Zobacz wątek - CBF 500
NAS Analytics TAG

CBF 500

Wszelkie dyskusje o motocyklach onroad.
Milośnikow enduro, crossu, skuterów motorowerów oraz motocykli o pojemności do 125 ccm zapraszamy do działów niżej.
_________

Postprzez Adam M. » 11/3/2008, 04:40

Tak czytam te wynuzenia i zastanawiam sie nad pewnym problemem:
Jezeli moc to wg was wszystko co motocykl soba przedstawia to dlaczego po 40 latach jazdy najrozniejszymi motocyklami najwiecej radochy obecnie daje mi 40 konna, 2 cylindrowa BSA z 1970r ???

http://i77.photobucket.com/albums/j60/a ... C01483.jpg

Adam M.
Adam M.
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 786
Dołączył(a): 5/2/2008, 02:56


Postprzez MadboY » 11/3/2008, 14:55

Adam M. - bo sie juz wyszalales za mlodu ;)
Jazda na moto to najprzyjemniejsza rzecz jaką można robić w ubraniu ;)
Avatar użytkownika
MadboY
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1277
Dołączył(a): 21/5/2007, 22:09
Lokalizacja: Wawa


Postprzez marcinhc » 11/3/2008, 15:44

Bo dla 85% motocyklistow jazda motocyklem to prosta i maneta do konca.
Nienawidzę głupich ludzi.
marcinhc
Świeżak
 
Posty: 196
Dołączył(a): 30/9/2007, 15:27
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez MadboY » 11/3/2008, 18:52

marcinhc napisał(a):Bo dla 85% motocyklistow jazda motocyklem to prosta i maneta do konca.

a moim zdaniem zakrety..

A tych co lubuja sie tylko w prostych latwo poznac bo jezdza w krotkich spodenkach, bezrekawniku i w japonkach :lol:
Jazda na moto to najprzyjemniejsza rzecz jaką można robić w ubraniu ;)
Avatar użytkownika
MadboY
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1277
Dołączył(a): 21/5/2007, 22:09
Lokalizacja: Wawa

Postprzez marcinhc » 11/3/2008, 19:04

Jakby tak bylo to nikomu by sie nie nudzilo po sezonie 57KM, bo w zakretach i tak nie wykorzystaja tego maksymalnie.

Poza tym ostanio modnie jest mieć full kombi, najlepszy kask, rekawice ogolnie black rider, zeby wygladac na pro, bo wtedy kazdy sobie mysli "ale to jest motocyklista, pewnie ostro szusuje" :D

Krotkie spodenki i klapki odeszly do lamusa.
Nienawidzę głupich ludzi.
marcinhc
Świeżak
 
Posty: 196
Dołączył(a): 30/9/2007, 15:27
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Adam M. » 11/3/2008, 19:09

MadboY napisał(a):Adam M. - bo sie juz wyszalales za mlodu ;)


