Tuning Yamahy R6
Posty: 43
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Tak ale trzeba mieć kasę, żeby się pokazać, np: żeby wystartować w pucharze i tu jest bariera.
W piłce nożnej np jest sporo dobrych piłkarzy brazylijskich, którzy wcześniej byli biedni jak myszy kościelne, a jednak ktoś ich odnalazł.
Natomiast w sporcie motocyklowym, nawet największy talent nie znaczy nic, bez kasy i kontaktów.
Cieszy jednak fakt, że sytuacja się powoli poprawia, szczególnie puchary w których można startować używanym motocyklem, stwarzają szanse, dla mniej zamożnych adeptów.
W piłce nożnej np jest sporo dobrych piłkarzy brazylijskich, którzy wcześniej byli biedni jak myszy kościelne, a jednak ktoś ich odnalazł.
Natomiast w sporcie motocyklowym, nawet największy talent nie znaczy nic, bez kasy i kontaktów.
Cieszy jednak fakt, że sytuacja się powoli poprawia, szczególnie puchary w których można startować używanym motocyklem, stwarzają szanse, dla mniej zamożnych adeptów.
http://www.bikepics.com/members/cichy929/ | SMR450/YZ125
-
cichy - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1550
- Dołączył(a): 8/9/2005, 16:17
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
tak to się zgadza na początku sponsora nie było i ojciec wszystko finansował ale te koszty nie był aż tak duże: cena motocykla + pare kompletów uzywanych popon wyscigowych jakoś się to wszystko udało poskładać za normalne pieniadze.
-
snikers1818 - Świeżak
- Posty: 137
- Dołączył(a): 31/8/2005, 06:58
- Lokalizacja: Poznań
Nie każdy ma 60 kafli rocznie do wydania. Jednak taniej wychodzi GSXR-cup
Tak jak to opisał Pejser.
Co prawda nie chcę mi się wierzyć, że przygotował motocykl za jedyne 10 tysięcy, ale pozostałe koszty są nawet zawyżone.
Transport zawsze dzielę z kimś na pół biorąc dwa motocykle na przyczepę, nocowanie pod namiotem i kanapki od mamusi.
Najdrożej wychodzą opony, dlatego latam na drogowych, słabe czasy się na nich kręci, ale sporo więcej wytrzymują.
20 tysięcy za sezon startów to jeszcze nie taka straszna kwota, trzy razy niższa niż w przypadku pucharu yamahy, co prawda motocykl gorszy, ale nie dużo.
Sam myślałem żeby sobie w tym pojechać, ale na wiosnę zaczyna się budowa, za rok muszę wreszcie zmienić auto itd.
Jak już wszystko porobię, za jakieś 3 lata może będzie mnie na to stać tylko, że wtedy będę już za stary.
Tak jak to opisał Pejser.
Co prawda nie chcę mi się wierzyć, że przygotował motocykl za jedyne 10 tysięcy, ale pozostałe koszty są nawet zawyżone.
Transport zawsze dzielę z kimś na pół biorąc dwa motocykle na przyczepę, nocowanie pod namiotem i kanapki od mamusi.

Najdrożej wychodzą opony, dlatego latam na drogowych, słabe czasy się na nich kręci, ale sporo więcej wytrzymują.
20 tysięcy za sezon startów to jeszcze nie taka straszna kwota, trzy razy niższa niż w przypadku pucharu yamahy, co prawda motocykl gorszy, ale nie dużo.
Sam myślałem żeby sobie w tym pojechać, ale na wiosnę zaczyna się budowa, za rok muszę wreszcie zmienić auto itd.
Jak już wszystko porobię, za jakieś 3 lata może będzie mnie na to stać tylko, że wtedy będę już za stary.

http://www.bikepics.com/members/cichy929/ | SMR450/YZ125
-
cichy - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1550
- Dołączył(a): 8/9/2005, 16:17
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Posty: 43
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości