Scigacz.pl

przez **rambo wwa** » 9/9/2006, 16:22

Cze wszystkim. Na wstepie: jestem studenciakiem z wawy na 3 roku zaocznie. Ostatnio troche przytyralem i chce kupic w koncu moto (moze jeszcze zdaze posmigac w tym roku jak cieplo bedzie).
A mianowicie chodzi mi po glowie GPZ 500 S.
Nie chce narazie kupowac nic wiekszego niz 500ccm, moze kiedys.
Powiedzcie czy to dobry moto? Czy moze inne 500ccm, ale er-5 napewno nie kupie

przez **Thrillco** » 9/9/2006, 16:53

rambo-na poczatek zorientuj się jacy ludzie dają ci rady:)bedziesz wiedział komu zaufać:D

Co do pytania-powiem, że nie ma wiekszej różnicy czy wybierzesz GPZ500 czy GS500...trochę od towarzystwa odbija Honda CB500-wieksza, ciut mocniejsza.
GS od pozostałych różni się tym, ze bardziej przyzwyczai cię do pozycji jaką zajmuje się na strictesportowych sprzetach, szczególnie starsze GSy-połówkowa kiera itp. Wszystkie 3 są niemal niezawodne jeśli prawidłowo traktowane...w sumie jak kazda japonia. Wszystkie tez nie nastreczają zbyt wielu problemów typu-koszt utrzymania i serwisowania-wsio idzie do nich dostać, jesli nie orginały to tańsze nominały. I na pewno żaden z nich nie sprawi wielkich kłopotów podczas poznawania tajników jazdy:) tyle ode mnie:D
A czemu nie ER5??

przez **PTB_PL** » 10/9/2006, 08:56

Thoresa nie sluchakj bo on nie wie jak motorynka wyglada

Thrillco ma 100% i podzielem jego opinie. GPZ osiagniesz max 200km/h i jak na poczatek to w zupelnosci wystarczy. Motocykl jest banalnie prosty w obsludze i bezawaryjny wiec polecam z calego serca :twisted:

przez **rambo wwa** » 10/9/2006, 09:16

hehe Thores swoj sposob bycia ma

zdazylem sie co nieco zorientowac czytajac jego posty....

A za konkretna odpowiedz naprawde dzieki chlopaki.
Wlasnie jeszcze CB 500 S wchodzi w rachube, ale wydaje mi sie, ze GPZ ma lepsze hamulce (jak by nie patrzec 2 tarcze z przodu), a no i najlepiej jakbym trafil wersje 60 konna. Co do er-5 to nie jestem do konca do niej przekonany, a po za tym mam ponad 180 cm er5 jest troche jak to nazwac: "maly"

przez **Thrillco** » 10/9/2006, 15:27

er5 jest zdecydowanie większy od GPZta:D Ja mam 184 i jakoś spoko mieściłem się na GS500 więc bez obaw...aż tak wielki nie jesteś...chyba ze toważyszy temu waga ponad 100kg...to może być problem:D

przez **Thrillco** » 10/9/2006, 16:14

thores napisał(a):no faktycznie gpz ma małe kułka ale jest moim zdaniem leprzy hmm na gpz i er masz bardziej wyprostowaną pozycje na gs siedzisz jak na ścigaczu prawie;D

ohh plizzz...znowu to samo?? GPZ ma takie same kółka jekie mają 99% tego typu motocykle...

przez **rambo wwa** » 10/9/2006, 16:34

haha co by nie mowic Thores ludzi rozsmieszac potrafi :lol:

Thrillco az tak zle nie jest

do 90kg jeszcze jakiejs tlustej piatki mi brakuje:)

Czyli mowisz ze GS daje rade, ale w moim przypadku to tylko F-ka czyli ER5 i tak odpada. A jak to sie ma z tymi heblami z przodu w GPZ sa podwojne tarcze, w reszcie sa pojedyncze nawet w CB 500 S ?

przez **Thrillco** » 10/9/2006, 16:40

ale mają większa średnice...jak się przyjrzysz to GS ma ta sama tarcze co ówczesne GSXRy:D

przez **Manhatan** » 10/9/2006, 16:51

Thrillco napisał(a): GPZ ma takie same kółka jekie mają 99% tego typu motocykle...

Czytaj ze zrozumieniem... chociaż tyle.

przez **rambo wwa** » 10/9/2006, 20:01

dobra Thores to w takim razie jaka 500-tke bys mi polecal. Sporo o mnie juz wiesz ile mam wzrostu i wagi itd, moich preferencjach co do motorka jaki chetnie bym nabyl

Moge dodac ze wolalbym zabudowany z wiadomych wzgledow

Tylko nie pisz ze gsxra albo transalpa czy inne takie tam

przez **Shinden** » 10/9/2006, 23:14

Thores.....Poprostu nie bede komentowal...
Co do Gs500 to jesli chcesz jezdzic sam,to bardzo fajny sprzecik.I ta maszyna ma jeden gigantyczny plus-jest banalnie prosta jesli chodzi o konstrukcje,praktycznie kazdy w miare kumaty czlowiek jest w stanie naprawic 99% problemow tej maszyny.O ile jakiekolwiek wystapia...Ale jedna dobra rada,nie korzystaj z okazji do przejechania sie na mocniejszych maszynach,po czyms takim bedziesz mial wrazenie ze wsiadasz na cegle:)I to dotyczy wszystkich wyzej wymienionych maszyn

przez **Marcin Patrol 4x4** » 10/9/2006, 23:36

Jak sie nie jeździ b. delikatnie to w GPZ 500 siada drugi bieg a w GS 500 panewki na wałku wyrównażającym. Jak chcesz jeździć to CB 500

przez **Thrillco** » 11/9/2006, 09:31

GS500 nie traktowałem wyjatkowo delikatnie.....raczej wrecz przeciwnie i jakoś nie miałem problemu z wałkiem-probem się zrobił kiedy bardzo długo-2-3h dawałem mu popalić po góreczkach w bardzo uaplny dzień-efekt-pusciła uszczelka filtra oleju i zaczął się wyciek....chłodzenie powetrzem to chyba najwieksza wada GS500 i wszystkim obecnym i przyszłym uzytkownikom polecam robić mu zawsze przerwę po ok. godzinnej ostrej jeździe, która wymaga wysokiego krecenia ale i czestego wytracania predkości...(takie stop&go) bo to GS źle znosi.

przez **rambo wwa** » 13/9/2006, 11:13

W jednej gazetce lokalnej w dziale Motocykle wyczytalem takie zdanie "Obecnosc 60-kilogramowego pasazera na GS500 zmienia ten motocykl w trudno sterowalna bryle metalu".
Moze ktos ma jakies doswiadczenia w jezdzie z pasazerem i napisze czy to prawda.
A tak na marginesie coraz bardziej sklaniam sie do CB 500S

przez **krzybiel** » 13/9/2006, 11:44

miałem kiedyś cb500, fakt były to tylko dwa miesiące ale bardzo miło wspominam tą maszynkę. dostała odemnie przez te 60 dni bardzo ostre traktowanie i kompletnie nic się z nią nie działo.
P.S. Najbardziej podobają mi się wypowiedzi kolesi, co nie mają moto, a piszą teksty jakby co najmniej mieli 20letnią praktykę, nie będe wymieniał z niku, chyba każdy z Was wie o kogo chodzi :-)

Scigacz.pl

student pyta

student pyta

Kto przegląda forum