet 600 - ocena i opinie
Posty: 51
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
gwarantuję Ci, że jak weźmiesz SV to najpóźniej pod koniec sezonu będziesz się zastanawiał nad godnym następcą.
do mocy przyzwyczajamy się szybko, co jeszcze nie oznacza, że nad nią panujemy.
do mocy przyzwyczajamy się szybko, co jeszcze nie oznacza, że nad nią panujemy.
-
SQ - Mieszkaniec forum
- Posty: 1677
- Dołączył(a): 22/11/2007, 23:05
- Lokalizacja: Przasnysz/Ostrołęka
Racje masz mędrcze. Tylko jest tak, że ja nie chce nie wiadomo ile mocy. Po prostu ma być wystarczająca, na długo. To co napisałem jest napisane ot tak, ale u podstaw ma ogrom przeanalizowanych informacji
SV, nie znudzi się. Jak je kupie i coś mi odbije, żeby zmienić to i tak będą to tylko myśli. Stać mnie nie będzie. Zrozum SQ, że ja naprawdę dużo czytałem na te tematy i nie jest to jakaś decyzja zaaferowanego bachora.

Kawasaki ER5 2005
-
Traperoso - Mieszkaniec forum
- Posty: 1645
- Dołączył(a): 29/7/2006, 19:47
- Lokalizacja: Szczecin
ale nikt tak nie twierdzi.
o specyfice motocykla świadczy nie tylko silnik. również pozycja za sterami, umieszczenie podnóżków, miejsce dla pasażera, możliwość montażu kufrów. jeśli jeszcze nie wiesz co lubisz, bo nie masz porówniania nie nastawiaj się na wiele lat użytkowania pierwszego moto. może zaczną drażnić Cię wibracje. może zbyt podkurczone nogi. może będziesz chciał śmigać z panną. a może razem z nią skoczyć do Chorwacji.
poza tym ja wcale nie twierdzę zasadniczo, że SV na pierwsze moto sie nie nadaje. nie jeździłem nim więc tego nie powiem. są tacy co jeździli i odradzają, a są tacy co chwalą. są też tacy, którzy zaczynali od GSXR1000 i wciąż żyją.
o specyfice motocykla świadczy nie tylko silnik. również pozycja za sterami, umieszczenie podnóżków, miejsce dla pasażera, możliwość montażu kufrów. jeśli jeszcze nie wiesz co lubisz, bo nie masz porówniania nie nastawiaj się na wiele lat użytkowania pierwszego moto. może zaczną drażnić Cię wibracje. może zbyt podkurczone nogi. może będziesz chciał śmigać z panną. a może razem z nią skoczyć do Chorwacji.
poza tym ja wcale nie twierdzę zasadniczo, że SV na pierwsze moto sie nie nadaje. nie jeździłem nim więc tego nie powiem. są tacy co jeździli i odradzają, a są tacy co chwalą. są też tacy, którzy zaczynali od GSXR1000 i wciąż żyją.
-
SQ - Mieszkaniec forum
- Posty: 1677
- Dołączył(a): 22/11/2007, 23:05
- Lokalizacja: Przasnysz/Ostrołęka
Niestety(może stety) masz znowu rację. Sam jeszcze nie wiem co dokładnie lubię. No jedyne to, że lubię jeździć samemu, dlatego nie odrzuca mnie jeden z minusów SVki - za wysokie siodło dla pasażera. Ogólnie dlatego czytam czytam i czytam, usiądę na tym i na tym jak będzie okazja. Właśnie, tu mi się przypomina kolejny minus na rzecz GS500, jestem na niego dość wysoki. Dopiero po wielu kilometrach będę wiedział, czego chce. Eh tak to jest. Zobaczymy, dzięki wielkie za cenne rady 

