Hornet - problem z odpalaniem

[Martik91]

Hej
ostatnimi czasy mam spory problem z odpalaniem motocykla, Honda Hornet, 600 z 2001r,. Na początku problem pojawiał się praktycznie codziennie jednak po sprawdzeniu podciśnienia, wymianie świec i linki ssania na jakieś 2 tygodnie był spokój, ale dzisiaj od rana znów to samo... mianowicie:
Po włączeniu ssania i uruchomieniu silnika przez +/- 2 min silnik rozgrzewa się jak zwykle, z reguły ssanie już zaczynam delikatnie wyłączać i w pewnym momencie obroty zaczynają spadać i moto zaczyna gasnąć. Jak w tym momencie chce dodać mu trochę gazu to jak tylko tykam manetkę gaśnie od razu. Potem już nie ma szans go odpalić. Czasem uda się po 5-10min a czasem dopiero po kilku godzinach.
Regulacja i czyszczenie gaźników było robione rok temu i jak już uda mi się go odpalić to chodzi równo... Nie wiem co to wniesie, ale zimą miałam lakierowany zbiornik paliwa a dzieje się tak jak odpisałam od momentu jak został na początku sezonu poskładany po lakierowaniu. W poprzednim sezonie nie miałam takich problemów

[henio12323]

brzmi nadal jak problemy gaźnikowe, w tych hornetkach te gaźniki sa dośc delikatne, nawet jak chwile postoi to dysze sie potrafia zalepic nowoczesnymi paliwami które wytrącaja sie szybko. do tego swiece podobnie - małe swiece łatwiej uszkodzic. dlatego zaczał bym od synchroinizacji WRAZ Z regulacja składu wolnych obrotów - moze pomoże a jak nie to chociaz bedzie wskazanie co jest nie tak ( jak sie nie beda dawały wyregulowac/ nie bedzie reakcji na sruby składu )