Yamaha YZF 600 Thundercat

[ciana]

Witam. Piszcie wszystko o Yamaha YZF 600 Thundercat co wiecie (najlepiej z własnego doświadczenia ).
Przymierzam się powoli do zakupu tego motorka i chciałbym poznać jego wszystkie wady i zalety.
Pozdr

[PavloRBR]

Każdy kto mial to moto to sobie chwali PS Użyj opscji : szukaj tam jest mase tego nawet cos tydz temu bym temat o Kotku;) i tam wszystkiego sie dowiesz pozdr

[koralgol44]

Kumplowi gdzies przy 60tys poszla 2-ka.A przebieg prawdziwy bo wiekszosc sam nakrecil.Ja sie na tym motorku czulem jakos bezpiecznie bo byl wiekszy i wygodniejszy.W planie rocznym mam sprzedaz obecnego ktm'a 640sm i zakup lzejszego enduro i czegos na drogi asfaltowe, i tego thundercata rozwazam mocno.pozdro

[GregorMoto]

hamluce ma dobre, silnik też niczego sobie. stylistyka niezła, poczciwie cyklopem nazywany i bardzo ceniony. ja Polecam

[numberuno]

Kotek jest super;D Swojego chce teraz sprzedać, ale tylko dlatego, że mam do kupienia R1'03 Jak nie pójdzie za dobrą cenę tak do kwietnia, to zostawię go sobie jeszcze na sezon lub dwa. Dwójkę musiałem zrobić, bo się sypnęła pod koniec sezonu, ale silnik był rozbierany, więc wiem, że wszystko w nim ok. Jest strasznie wygodny, super się prowadzi. Jest trochę ciężki ale ja mam trochę swojej wagi, i siły też, więc robię z nią co chce z chirurgiczną precyzją:) Jedyna wada, to standard dla klasy 600 - trzeba kręcić, do 6 tys niewiele sie dzieje, później jest coraz lepiej, a przy 9 tys włącza się wścieklizna, i wtedy naprawdę zaczyna zap... Reszta to naprawdę same zalety:
- bardzo dobra ochrona przed wiatrem
- bardzo wygodna pozycja za kierownicą, także przy jeździe z plecaczkiem ani ja ani ona sie nie męczymy
- po 10 latach nadal jest to bardzo Å‚adny motor,
- niskie spalanie ( mi się nie udało osiągnąć spalania powyżej 7 litrów, nawet na torze. Trzeba by było chyba tylko i wyłącznie na jedynce jeździć żeby łyknęła więcej.. )
- oleju nie chce brać, ja przez 5 tys kropli nie musiałem dolać, no ale to od egzemplarza zależy jeszcze
- W porównaniu do gixera K2 kolegi osiągi są praktycznie takie same, dopiero powyżej 220 mi minimalnie odjeżdża.
Jest to świetny motor zarówno w trasę jak i do miasta, czy jeździsz z pasażerem czy bez (może osiągi znacznie spadają z pasażerem, ale ja jadąc z plecaczkiem jestem baardzo ostrożny, więc w żaden sposób mi to nie przeszkadza). Z czystym sumieniem mogę polecić jeśli ktoś szuka motocykla tej klasy;D

[ciana]

Wielkie dzięki za Wasze opinie. Coraz bardziej Kotuś zaczyna mi się podobać