Moze, adrenalina przy 70 km/h na Sokole 1000 z nieistniejacym przednim hamulcem i zblokowanym tylnym kolem ktore probowalo mnie wyprzedzic na zapiaszczonym asfalcie podczas proby nie trafienia gowniarza na rowerku robiacego sobie zawody z przejezdzania przez ulice jak najblizej nadjezdzajacych pojazdow byla podobna do tej podczas czystu na kole jakas CBR czy inna R.
Jednakowoz oprocz mocy max istnieje dla mnie sposob jej oddawania, przebieg momentu obrotowego, ktory akurat dla rzedowego twina moze byc lepszy od rzedowej 4 mimo jej wyzszej mocy max, przebieg wykresu mocy i momentu na obrotach, ktore dla jednego motocykla moze byc duzo lepszy niz dla drugiego mimo podobnej mocy max itd.
No a oprocz tego zwrotnosc, ciezar, rozstaw osi ktory natychmiast mowi czy motocykl bedzie raczej nadawal sie na miasto czy na trase, pozycja kierowcy ( ani nogi do przodu z rekami max wyciagnietymi do przodu, czy do gory, ani stopy pod tylkiem z kolanami pod broda nie sa moimi ulubionymi ).
Wreszcie taka prosta rzecz jak powierzchnia czolowa moto, dzieki ktorej Vincent B. L. przy niewielkiej mocy max ( 75 KM ) szedl 230 km/h i palil dalej swoje 6l / 100 km :)
I to wszystko w latach 50 tych :)
Dlatego w mojej opinii wasze wszystkie opowiesci o tym ze po sezonie jezdzenia brakuje wam mocy w 60 konnym motocyklu, a po dwuch w 100 konnym mozna miedzy bajki wlozyc - wy dalej jestescie na poczatku szkoly przetrwania w tym sporcie, tylko nie zdajecie sobie z tego zupelnie sprawy. A objawy "braku mocy" to po prostu przyzwyczajenie sie do szybkosci na prostej - o jezdzeniu dalej nie macie za duzego pojecia.
Wszystkim, ktorym brakuje mocy radze obejrzec filmik na YouTube z wyscigiem miedzy jednocylindrowym motardem o mocy dobrze ponizej 100KM a rajdowym Subi WRX mocno kreta i pagorkowata trasa.
Warto porownac swoje umiejetnosci z kims kto naprawde jezdzi i dopiero potem zadac sobie pytanie, czy to naprawde mocy brakuje, czy czegos innego w glowie wlasciciela motocykla.

Adam M.
Adam M.
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 786
Dołączył(a): 5/2/2008, 02:56

Postprzez dambandit » 11/3/2008, 19:34

W moich wypowiedziach chodziło i o co innego .

A mianowiecie o to że honda cb 500 jest typowym motocyklem do miasta , zwrotna niezle sie tam spisuje . Jednak na trase , średnio sie nadaje poprostu brakuje jej mocy ( i nie mówie tu o szybkiej jezdzie .

A bandit czy hornet czy fazer maja troche wiecej tych koni i są motocyklami uniwersalnymi . Nieźle radza sobie w miescie i na trasie .

Jesli koles chce cbf ogladałem oferty musi liczyc sie z kwotą 16 tys zł min . A za tyle mozna kupic wyżej wymienione motory z roczników nawet 2005 , wiec mało wyeksploatowane i zuzyte .

Chodziło mi o to że tyle pieniedzy lepiej zainwestowac w uniwersalny motocykl którym mozna spokojnie pojezdzić w dłuższe trasy . A nie kupic typowo miejski . Przynajmniej ja bym tak zrobił .
był suzuki bandit 600n będzie ......
Avatar użytkownika
dambandit
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1704
Dołączył(a): 9/11/2007, 19:45
Lokalizacja: Opole

Postprzez MadboY » 11/3/2008, 20:05

Mi w GSie zabraklo mocy po jezdzie po torze w Poznaniu na dniach Suzuki. Pierwsze kolka byly strasznie trudne dla mnie, ale dzieki kilku wskazowkom poznanego bylego-zawodnika zaczalem duzo lepiej jezdzic (mimo ze wtedy mialem juz 6lat za soba na 2oo i przed wjazdem na tor myslalem ze umiem dobrze jezdzic - mylilem sie). Na koniec udawalo mi sie niektorych takich lanserow na GSXRach w zakrecie po zew. wziac ale co z tego jak na prostej na wyjsciu nie mialem szans ze swoimi 46KM.

A ze teraz mam za duzo mocy to wiem. Nie bralem pod uwage Blade'a ale trafila sie okazja i teraz mam nad czym pracowac ;)
Jazda na moto to najprzyjemniejsza rzecz jaką można robić w ubraniu ;)
Avatar użytkownika
MadboY
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1277
Dołączył(a): 21/5/2007, 22:09
Lokalizacja: Wawa

Postprzez SQ » 11/3/2008, 22:23

a ja rozumiem o co chodziło dambandit. i zgadzam się z nim. Adam M. ... ehhhh. masz rację i jej nie masz jednocześnie. to prawda, że dobry jeździec na GS obiedzie słabszego na GSXR600. to prawda, że dla przyjemności z jazdy KM nie są najważniejsze. ale kopa jaki daje 1000cmm w sporcie też nie da się z niczym porównać i są ludzie, którzy to po prostu lubią. można ich nie rozumieć, ale dla wielu wątpliwe też jest dłubanie w jakims starociu żeby przejechać 50km, a potem znów naprawa. dla jednego ma znaczenie moc, dla drugiego ilość chromów, a dla kobiety kolor. i to jest piękne, że i tak wszyscy jesteśmy motocyklistami i się lubimy! prawda?
Avatar użytkownika
SQ
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1677
Dołączył(a): 22/11/2007, 23:05
Lokalizacja: Przasnysz/Ostrołęka

Postprzez Adam M. » 12/3/2008, 03:07

Kop to tylko kop i z czasem powszednieje jak wszystko.
Poza tym kto ci powiedzial ze ja robie motocykl ( wszystko jedno jak stary ) zeby przejechac nim 50 km i znowu grzebac ???
Robie motocykl raz i potem jezdze.
Za stary jestem na takie numery Brunner :)

Adam M.
Adam M.
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 786
Dołączył(a): 5/2/2008, 02:56

Postprzez CalibraHunter » 12/3/2008, 07:36

He he Adam, wygladasz na czlowieka, ktory takiego "Motocykliste doskonalego" to jeszcze poprawiac moze :D
Never let your FEAR decide your FUTURE.
Avatar użytkownika
CalibraHunter
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
Lokalizacja: DWL

Postprzez .OUTLAW. » 12/3/2008, 07:53

tera plastiki sa takie nijakie bardzo mi sie podobają triumphy te klasyczne http://www.staintune.com.au/exhausts/tr ... %20900.jpg
http://s2.bikewalls.com/pictures/Triump ... 24x768.jpg
[img:bfb38c4572]http://img155.imageshack.us/img155/9649/outlawfl6cc8.jpg[/img:bfb38c4572] | najlepszy portal motocyklowy: www.scigacz.pl
Avatar użytkownika
.OUTLAW.
Świeżak
 
Posty: 481
Dołączył(a): 13/2/2008, 18:30
Lokalizacja: pierd****ł prąd?

Postprzez rambo wwa » 12/3/2008, 13:57

Wracając do tematu, chodzi mi o to, czy warto placic za CBF tyle pieniedzy? Czy nie warto, bo CB 500 to jest prawie to samo?
Generalnie potrzebny mi moto do jezdzenia po miescie , przyslowiowe "w kolo domu".
Po prostu czy technologia jaką oferuje CBF 500 warta jest tych 15 tys?
Avatar użytkownika
rambo wwa
Świeżak
 
Posty: 209
Dołączył(a): 9/9/2006, 16:12
Lokalizacja: 0-22

Postprzez .OUTLAW. » 12/3/2008, 15:45

jezeli chcesz nim jeździć jeden sezon to nie warto jezeli przewidujesz moto na dluzej to warto bo to bedzie prawie nowy sprzęt
[img:bfb38c4572]http://img155.imageshack.us/img155/9649/outlawfl6cc8.jpg[/img:bfb38c4572] | najlepszy portal motocyklowy: www.scigacz.pl
Avatar użytkownika
.OUTLAW.
Świeżak
 
Posty: 481
Dołączył(a): 13/2/2008, 18:30
Lokalizacja: pierd****ł prąd?

Postprzez dambandit » 12/3/2008, 16:03

Ciezki temat bo uwazasz że moto ma słuzyc tylko do miasta ale jakas trana napewno sie trafi . W mięście napewno motorek spisze sie znakomicie . jest zwrotny i bedzie mało palić , jesli masz zamiar dłuzej tym jezdzic to warto to przemysleć bo moto bedzie prawie nowe .

Ale poprzeglądaj równiez 600 jak juz chcesz neked to ogladni sobie bandita np z 2005 roku za 15 tys kupisz takiego w mieście sie spisze podobnie jak honda a na trasie to juz znaczna róznica . Lub hornet .
był suzuki bandit 600n będzie ......
Avatar użytkownika
dambandit
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1704
Dołączył(a): 9/11/2007, 19:45
Lokalizacja: Opole

Postprzez melvin » 12/3/2008, 16:35

mi było by szkoda kasy na tę CBF500, zwłaszcza jak miałbym nią tylko po mieście latać, wybrał bym CB albo bandita bo faktycznie jest trochę droga...
chociaż gdybym miał nadmiar kasy to nie pchał bym się w kilku lenie moto a brał prawie nowe... jak na jeden sezon to bieri CB500 i dobrze się doposaż, a za rok dwa zmienisz na jakiegoś szerszenia...
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Postprzez Adam M. » 12/3/2008, 17:02

patty_brawurka napisał(a):He he Adam, wygladasz na czlowieka, ktory takiego "Motocykliste doskonalego" to jeszcze poprawiac moze :D


Nie, nigdy teoretycznie nie zastanawialem sie nad jezdzeniem i sadze ze mialbym wiele klopotu z przekazanim swoich praktycznych umiejetnosci komus innemu w przekazie pisanym. Staralem sie po prostu tak jezdzic zeby jak najwiecej miec z tego przyjemnosci i przy okazji nie zostac zabitym :)
Na razie sie udaje choc przyklad Wydry, Jurka Szymanskiego i innych doswiadczonych motocyklistow pomykajacych niebieskim szlakiem pokazuje ze tytaj nie ma "niezniszczalnych".

Outlaw - Triumph, ktorego pokazales na tym obrazku to nowa maszyna bedaca poprawiona kopia czegos prawdziwego, co istanialo w latach 60 tych.
Ja jak wiekszosc ludzi wole "the real thing", dlatego jezdze na oryginalnym motocyklu z tych czasow, a nie na uladzonej i wzocnionej kopii :)

Rambo wwa - jak slysze pytanie "czy warto", to od razu wiem ze nie warto na nie odpowiadac. Takie pytanie mozesz zadac tylko sobie i sam starac sie na nie odpowiedziec, jako ze nikt nie zna ciebie, twoich umiejetnosci, preferencji i sytuacji finansowej jak ty sam.
Nikt za ciebie tej decyzji nie podejmie, a jak tego jeszcze nie rozumiesz to znaczy ze bardziej nadajesz sie do zabaw w piaskownicy niz doroslego zycia.
Koniec moich wynurzen w tym temacie.

Adam M.
Adam M.
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 786
Dołączył(a): 5/2/2008, 02:56

Postprzez rambo wwa » 12/3/2008, 17:10

OK. Dzieki wszystkim za wyrazenie swojego osobistego zdania na ten temat. Zastanowie sie jeszcze. Jak cos kupie nie zapomne wrzucic fotki na forum.
Mozliwe, ze to bedzie wlasnie CB 500, a za pare latek dzisiejszy nowy szerszen. Bo jak dla mnie jest super.
Avatar użytkownika
rambo wwa
Świeżak
 
Posty: 209
Dołączył(a): 9/9/2006, 16:12
Lokalizacja: 0-22

Postprzez Kedar-88 » 12/3/2008, 21:50

rambo wwa napisał(a):Jak cos kupie nie zapomne wrzucic fotki na forum.


trzymamy cię za słowo..
Bandit 1200
Avatar użytkownika
Kedar-88
Stały bywalec
 
Posty: 1327
Dołączył(a): 21/8/2007, 04:54
Lokalizacja: Jaworzno

Poprzednia strona


Powrót do Motocykle



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości




na gr