Kawasaki ER5 2005
-
Traperoso - Mieszkaniec forum
- Posty: 1645
- Dołączył(a): 29/7/2006, 19:47
- Lokalizacja: Szczecin
Ja jestem cały msercem na 500 cm3., nie rozumiem np. tekstu:
ja zaczynałem na 125 i jakoś jeżdżę bez wypadku i duużo się nauczyłem dzięki temu!Gdzieś 3ba sobie wyrobić nawyki, których się nie nauczysz na większych motocyklach!
I co z tego, że ludzie zaczynali od giksera i żyją?Wpadnie w poślizg na piasku i panika!Ą mniejsze moto by utrzymał na nogach, bo jest lekkie...
Kiedyś jak siedzieliśmy w knajpie nad morzem, to ktoś naśmiewał się z chłopaka ktory śmigał na ybr 125. Ale na szczęście dostał taki opr. od innych motonogich, że się już nie odzywał.
Moim zdaniem broń Boże SV, Hornet i fazer.
ER5 lub GS jak najbardziej.
Jeżeli spotkasz kogoś, kto się będzie naśmiewał, że jeździsz na małym moto, to jest frajerem (nikogo nie obrażam, daje tylko przykład). Musisz się nauczyć jeździć. Na dużym motocyklu jest o to 100% trudniej
Pozdrawiam:)
Od 250 trzymaj sie z dala to dobre motorki ale stworzone raczej z myślą o rozwożeniu pizzy. 600 zawsze zdążysz kupić za jakieś 2 sezony.
ja zaczynałem na 125 i jakoś jeżdżę bez wypadku i duużo się nauczyłem dzięki temu!Gdzieś 3ba sobie wyrobić nawyki, których się nie nauczysz na większych motocyklach!
I co z tego, że ludzie zaczynali od giksera i żyją?Wpadnie w poślizg na piasku i panika!Ą mniejsze moto by utrzymał na nogach, bo jest lekkie...
Kiedyś jak siedzieliśmy w knajpie nad morzem, to ktoś naśmiewał się z chłopaka ktory śmigał na ybr 125. Ale na szczęście dostał taki opr. od innych motonogich, że się już nie odzywał.
Moim zdaniem broń Boże SV, Hornet i fazer.
ER5 lub GS jak najbardziej.
Jeżeli spotkasz kogoś, kto się będzie naśmiewał, że jeździsz na małym moto, to jest frajerem (nikogo nie obrażam, daje tylko przykład). Musisz się nauczyć jeździć. Na dużym motocyklu jest o to 100% trudniej
Pozdrawiam:)
- Sureal
- Świeżak
- Posty: 245
- Dołączył(a): 30/6/2008, 23:41
- Lokalizacja: Poznań
-
SQ - Mieszkaniec forum
- Posty: 1677
- Dołączył(a): 22/11/2007, 23:05
- Lokalizacja: Przasnysz/Ostrołęka
a ja wyjdę nie którym na przeciw...NIGDY nie kupił bym czegoś co mi się nie podoba....
SV to nie jest jeszcze jakąś tragedią na 1 moto.....jeśli podoba Ci się to ją kup, w końcu to ty będziesz na nią patrzył wchodząc do garażu...
SV to nie jest jeszcze jakąś tragedią na 1 moto.....jeśli podoba Ci się to ją kup, w końcu to ty będziesz na nią patrzył wchodząc do garażu...
Bandit 1200
-
Kedar-88 - Stały bywalec
- Posty: 1327
- Dołączył(a): 21/8/2007, 04:54
- Lokalizacja: Jaworzno
SV 650 2004
Moja opinia. Nie podoba mi sie zabudowanie - nie lubie tego designu
http://www.allegro.pl/item392125295_suzuki_sv_650.html
Te jak najbardziej:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M658821
Co do wypowidzi Sureala:
Pewnie, że trzeba mieć do w du... co mówia inni: ze siara ze sie jezdzi 125, 250, 500 itd, że "brzydki" motor, że mało kucy... Zanim fffrajery sie dorobią na Komarka, to dawno zmienisz moto na co innego. W zakladam, że ludzi już ujeżdzający moto, w ogole maja inne podejscie do sprawy.
Ja narazie mam mix w glowie miedzy moto. Ale wiem jak to rozwiąże. Dorwe każdy z osobna, przejade, negocjacja ceny i wybór. Pamietam jak bylem w niebowzięty jak jechalem na GS250, także cokolwiek wybiore bedzie lepsze - inne.
SQ
Przepraszam, że może wprowadziłem klimat wku... dla innych i dla Ciebie.
BTW wiem ze mozna sie juz tym znudzic, ale daje pomysl: temat będący zestawieniem i zopiniowaniem moto: GS 500, SV650, CB500, BANDITKI I HORNETA?
Pan moderator, pozwolenie dostane
? Co ze wsparciem?
Branoc
Moja opinia. Nie podoba mi sie zabudowanie - nie lubie tego designu
http://www.allegro.pl/item392125295_suzuki_sv_650.html
Te jak najbardziej:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M658821
Co do wypowidzi Sureala:
Pewnie, że trzeba mieć do w du... co mówia inni: ze siara ze sie jezdzi 125, 250, 500 itd, że "brzydki" motor, że mało kucy... Zanim fffrajery sie dorobią na Komarka, to dawno zmienisz moto na co innego. W zakladam, że ludzi już ujeżdzający moto, w ogole maja inne podejscie do sprawy.
Ja narazie mam mix w glowie miedzy moto. Ale wiem jak to rozwiąże. Dorwe każdy z osobna, przejade, negocjacja ceny i wybór. Pamietam jak bylem w niebowzięty jak jechalem na GS250, także cokolwiek wybiore bedzie lepsze - inne.
SQ
Przepraszam, że może wprowadziłem klimat wku... dla innych i dla Ciebie.
BTW wiem ze mozna sie juz tym znudzic, ale daje pomysl: temat będący zestawieniem i zopiniowaniem moto: GS 500, SV650, CB500, BANDITKI I HORNETA?
Pan moderator, pozwolenie dostane

Branoc
- Sumin13
- Świeżak
- Posty: 19
- Dołączył(a): 8/7/2008, 00:16
-
SQ - Mieszkaniec forum
- Posty: 1677
- Dołączył(a): 22/11/2007, 23:05
- Lokalizacja: Przasnysz/Ostrołęka
Posty: 51
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości