powod palacych swiec

[GomeS]

Mam motor Herkules, silnik sahsa, wojskowy .... po przejechaniu 3 km kazda swieca ulega spaleniu . Chcialem zapytac co moze byc tego powodem ? Pozdrawiam

[Bunny]

spaleniu? a nie zalewają się przypadkiem? to by mogła być wina złej mieszanki.

[GomeS]

ale zla mieszanka powodowalaby spalenie po paru metrach swiec .. nastepuje zanik iskry na swiecach ... a moze jakas czesc ... przed tym jest jakis transformator, moze on sie spalil ? czy co moze byc powodem ...

[po_prostu_ja]

niekoniecznie moze mieszanka jest zla ale nie na tyle zeby odrazy spalic swiece

a ten "transformator" to cewka wysokiego napiecia i gdyby sie spaliła to byłby problem z zaplonem tzn albo by go nie było albo by był nieregularny


moze trafiales jakies kiepskie swiece?

[GomeS]

hm ... a jak sprawdzic czy to sa zarowe ? ale zle ustawienie tego zaplonu palilo by je juz po przejechanych 5 metrach ? a co do tej cefki ... to czy ona moze byc powodem ? bo ona idzie bezposrednio od swiecy wiec tak na logike pozdrawiam i czekam na rady

[po_prostu_ja]

watpie zebys mial swiece zarowe! ona wyglada tak ze tam gdzie w normalnej jest przetwa i elektrody to w zarowej jest precik

powiedz mi to:

ile zestawów swiec sprawdzileś/spaliłes?
czy masz omomierz zeby sprawdzic cewke?
czy te swiece były pozadne czy kupiłes najtansze?
czy masz serwisówke do swojego moto?

to moze coÅ› zaradzimy

[PajÄ…k]

więc tak wina leży na bank po stronie kondensatora cewki czy jak tam zwał tak zwał chodzi oto że te elementy dostają przebicia dopiero po nagrzaniu się mogę się założyć że gdy motocykl ostygnie iskra będzie i znowu 3 km przejedzie